Czy Seann William Scott żałuje swojej roli w „American Pie”?

Spisu treści:

Czy Seann William Scott żałuje swojej roli w „American Pie”?
Czy Seann William Scott żałuje swojej roli w „American Pie”?
Anonim

Kiedy Seann William Scott zdobył rolę Stiflera w „American Pie”, był stosunkowo nieznany. Właśnie zadebiutował w Hollywood trzy lata wcześniej i nie w niczym szczególnie godnym uwagi. Jego największym roszczeniem do sławy było jako piłkarz w teledysku Aerosmith.

Ale dzięki „American Pie” Stifler - i Seann - szturmem podbili świat. Jednak po czterech filmach i ponad dekadzie jako Steve Stifler fani zastanawiają się, czy Seann William Scott żałuje tego koncertu. Przez jakiś czas latał pod radarem większości fanów, a teraz, gdy wszyscy wiedzą, że nie zarobił dużo pieniędzy na oryginalny film, byłoby zrozumiałe, gdyby Scott żałował swojej najsłynniejszej roli.

Czy Seann William Scott żałuje „American Pie”?

Wielu aktorów spogląda wstecz na swoją pracę z co najmniej kilkoma żalem. I wielu aktorów w rolach, które fani absolutnie kochali, zaczyna się trochę irytować, że są rozpoznawani tylko ze względu na ich najsłynniejszą postać.

Pomyśl o trajektorii kariery Daniela Radcliffe'a i zmaganiach, jakie miał z wyrwaniem się z typoszeregu Harry'ego Pottera na przestrzeni lat. Najwyraźniej postać taka jak Stifler w „American Pie” ma o wiele bardziej negatywne skojarzenia z karierą aktora.

Ale właściwie jest konkretny powód, dla którego Seann w ogóle nie żałuje, że został 'Stifler'; uczyniło go sławnym. Aktor wyjaśnił wcześniej, że uważa się za szczęściarza, że został obsadzony w „American Pie” i był Stiflerem podczas wielu występów filmowych w tej serii.

Powiedział nawet, że to „jak spełnienie marzeń” i że „nie miałby kariery”, gdyby nie filmy Stiflera i „American Pie”. Oczywiście producenci i scenarzyści nie mogą wziąć na siebie wszystkich zasług za wymyślenie tej roli.

Sprawa polega na tym, że Seann również miał swój udział w kształtowaniu swojej postaci i ma sens, że niewiele żałuje, biorąc pod uwagę, że mógł mieć jakiś kreatywny wkład. Właściwie jedyne, czego przyznał, że żałuje, to jeden konkretny tatuaż.

'Stifler' nie został przekazany Seanowi Williamowi Scottowi

W wywiadzie z 2019 r. Seann William Scott wyjaśnił, że chociaż postać Stiflera została naszkicowana, zanim dołączył do projektu, jest miejsce na kreatywny rozwój.

To była dobra wiadomość, ponieważ Seann początkowo nie zgadzał się z jego postacią. Głównym problemem Scotta z rolą od samego początku było to, że Stifler był kompletnym palantem.

Na szczęście załodze całkowicie nie przeszkadzało, że dokonał kilku poprawek; Seann był w stanie „przepisać to trochę, uczynić z niego faceta, którego nie znosisz kochać”. Oczywiście działało to jak magia, a ludzie nie tylko lubili Stiflera, ale nawet kibicowali mu przez całą serię filmów.

Poza tym, jak dobrze postać została przyjęta na ekranie, Scott przyznał również, że ciągle jest rozpoznawany jako Stifler na ulicy i prawie wszędzie, dokąd się udaje. Jednak wcale mu to nie przeszkadza.

Sean William Scott lubi być rozpoznawalny

Podczas gdy inne gwiazdy mogą być zirytowane fanami, którzy wszędzie nazywają ich Harrym, Neo lub Rachel, Seann William Scott nie podziela tej samej irytacji. Zamiast tego nadal uważa się za szczęściarza, nawet gdy ludzie nazywają go Stifler i chcą porozmawiać o jego dawnej roli.

Scott mówi, że „to była najzabawniejsza postać”, jaką mógł zagrać, i że nigdy nie może być sfrustrowany fanami za to, że się nią cieszą, nawet do dnia dzisiejszego. Ponieważ od samego początku Seann William Scott nie sądził, że kiedykolwiek zagra postać, którą fani nawet zapamiętają; jego celem było przede wszystkim bycie w filmach.

Na szczęście dla niego znalazł idealną okazję, która zapewniła mu przyjemną karierę, która od tamtej pory nie zwalnia tempa.

Czy Seann William Scott powrócił?

Co ciekawe, choć wiele osób uważa, że Seann William Scott odszedł z branży po „American Pie”, tak naprawdę nie zrobił tego. Jego życiorys IMDb nie miał więcej niż dwuletnią przerwę od debiutu w 1996 roku, a Scott's pojawił się na przestrzeni lat w kilku serialach telewizyjnych, w tym w jednym z lat 2018-2019 i jednym, który rozpoczął się w 2021 roku.

Może nie miał głównej roli ani przeboju kasowego, ale Seann William Scott nie wydaje się tym przejmować. W rzeczywistości wygląda na to, że jest po prostu szczęśliwy, że może pracować, a fani też są szczęśliwi, że nadal jest w pobliżu.

Zalecana: