Niestety, jeden z najbardziej znanych aktorów Hollywood, Gene Wilder, zmarł w 2016 roku w wieku 83 lat z powodu powikłań związanych z chorobą Alzheimera.
Kiedy został zdiagnozowany, nie zdecydował się oddać swojego majątku dziecku, "bardzo szczeremu kochającemu dziecku", któremu mógł wyjawić wszystkie swoje najcenniejsze sekrety cukiernicze. Jego majątek nie miał Oompa Loompas, jak Willy Wonka, ani nie odziedziczył zamku znajdującego się w Transylwanii po swoim pradziadku, takim jak Victor Frankenstein.
Chcemy wierzyć, że coś magicznego stało się z posiadłością Wildera po jego śmierci, ale przynajmniej wydaje się, że jego posiadłość nie miała podobnie katastrofalnego losu jak większość posiadłości w Hollywood.
Ile wart był majątek Wildera, gdy umarł
Wilder miał niezwykle udaną karierę w showbiznesie. Po przyjęciu wielu ról scenicznych w latach 60., został poproszony przez Mela Brooksa o zagranie głównej roli w jego filmie The Producers. Zdobył swoją pierwszą nominację do Oscara i 10 000 dolarów wypłaty (wtedy dużo).
Następnie przyszli Willy Wonka i fabryka czekolady w 1971 roku, a trzy lata później Młody Frankenstein, który napisał z Brooksem, i Blazing Saddles. Miał również udaną współpracę z komikiem Richardem Pryorem. Wystąpili w czterech filmach: Silver Streak, Stir Crazy, See No Evil, Hear No Evil i Another You.
Ostatni film fabularny Wildera pojawił się w 1991 roku, ale wciąż pojawiał się w filmach i serialach telewizyjnych. Tymczasem zwrócił się do pisania. Był współautorem książki „Choroba Gildy”, która opowiadała o jego doświadczeniu w opiece nad żoną, członkinią obsady SNL, Gildą Radner, która zmarła na raka w 1989 roku. Napisał także pamiętnik „Pocałuj mnie jak obcy: moje poszukiwanie miłości”. i Sztuka w 2005 r. oraz powieści Moja francuska dziwka, Kobieta, która nie chciała i Coś do zapamiętania autorstwa: Niebezpieczny romans.
Wilder był wart 20 milionów dolarów w chwili śmierci, mimo że przeszedł na emeryturę z aktorstwa w 2003 roku. Kiedy jego rodzina ogłosiła, że zmarł z powodu komplikacji związanych z chorobą Alzheimera, wiele osób obawiało się, że wola ikony jest prawowity. Ale na szczęście nie było doniesień o waśniach jego rodziny o jego majątek. Wygląda więc na to, że Wilder ustanowił świetny plan na wypadek swojej śmierci, nawet gdy walczył z chorobą Alzheimera przez trzy lata przed śmiercią.
Wilder nigdy nie miał dzieci, ale jego siostrzeniec, Jordan Walker-Pearlman, został rzecznikiem rodziny. Wydał oświadczenie po śmierci Wildera, wyjaśniając, że Wilder chciał zachować swoją trzyletnią bitwę na Alzheimera w tajemnicy dla fanów Willy'ego Wonki i Fabryki Czekolady.
Decyzja, by poczekać do tego czasu z ujawnieniem jego stanu, nie była próżnością, ale tym bardziej, że niezliczone małe dzieci, które uśmiechałyby się lub wołały do niego „jest Willy Wonka”, nie musiałyby wtedy być narażona na kontakt z osobą dorosłą, która odwołuje się do choroby lub kłopotów i powoduje radość z podróży do zmartwienia, rozczarowania lub zamieszania” – czytamy w oświadczeniu.„Po prostu nie mógł znieść myśli o jednym mniej uśmiechu na świecie”. Wilder zmarł słuchając „Over the Rainbow” Elli Fitzgerald.
Co się stało z jego majątkiem?
Wilder nie miał dzieci, ale przeżył swoją żonę Karen Webb, którą poślubił w 1991 roku. Wilder miał adoptowaną córkę Katherine, córkę jego drugiej żony, Mary Joan Schutz, ale zerwali ze sobą więzi. Krążyły pogłoski, że Katherine przyszła, aby zażądać spadku, ponieważ wciąż była jego przybraną córką, ale te pogłoski są niepotwierdzone.
Myślano, że zgłosiła się, być może dlatego, że myślała, że testament Wildera nie jest uzasadniony ze względu na jego stan. Na szczęście wola Wildera była solidna. Według jego żony ikona nigdy nawet o niej nie zapomniała podczas choroby, za co była bardzo wdzięczna.
Oprócz 20 milionów dolarów Wilder miał swoją posiadłość w Stamford w stanie Connecticut o wartości 1 miliona dolarów. Według Celebrity Net Worth, Wilder kupił dom w Bel Air w Los Angeles w 2007 roku za 2 dolary.75 milionów. W 2013 roku sprzedał go Elonowi Muskowi za 6,75 miliona dolarów. Jednak w zeszłym roku Musk ogłosił, że sprzedaje wszystkie swoje domy i aktywa fizyczne, w tym dom Wildera. Chciał jednak sprzedać go komuś, kto zgodzi się nie zmieniać nieruchomości, ponieważ chciał zachować „magiczny urok Wildera”.
W końcu Musk sprzedał go siostrzeńcowi Wildera, „który dorastał w domu.
„Myślę, że to fajne, że będzie mieszkał w domu. Uwielbiam Gene'a Wildera” – powiedział Musk. Variety poinformowało, że miliarder rzekomo pomógł nawet bratankowi Wildera i jego żonie Elizabeth Hunter zapłacić za dom rodzinny o wartości 7 milionów dolarów.
„Ma wszystkie te zabawne zakamarki i urocze szafki” – powiedział Musk Vogue w 2015 roku. „Czuje się też trochę jak mała szkoła na prerii – z wyjątkiem Bel-Air na polu golfowym.”
Tak naprawdę nie wiemy wiele więcej o tym, co stało się z majątkiem Wildera po jego śmierci, ale jeśli jego żona tak bardzo opiekowała się mężem pod koniec jego życia, możemy śmiało się założyć, że opiekuje się nim jego dziedzictwo równie dobrze. Czy to czyni ją lepszą niż Charlie Bucket?