Haley Reinhart była tylko dziewczyną z Illinois, która uwielbiała śpiewać w zespole rodziców przed American Idol. Można śmiało powiedzieć, że American Idol nie ma najlepszych osiągnięć w tworzeniu ogromnej gwiazdy ze swoich zawodników, a nawet zwycięzcy. Jest kilka bardzo godnych uwagi wyjątków. Ale w większości wielu piosenkarzy nie zajdzie daleko w swojej karierze. Niektóre są wręcz nieudane. Przynajmniej jeśli chodzi o bycie w głównym nurcie. W rzeczywistości, biorąc pod uwagę, ile przyszłych gwiazd wzięło udział w przesłuchaniu do programu Fox reality show, ale nie udało się przejść przez pierwszą rundę, można powiedzieć, że American Idol faktycznie zrobił więcej gwiazd z ludzi, których odrzucił. To sprawiedliwe, że większość fanów American Idol jest ciekawa, co stało się z dusznym, chrapliwym typem Stevie Nicks, czyli Haley Reinhart.
Dla wielu fanów 10. sezonu American Idol Haley Reinhart była gwiazdą. Tak, uwielbiali wysyłać ją ze swoim konkurentem Caseyem Abramsem ze względu na ich oczywistą chemię. Ale przede wszystkim byli zachwyceni jej zdolnościami wokalnymi. Chociaż nie wyskoczyła z bramy, Haley ostatecznie zdobyła sędziów i Amerykę swoim podejściem do „Bennie and the Jets” Eltona Johna. Po tym nastąpił bardzo spójny ciąg występów, które pokazały jej niesamowitą skalę głosu, osobowość i niepowtarzalny smak. To doprowadziło ją do pierwszej trójki… ale niestety Haley przegrała z dwiema gwiazdami country, Lauren Aliana i ostatecznym zwycięzcą, Scottym McCreery… W końcu to Ameryka. Ale podczas gdy American Idol był jej czasem w głównym nurcie, Haley po debiucie w 2011 roku miała całkiem imponującą karierę.
Kariera Haley Reinhart początkowo ucierpiała po amerykańskim idolu
Po swoim czasie w American Idol i podróżowaniu w American Idol Live! tournee w 2011 roku, Haley na krótko podpisał kontrakt z Interscope Records, firmą Jimmy'ego Iovine'a. Haley szybko wydała wcześniej nagrane utwory i wydała swój pierwszy album. "Słuchaj!" wyszła w 2012 roku i znalazła swój pierwszy singiel w „Free”.
Podczas gdy Haley odniosła początkowy sukces, zajmując 17 miejsce na liście Billboard, jej album nie sprzedał się. Z tego powodu podobno została zrzucona przez Interscope Records. Chociaż nie znamy dokładnie prawdziwego powodu, dla którego pod koniec 2012 roku rozstała się z uznaną wytwórnią płytową. Nawet po tej stracie Haley nadal promowała „Listen Up!” i podróżowała po wielu krajach z tym i jej coverami z American Idol.
Ale prawda jest taka, że Haley po raz kolejny zmagała się z problemami artystki po tym, jak została zrzucona przez Interscope. Dołączyła nawet do serwisu crowdfundingowego IndieGoGo, aby sfinansować jeden ze swoich teledysków. Na szczęście dla niej fani Haley przeskoczyli na jej stronę i pomogli jej sfinansować teledysk, a ostatecznie pomogło to wydać jej EPkę w 2013 roku. Mniej więcej w tym samym czasie Haley naprawdę zaczęła interesować się jazzem i grała u boku uznanej New Orleans Jazz Orchestra.
Niesamowite okładki Haley Reinhart wzmocniły jej karierę
Zakochanie się w jazzie pozwoliło Haley dołączyć do wielu znanych artystów, a nawet zrobić jazzowy cover „Creep” Radiohead. Teledysk do okładki przyciągnął jej aż 49 milionów wyświetleń na Youtube i urósł do ponad 100 milionów.
"Creep" również otworzyło jej drzwi do wykonania kilku innych okładek, z których wszystkie odniosły sukces. Okładki, wszystkie wykonane we współpracy z zespołem Postmodern Jukebox, były tak uwielbiane, że udało jej się wyprzedać wiele miejsc na całym świecie. To podtrzymywało ją na chwilę i skłoniło do współpracy z innymi artystami. Ale wkrótce potrzebowała kolejnego hitu… Więc pojawiła się jej wersja „Nie mogę się zakochać”.
Haley wykorzystała nie tylko klasyczną romantyczną piosenkę użytą w reklamie gumy do żucia, ale od tego czasu była transmitowana na Spotify ponad 200 milionów razy. Ze względu na ogromny sukces okładki Elvisa Presleya, Haley zgarnęła wiele innych występów, w tym nagrywanie świątecznych piosenek do filmu Hallmark, a nawet granie postaci w animowanym programie Netflix F Is For Family.
Dzięki opóźnionemu albumowi „Better” z 2016 roku i ukochanym okładkom Haley właściwie nie przestała działać. Oczywiste jest, że nie jest powyżej ani poniżej żadnego koncertu. Przyjmie to, jeśli będzie to właściwe i pozwoli jej robić to, co kocha… śpiewać i występować. Te koncerty obejmują liczne kolaboracje z jej kolegą z American Idol, Casey Abrams, a nawet Jeffem Goldblumem z MCU w jego zespole jazzowym.
Podczas gdy Haley spędzała większość pandemii ze swoim chłopakiem, Drew Dolanem, ciężko pracowała. Nie tylko pracowała nad kolejnymi coverami, współpracą jazzową i kolejnym albumem, ale także zagrała w filmie Roberta Rodrigueza „We Can Be Heroes”.
Tak więc, chociaż Haley może nie być tak widoczna jak kiedyś, nie ma wątpliwości, że zrobiła dla siebie niesamowitą karierę i nie wykazuje oznak spowolnienia w najbliższym czasie.