Stanie się odnoszącym sukcesy aktorem jest trudne, a odpowiedni projekt we właściwym czasie może zmienić wszystko dla wykonawcy. W latach 90. widzieliśmy, jak wielkie gwiazdy, takie jak Mark Wahlberg i George Clooney, osiągnęli to do perfekcji, tak samo było w przypadku młodego Leonardo DiCaprio.
Z biegiem lat DiCaprio nakręcił kilka niesamowitych filmów, które pomogły utrwalić jego spuściznę w Hollywood. Wcześniej miał szansę dostać rolę, która przyniosłaby mu nominację do Oscara, ale Sylvester Stallone nieumyślnie kosztował go występ.
Spójrzmy wstecz i zobaczmy, jak potoczyły się sprawy w tym scenariuszu.
Leonardo DiCaprio to nowoczesna legenda
W Hollywood nie ma zbyt wielu aktorów, którzy mogą twierdzić, że odnieśli taki sukces jak Leonardo DiCaprio, a to dzięki pracy, którą wkłada od dziesięcioleci. DiCaprio jest jednym z najlepszych współczesnych aktorów i nadal imponuje tym, co wnosi do stołu.
Po rozpoczęciu kariery w latach 80. DiCaprio naprawdę osiągnął sławę w latach 90. Młodemu aktorowi oferowano niesamowite role i mądrze wybrał te właściwe, które pomogły mu stać się światową supergwiazdą. Trwało to w latach 2000 i później, a nawet teraz ma skłonność do wybierania odpowiedniego projektu.
W całej swojej karierze DiCaprio zgarniał do domu najbardziej prestiżowe nagrody w całym świecie aktorskim. Oglądanie go zdobywającego pierwszą nagrodę Akademii za rolę w Zjawie było niesamowitym momentem dla fanów filmu, ponieważ aktor był nominowany do niezliczonych Oscarów, zanim w końcu zabrał jeden do domu.
Jak już wspomnieliśmy, w latach 90. DiCaprio miał okazję wystąpić w wielu różnych przebojowych filmach, w tym w żadnym innym niż Good Will Hunting.
Zagrał główną rolę w „polowaniu z dobrej woli”
W latach 90. młody Leo był gorącym wykonawcą, którego studia chciały do swoich największych projektów. Pojawiły się historie o konkretnych filmach, na które był gotowy, a niektóre z nich dodałyby imponujące zasługi w jego znakomitej karierze. Jednak przyjęcie którejkolwiek z tych innych ról mogło drastycznie zmienić bieg jego kariery.
Kiedy powstawało Good Will Hunting, DiCaprio był popularnym wyborem do odgrywania głównej roli w filmie, który po prostu pokazuje rodzaj filmów, na które konsekwentnie był gotowy.
Według Matta Damona: „Uwierz mi, naprawdę chcieli nam to odebrać. Mówili:„ Boże, Leonardo DiCaprio byłby w tym taki dobry”.
Ciekawe, jak wyglądałby film z DiCaprio w roli głównej, ponieważ zawsze był wyjątkowym aktorem. Jednak występ Damona w filmie był znakomity, a on otrzymał nawet nominację do nagrody dla najlepszego aktora.
To, czego wielu ludzi nie wie o rozwoju filmu, to fakt, że Sylvester Stallone odegrał rolę w tym, jak Damon dostał tę rolę, co zawsze było sposobem, w jaki aktor i scenarzysta chciał, aby wszystko się potoczyło.
Stallone kosztuje go rolę
Więc, w jaki sposób Sylvester Stallone nieumyślnie kosztował Leonardo DiCaprio szansę na nominację do Oscara w Polowaniu z dobrej woli? Okazuje się, że Matt Damon i Ben Affleck wykorzystali Stallone jako inspirację do stworzenia swojej wersji projektu, zamiast pozwolić studiom w pełni przejąć kontrolę.
Kiedy Stallone tworzył Rocky, był spłukany i zaoferowano mu setki tysięcy za sprzedaż scenariusza studiu. Stallone jednak trzymał się mocno, ponieważ chciał zagrać w filmie i zostać sławnym aktorem. Było to ryzykowne posunięcie, ale ostatecznie opłaciło się wykonawcy.
Damon i Affleck byli na podobnej ścieżce z Good Will Hunting, i mimo że studio nie chciało niczego więcej, jak obsadzić DiCaprio w roli głównej, duet przyjrzał się historii Stallone w poszukiwaniu inspiracji.
„Za każdym razem, gdy mówili: „Nie możesz tego zrobić”, mówiliśmy: „Właściwie to już raz zostało zrobione”. Historia [Sylvestera Stallone] zmieniła moje życie. Miał niesamowitą odwagę i zmienił bieg naszego życia” – powiedział Damon.
Zamiast DiCaprio dostać rolę i nominację do Oscara, Damon był w stanie objąć główną rolę w filmie, gdy został on zgarnięty przez Miramax. Nie trzeba dodawać, że studio nie mogło być bardziej zadowolone z wyników filmu i występu Damona.
Good Will Hunting mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale inspiracja Stallone dała fanom najlepszą możliwą wersję klasycznego filmu.