Keanu Reeves jest jednym z najpopularniejszych aktorów na świecie, a mężczyzna robi fale w biznesie od początku lat 80-tych. Reeves miał kilka hitów, kilka niewypałów i kilka filmów, które przeszły przez radar. Przez to wszystko stał się legendą, która zarobiła miliony w swojej podróży.
W latach 90. Reeves zrobił kilka wiadomości, gdy brał udział w zespole Dogstar, a ludzie byli ciekawi, jak zespół będzie brzmiał zarówno na żywo, jak i na albumie. Nigdy nie były ogromne, ale Dogstar pozostaje interesującą częścią podróży Reevesa w rozrywce.
Przyjrzyjmy się bliżej staremu rockowemu zespołowi Keanu Reevesa, Dogstar.
Zespół uformowany w latach 90
W latach 90., kiedy Keanu Reeves czerpał z sukcesu swojej kariery filmowej z lat 80. i osiągał nowy poziom sławy dzięki mega-hitom z gatunku akcji, założył zespół i dobrze się bawił z bliskimi przyjaciółmi. Z pewnością przykuło to uwagę fanów, a ludzie byli zainteresowani tym, jak brzmiałby zespół z gościem z Speed.
Pomimo tego, że zespół miał tę zaletę, że miał na pokładzie gwiazdę filmową, sprawy nie zawsze szły gładko z widzami.
„Graliśmy w Milwaukee Metal Fest. Został zabity. Myślę, że graliśmy blisko [wojowniczych legend nowojorskiego hardcore-punka] Murphy's Law. Wyobrażać sobie. Zagraliśmy więc cover Grateful Dead na Milwaukee Metal Fest” – powiedział Reeves.
„Pomyśleliśmy: „Nienawidzą nas. Co my tu robimy? Co możemy zrobić? Zróbmy okładkę Grateful Dead’”. Miałem największy uśmiech na twarzy, człowieku – kontynuował.
Mimo że tak się stało, zespół nadal robił swoje i odłączył się. Jedną z wyzwalających rzeczy związanych z byciem w zespole jest to, że możesz po prostu odkurzyć się i iść na następny koncert. Chociaż nigdy nie byli wielcy, Dogstar z pewnością dobrze się bawili, gdy wciąż grali razem.
Jakkolwiek wspaniałe są występy na żywo, zespół wciąż upewniał się, że trafia do studia, aby wydać właściwe albumy.
Wypuścili 2 albumy studyjne
Po kilku latach bycia razem, Keanu Reeves z Dogstar wydali swój pierwszy album studyjny, Our Little Visionary, w 1996 roku. Album nie był zbyt wielkim sukcesem ani krytycznym ulubieńcem, ale musiał czuć się świetnie żeby chłopaki z zespołu odłożyli swoje piosenki do studia, aby uzyskać właściwe wydanie.
Cztery lata później, w 2000 roku, zespół wydał swój drugi i ostatni album studyjny, Happy Ending, który również nie przyjął się komercyjnie. Na tym albumie znalazły się jednak prace Richiego Kotzena, który grał z zespołami takimi jak Poison i Mr. Big w czasie swojej działalności w przemyśle muzycznym.
Poza swoimi pełnymi albumami, Dogstar wydali EPkę w 1996 roku. W 2004 roku nagrali również cover „Shine” do albumu będącego hołdem dla Mr. Big, Influences & Connections. To nie jest dużo materiału jak na zespół, który był razem przez ponad dekadę, ale możliwe, że napisali o wiele więcej piosenek, które po prostu nigdy nie ujrzały światła dziennego na odpowiednim nagraniu.
Dogstar z pewnością nigdy nie stał się wielkim aktorem dla Reevesa i innych członków, ale to nie powstrzymało ich przed graniem z niektórymi ciężkimi hitami podczas wspólnego spędzania czasu.
Grali z wielkimi zespołami
Dodatkową korzyścią z bycia w zespole z pewnym rozgłosem jest to, że będziesz miał okazję grać z kilkoma wybitnymi artystami. Czasami te zespoły są już ogromne, ale innym razem są to małe zespoły, które osiągają wielkie sukcesy. Podczas wspólnej dekady Dogstar grało z kilkoma niesamowitymi zespołami, które publiczność głównego nurtu jest zdecydowanie znana.
Całkiem możliwe, że największym zespołem, który otworzył Dogstar był nikt inny jak Weezer, który był młodym zespołem, który wciąż znajdował się w tamtym czasie. Jak fani zobaczyli, Weezer przez lata stał się multiplatynowym sukcesem, a nawet zabrał do domu jedne z największych nagród w całej muzyce. Rancid był kolejnym godnym uwagi zespołem, który otwierał dla Dogstar, i są ikonami punkowej sceny Bay Area, którym udało się znaleźć mnóstwo mainstreamowych sukcesów.
Ostatecznie, Dogstar zagrali swój ostatni wspólny koncert w 2002 roku i od tego czasu nie współpracowali przy występach na żywo. Nigdy nie byli wielcy, ale nadal fajnie byłoby zobaczyć, jak zespół ponownie się zjednoczy w niedalekiej przyszłości.