Rita Moreno pracowała w obiegu, przechodząc od jednego punktu medialnego do drugiego, aby promować swój nadchodzący film dokumentalny. Wydanie zaplanowane przez Netflix, Rita Moreno: Just A Girl Who Decided To Go For It jest bardzo wyczekiwane i obiecuje głęboko zanurzyć się w jej życiu i zmaganiach w dążeniu do udanej kariery w Hollywood. Mówi się, że jest swego rodzaju surowym serum prawdy, różne przeszkody i szokujące doświadczenia, które napotkała, zostaną przekazane jej publiczności.
Teraz, kiedy przeprowadzają z nią wywiady różne sklepy, które chcą dowiedzieć się więcej o dramacie z prawdziwego życia, którego doświadczyła, Rita nie marnowała czasu na ujawnienie kilku naprawdę soczystych szczegółów dotyczących dwóch legendarnych mężczyzn, z którymi się spotykała. Jako przykład zemsty serca Moreno opisuje, w jaki sposób dążyła do związku z Elvisem Presleyem – po prostu po to, by zemścić się na Marlon Brando za to, że ją zdradził.
Kłopoty w raju z Marlonem Brando
Umawianie się z Marlonem Brando było wielką sprawą dla młodej wersji Rity Moreno. Była zahipnotyzowana jego urokami i łaskotała, że może umawiać się z kimś jego kalibru. Od dłuższego czasu szło im bardzo dobrze, ale związek między nimi w końcu przekształcił się w kolejkę górską, która trwała przez 8 długich lat.
W pewnym momencie ich związku Moreno mówi, że znalazła bieliznę w jego pokoju, a jej świat został natychmiast zniszczony. „Znalazłem bieliznę w jego domu i, oczywiście, miałem złamane serce i wróciłem do domu we łzach - naprawdę, byłam naiwna - i też byłam zła, po prostu wściekła - powiedziała, kiedy ponownie przeżyła moment, w którym odkryła niewierność Brando.
Marlon Brando mógł się bawić, ale nie miał pojęcia, co będzie dalej….
Elvis Presley był randką zemsty Rity Moreno
Krótko po odkryciu, że Marlon Brando ją zdradził, Rita otrzymała telefon z informacją, że Elvis Presley wyraził zainteresowanie nią i uznała to za wspaniałą okazję, by zemścić się na Brando.
Moreno przyznaje, że chodziła na kilka randek z Elvisem „kilka razy” i opisuje ich romans tak swobodnie, że aż trudno uwierzyć, że rzeczywiście mówi o legendarnym Elvisie Presleyu, czyniąc to jedną z najbardziej epickich miłości sprawy. W rzeczywistości, podczas ponownego opowiadania tej historii w The View, Moreno powiedziała, że uznała Elvisa za „słodkiego, ale nudnego”.
Poszła dalej opisać moment, w którym Marlon Brando dowiedział się, że była przytulona do Elvisa Presleya i zaczęła rzucać krzesłami po pokoju w przypływie wściekłości.
Najlepsza część tego wszystkiego - pochlebiła jej wściekłość i zakończyła wywiad, mówiąc: Marlon Brando był; „” tata, którego nie mogłem zadowolić. Nie wiedziałem tego, w ogóle nie byłem tego świadomy. Ale to on był tym, którego chciałam zadowolić, był tym, z którym chciałam wyjść za mąż.”