Prawda kryjąca się za „sztuczką ołówkową” w „Mrocznym rycerzu”

Spisu treści:

Prawda kryjąca się za „sztuczką ołówkową” w „Mrocznym rycerzu”
Prawda kryjąca się za „sztuczką ołówkową” w „Mrocznym rycerzu”
Anonim

Im więcej przyglądasz się inspirującemu występowi Heatha Ledgera jako Jokera w docenionym przez krytyków filmie Christophera Nolana o Batmanie Mroczny rycerz, tym bardziej jesteś zachwycony. W końcu występ Heatha jest nie tylko jednym z najlepszych na świecie DC, ale także jednym z najlepszych występów filmowych wszechczasów. Ponad dekadę później wciąż zapada w pamięć. Co więcej, obsada Mrocznego Rycerza mówiła wspaniałe rzeczy o pracy z Heathem. To samo dotyczy ekipy, osób stojących za wieloma technicznymi elementami Jokera, w tym makabryczną sceną „sztuczki z ołówkiem”.

Sprytna scena, która ma miejsce na początku filmu, doskonale ukazuje niepokojące poczucie humoru Jokera, a także jego groźbę.

Choć scena wydawała się technicznie trudna, zwłaszcza że cały ołówek wydaje się wchodzić w głowę gangstera, w rzeczywistości została wykonana bez obrazów generowanych komputerowo.

Oto sekret stworzenia jednej z najlepszych scen w Mrocznym rycerzu.

Scena sztuczki z Mrocznym Rycerzem
Scena sztuczki z Mrocznym Rycerzem

Christopher Nolan nadał ton ekipie, aby unikać CGI

Reżyser Christopher Nolan zawsze miał wyjątkową wizję Batmana w Trylogii Mrocznego Rycerza. Częścią tej wizji było uczynienie rzeczy tak realnymi, jak to tylko możliwe. Dotyczy to „sceny z ołówkiem”

Dla tych, którzy starają się przypomnieć sobie, co wydarzyło się w scenie, wszystko zaczyna się, gdy Joker rozbija tajne spotkanie mafii. Podczas gdy gangsterzy przygotowują się do zamordowania Jokera, on próbuje im zaimponować (i zastraszyć) „magiczną sztuczką”. Następnie wbija ołówek w stół i twierdzi, że sprawi, że „zniknie”. Kiedy jeden z gangsterów się zbliża, Joker uderza głową gangstera w ołówek, przez co zarówno przybory do pisania, jak i jego wróg „znikają”.

To niewygodnie zabawne i równie makabryczne.

W szczegółowym wywiadzie z Vulture, zespół, który ożywił tę chwilę, wyjaśnił elementy techniczne stojące za oszałamiającą chwilą.

Według koordynatora kaskaderów, Richarda Ryana, Christopher i Jonathan Nolan napisali tę scenę praktycznie „tak jak jest” w scenariuszu.

Wszyscy mówili: „Och, jak to zrobimy?” Zawsze jest mnóstwo spotkań i ludzi, którzy chcą robić protezy”- powiedział scenograf Nathan Crowley w wywiadzie dla Vulture.

Kierownik efektów wizualnych, Nick Davis, twierdził, że zakładał, iż Christopher Nolan chciał, żeby to było CG, ale się mylił.

Zbudowanie ołówka komputerowego i śledzenie go tak, aby zniknął, nie jest szczególnie trudne. Ale nakręciliśmy to w IMAX, więc widać to na gigantycznym, wielkim, dużym płótnie. Tam, gdzie było to możliwe, staraliśmy się nie robić niepotrzebnych ujęć z efektami wizualnymi, ponieważ cyfrowo nigdy nie można odtworzyć obrazu IMAX” – wyjaśnił.

Więc jak oni to zrobili?

Ostatecznie kręcili tę scenę dwukrotnie. Raz z ołówkiem wbitym w stół, a raz z kaskaderem, który uderza głową o stół bez ołówka. Montaż był magią, która ożywiła tę scenę.

