Tori Spelling wyznaje, jak naprawdę wygląda małżeństwo z Deanem McDermottem

Spisu treści:

Tori Spelling wyznaje, jak naprawdę wygląda małżeństwo z Deanem McDermottem
Tori Spelling wyznaje, jak naprawdę wygląda małżeństwo z Deanem McDermottem
Anonim

Tori Spelling ujawniła, że jej małżeństwo z Deanem McDermottem wiąże się z dużym poświęceniem i że toleruje wiele złego zachowania, aby zachować status quo dla swoich dzieci. Następnie wskazała, że życie z Deanem nie jest przyjemnym doświadczeniem, i szczegółowo opisała trudności, jakie przeżywa na co dzień, nazywając swój związek „nieszczęśliwym”.

Zaintrygowani fani podjęli kroki, aby zaoferować swoje wsparcie dawnej gwiazdy telewizji reality, ale nie rozumieją, dlaczego Tori i Dean nadal żyją, otaczając się tym poziomem toksyczności, jeśli naprawdę jest tak źle wszyscy zaangażowani.

Toksyczny styl życia

W domu nie układa się dobrze dla ortografii Tori czy Deana McDermotta. Oboje żyją dla siebie bez pozytywnych emocji i obecnie robią wszystko, aby tolerować się nawzajem w najbardziej podstawowym stopniu, aby mogli utrzymać życie w domu tak „normalne”, jak to tylko możliwe dla swoich dzieci.

Niestety, Tori Spelling ujawniła, że czuje się bardzo „uwięziona” w swoim małżeństwie z Deanem i nie ma wątpliwości co do faktu, że jest żałośnie nieszczęśliwa. Z zewnątrz może się wydawać, że ta rodzina jest zjednoczona i potrafi dostrzec w sobie dobro, by wspólnie podróżować przez niespokojne czasy, ale za zamkniętymi drzwiami życie jest stresujące i burzliwe. Tori i Dean nie zgadzają się ze sobą w krytycznych sprawach i walczą o osiągnięcie nawet najbardziej podstawowych granic szacunku w małżeństwie.

Tori cytuje, że Dean często odchodzi bez powiadomienia lub poczucia odpowiedzialności i ujawnił, że czasami znika na 2 dni, pozostawiając ją z obowiązkami związanymi z opieką nad dziećmi i obowiązkami w domu. frustrująco wyraziła się, że nie ma pojęcia, dokąd idzie i ma dość tego typu zachowań.

Uwięzienie

Według Tori, obecnie nie jest w stanie opuścić Deana, tak bardzo, jak naprawdę tego chce. Wyraziła głębokie pragnienie rozwodu z nim i otwarcie rozmawiała o swoim nieszczęściu z obecnym stanem rzeczy. Pomimo tych kłopotliwych warunków życia, twierdzi, że wytrzymają to przynajmniej trochę dłużej i wydaje się, że istnieje kilka warstw komplikacji, które doprowadziły do tego wyniku, z których główne to dobre samopoczucie dzieci, a druga to finanse.

Uczucie „uwięzienia” opisane przez Spelling wiąże się z faktem, że wierzyła, że jej żelazna ciąża ochroni jej finanse, ale w ostatnich dniach Dean zagroził, że pozwie ją o alimenty, a ona jest o nią głęboko zaniepokojona. finanse.

Zalecana: