Seinfeld to z pewnością najbardziej cytowany program wszech czasów. Podczas gdy inne sitcomy, takie jak Friends czy The Office, nie są daleko w tyle, Seinfeld-izmy pozostają częścią naszej kultury i są kolokwializmami na całym świecie. To niezwykłe, że najlepsi kumple Larry David i Jerry Seinfeld byli w stanie stworzyć coś tak trwałego. Oczywiście fakt, że serial nigdy nie odchodzi, tylko zwiększył ogromną wartość netto, jaką obecnie ma obsada serialu.
Chociaż Jerry Seinfeld przyczynił się do znacznej części komedii do Seinfelda, to doświadczenia życiowe Larry'ego Davida wywarły największy wpływ na serial. W rzeczywistości jego okropne doświadczenie z Saturday Night Live ostatecznie stworzyło jeden z najlepszych odcinków serialu.
Ale jeśli chodzi o Festivus… ani Larry, ani Jerry nie powinni zasługiwać na uznanie.
Antyestablishmentowe/antykonsumpcyjne święto grudniowe, które stworzył ojciec George'a Constanzy, właściwie nie miało korzeni w umysłach współtwórców serialu. Właściwie pochodzi z życia osobistego jednego z pisarzy…
Oto prawdziwe pochodzenie „Festiwalu dla reszty z nas”…
Był prawdziwy Frank Costanza… Tak jakby
W dogłębnym artykule autorstwa UPROXX odkryto prawdziwe pochodzenie święta Seinfelda i ma ono wszystko wspólnego z człowiekiem o imieniu Daniel O'Keefe, ojcem pisarza Seinfelda Dana O'Keefe.
Oczywiście, w dzisiejszych czasach Festivus stał się podstawą obok Bożego Narodzenia, Hannukah i Kwanzaa. Oczywiście stało się to całkowicie „świętem Seinfelda” i dla tych, którzy nie są związani ze zorganizowaną religią.
Możesz kupić koszulki, swetry, kubki Festivus, a nawet kupić własny maszt… Ponieważ, jeśli dobrze pamiętasz, maszt jest nieodzowną ozdobą na Festivusie. Inne tradycje obejmują wietrzenie skarg i wyczyny siły…
Jezu… jeśli od jakiegoś czasu nie widziałeś tego odcinka Seinfeld („Strajk”), obejrzyj go ponownie… to klasyka! I jest to z pewnością jeden z najlepszych późnych Jerry'ego Stillera jako Frank Costanza.
Oczywiście, prawdziwy Frank Costanza nie przypominał tego, co widzieliśmy w telewizji. Chociaż autor Daniel O'Keefe nienawidził komercyjnych i religijnych aspektów Bożego Narodzenia i dlatego postanowił stworzyć własne święto.
Podczas gdy syn Daniela stał się znany z pisania odcinków Seinfelda, takich jak „Żabica”, „Krew” i „Wybój”, najbardziej znany jest z kradzieży koncepcji ojca i zastosowania jej w „Uderzeniu”.
To fałszywe święto, które mój tata wymyślił w latach 60., aby uczcić rocznicę swojej pierwszej randki z moją matką, i było to coś, co obchodziliśmy jako rodzina w bardzo szczególny sposób przez lata 70., a potem nigdy więcej o tym nie mówiłem”- powiedział Dan O'Keefe UPROXX.
Dan nigdy nie wspomniał o tym jako o pomyśle dla Seinfelda, dopóki przypadkowo nie rozlał fasoli na pisarzy Jeffa Schaffera i Aleca Berga. Pomysł w końcu rozprzestrzenił się w pokoju pisarza i Dan tego pożałował… W końcu jego ojciec zdecydowanie nie pochwaliłby czerpania korzyści z tego pomysłu.
Ale scenarzyści, w tym Jerry Seinfeld, uważali, że „prawdziwe historie” są zawsze najlepszymi oknami do szukania fabuł do serialu.
Prawdziwy festiwal był inny niż ten w serialu
Podczas wywiadu na temat Festivus z UPROXX, Dan O'Keefe wyjaśnił swoje zastrzeżenia co do dzielenia wakacji ojca z pisarzami Seinfelda.
„W tamtym czasie byłem tylko przerażonym pisarzem dla personelu, mając nadzieję, że ten odcinek nie pozwoli wszystkim w Ameryce wiedzieć, że moja rodzina cierpi na chorobę psychiczną” – powiedział Dan, zanim przeszedł do tego, jak naprawdę wyglądał Festivus jego rodziny.
Każdy Festivus miał motyw, który zawsze był przygnębiający. Jednym z nich było: 'Czy jest światło na końcu tunelu?' 'Czy zbyt łatwo nas uszczęśliwiasz?' było jednym z nich, jak sądzę. Moja babcia zmarła w następnym roku i był to „Święto dla reszty z nas”, co oznacza żyjących, a nie zmarłych. To cholernie dziwne”.
Oczywiście ta linia miała zupełnie inne znaczenie w Seinfeld.
„Rzeczywistość święta była zbyt osobliwa, by pokazać ją w telewizji” – wyjaśnił Dan. „Prawdziwym symbolem wakacji był zegar w torbie przybity do ściany i obok tabliczka z napisem „F Faszyzm”. To nie pojawia się w telewizji sieciowej. Albo Alec, albo Jeff wpadli na ten pomysł bieguna i stosunek wytrzymałości do masy."
Święto mogło również odbyć się o każdej porze roku i nie było tylko związane z Bożym Narodzeniem. Jednak jeden konkretny element w odcinku Seinfelda był całkowicie dokładny… Przewietrzanie skarg…
"Przesycenie twoich skarg było dużą częścią oryginału i zostało zapisane na magnetofonie."
Co tata Dana myślał o festiwalu na „Seinfeld”?
„Postawa mojej matki brzmiała:„ To fajny miód”- powiedział Dan, zapytany, co jego rodzice myślą o Festivus na Seinfeld. „Mój ojciec był początkowo wściekły, że myślał, że jest przeze mnie wyśmiewany, co później przerodziło się w rozwagę, a następnie entuzjazm, ponieważ myślał, że został usprawiedliwiony i to w rzeczywistości usprawiedliwiało każdą decyzję, którą podjął w całe swoje życie. Wykorzystałby to jakoś do obrony niektórych bardzo wątpliwych rzeczy. Więc całkowicie to przyjął, tak, w ciągu kilku miesięcy."