Ołówkowa scena Mrocznego Rycerza Heath ledger
Ołówkowa scena Mrocznego Rycerza Heath ledger

"Nie było ołówka podchwytliwego. Nie było ołówka, gdy jego głowa uderzyła w stół, więc nie ma miejsca, w którym by zniknęła. Nie było tam niczego, gdy jego głowa uderzyła w stół", stwierdził autor zdjęć Wally Pfister.

Chociaż nie wyglądało na to, że tak jest do końca. W końcu Charles Jarman, wykonawca, który grał gangstera, twierdzi, że mógł zginąć wykonując wyczyn…

„Pamiętam, jak Christopher Nolan powiedział do mnie: „Słuchaj, zrobimy kilka ujęć, w których musisz być w stanie wyjąć ten ołówek”. Zrobiliśmy kilka prób w połowie prędkości tylko po to, aby ruch ręki mojej prawej ręki przesuwał się w poprzek, biorąc ołówek, gdy moje ciało schodziło w dół, a moja głowa uderzała o pustą powierzchnię. Było trochę owłosione, ponieważ ołówek się zaciął w tabeli. Gdybym z jakiegoś powodu nie zdążył na czas, nie przeprowadzilibyśmy tej rozmowy”- wyjaśnił Charles Jarman.

Charles Jarman następnie powiedział, że wykonali 22 ujęcia sceny w ciągu dwóch pełnych dni.

"Mieliśmy dwa różne stoły. Stół, na którym wykonano większość ujęć, był z galwanizowanej gumy, więc sam stół był dość solidny i miał pół centymetra gumy na wierzchu. ma to ułatwić efekt. Najpierw wypróbowaliśmy to z prawdziwym stołem i, muszę ci powiedzieć, myślę, że prawdziwy stół był o wiele łatwiejszy. Był cieńszy. Dało więcej. Trochę szczypało, ale kiedy uderzasz w drewno, bo to jest stół, całość się wygina, więc jest to danie. Natomiast stół z galwanizowanej gumy, ze względu na swoją gęstość, miał mniej podatności. Czułem się, jakbym położył ręcznik na ceglanej ścianie i wbiegł na nią."

Jak Heath Ledger uwzględnił?

Według Charlesa Jarmana Heath Ledger nigdy nie był w pokoju, kiedy sadzali scenę. To była część jego metody aktorskiej. Chciał, aby rzeczy wydawały się prawdziwe… a także nie zdradzały zbyt wiele ze swojego wyglądu Jokera.

Ołówkowa sztuczka Heath Ledgera Mroczny Rycerz
Ołówkowa sztuczka Heath Ledgera Mroczny Rycerz

"Po prostu nie widziałeś go pomiędzy [ujęciami], z wyjątkiem końca, kiedy zrobił tego rodzaju uroczysty uścisk dłoni i poszedł do wszystkich w pokoju. Był wytrawnym profesjonalistą, pozostał w charakterze przez cały czas, tylko raz złamał charakter, kiedy po raz pierwszy uderzył mnie w głowę i znokautował.„

Charles Jarman powiedział, że został znokautowany w sumie trzy razy podczas kręcenia sceny. Ale za pierwszym razem Heath złamał charakter, aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.

"Pierwszy nokaut trwał kilka sekund i pamiętam to oszołomienie i dojście do siebie. Ponieważ to był pierwszy raz, nie chciałem zepsuć strzału. Heath zapytał mnie, kiedy Dochodziłem do siebie, mówiąc: "Czy wszystko w porządku? Czy wszystko w porządku?" Pomyślałem: „Tak, tak, jestem dobry”. Potem ponownie wślizgnął się do Jokera."

Ten poziom profesjonalizmu jest tym, co pomogło ożywić tę scenę i ostatecznie uczyniło ją jedną z najbardziej pamiętnych w filmie.

Zalecana: