Były prezydent Donald Trump został ostro skrytykowany po tym, jak zasugerował "wariatkę" Aleca Baldwina celowo zastrzelił operatora Halynę Hutchins na planie Rust.
Wywołanie swojego „podszywającego się”
Podczas czwartkowego wywiadu radiowego Trump zasugerował, że Baldwin miał coś wspólnego ze śmiercią Hutchinsa.
„Moim zdaniem miał z tym coś wspólnego” – powiedział Trump o Baldwinie – który grał Trumpa w Saturday Night Live – konserwatywnemu gospodarzowi programu radiowego Chrisowi Stigallowi.
„Kto wziąłby broń, wycelował ją w operatora i pociągnąłby za spust?” – zapytał Trump. „Może to załadował” – stwierdził 44. prezydent Stanów Zjednoczonych.
Trump twierdził, że Baldwin może być odpowiedzialny, ponieważ jest "kłopotliwym facetem", który wdaje się w bójki z reporterami.
„Słuchaj, nie lubię reporterów. To znaczy, niektórych lubię. Myślę, że niektórzy są wspaniali. Niektórzy są utalentowani” – powiedział Trump. "Ale ja nie wdaję się w bójki na pięści."
21 października Baldwin otrzymał od reżysera Davida Hallsa „zimną broń” wskazującą, że jest ona bezpieczna w użyciu.
Pistolet pozostawiony na wózku został rzekomo załadowany sześcioma atrapami pocisków przez płatnerza Hannah Gutierrez-Reed.
„Gdyby dali mi broń, nigdy bym nie wycelował w kogoś i strzelił z niej” – dodał Trump w wywiadzie.
„To niestabilny facet, to wariat” – kontynuował były prezydent.
Były gospodarz Praktykanta uważał za „dziwne”, że broń była wycelowana w Hutchinsa, autora zdjęć, a nie aktorkę na planie.
Tak źle, jak mogło być zachowane, co oznacza, wiesz, ludzi, którzy dbają o sprzęt, broń i wszystko inne. Ale nawet jeśli był załadowany - i to było dziwne - i może go załadował – powiedział Trump.
„Kto położyłby broń? „Tutaj Alec, oto twoja broń”. 'O Boże." Podniósł się, wycelował w osobę i pociągnął za spust. I o rany, kula wyszła, ona nie żyje."
„Więc coś z nim jest nie tak. To chory facet” – dodał Trump.
Stamtąd Trump kpił z występów Baldwina w SNL.
„Zrobił kiepską robotę, naśladując mnie”, dźgnął były prezydent.
Użytkownicy mediów społecznościowych byli zbulwersowani, że Trump mógł wykorzystać swoją osobistą niechęć do Baldwina, by sugerować, że jest mordercą.
Trump poszukiwacz uwagi
„Trump znowu się projektuje. Zawsze tak robi”, napisała jedna osoba online.
„Proszę pamiętać… Trump powie najbardziej oburzające rzeczy, aby zwrócić na siebie uwagę. Cholernie dobrze wie, że to, co powiedział, nie jest prawdą. Jest kimś więcej niż tylko człowiekiem z problemami” – dodał drugi.
"To obrzydliwe, ale nie zaskakujące ze strony Trumpa.. On jest po prostu zły i ciemność…Ale jak bardzo zły może być? Nie wiemy… Alec, możemy po prostu skupić się na byciu w świetle… Ty pls przynieś światło i miłość. Stoimy przy tobie, wspieramy ciebie i rodzinę ", skomentował trzeci.