Playboy próbuje powrócić i właśnie zwerbowali nikogo innego, jak Cardi B, aby został ich pierwszym w historii dyrektorem kreatywnym Playboya w rezydencji. 29-letni raper odniósł ostatnio ogromny sukces. Dodanie do jej listy wyróżnień i osiągnięć to nowa gorąca okazja z Playboyem, a ona ruszyła z biegiem, rozwalając swoje konto na Twitterze serią podekscytowanych wiadomości. Już demonstruje niesamowitą pasję do swojej nowej roli i wkroczyła na szczyt, mówiąc, że ma już wielkie plany.
Rozpoczynając tę historyczną, przełomową nową przygodę, Cardi B ujawniła, że włożyła już dużo pracy, aby rozpocząć swoją nową rola. W rzeczywistości już droczy się ze swoją wizją, mówiąc, że przywraca „Starego Playboya” i planuje poprawić wizerunek i atrakcyjność Playboya, angażując kilka celebrytów do przyłączenia się.
Cardi B ma wystarczającą moc, aby odświeżyć Playboya
Cardi B zdecydowanie traktuje swoją nową rolę poważnie i już złożyła deklarację, że ta nowa relacja z Playboyem idealnie pasuje. Nazywając tę nową współpracę „spełnieniem marzeń”, Cardi mówił dalej; „Odkąd pamiętam, czułem się związany z Playboyem”, a teraz jest podekscytowana, że może dodać swój własny wpływ, aby pokierować marką Playboy w zupełnie nowym kierunku.
Playboy skorzysta na wpływie Cardi B, a także zyska dodatkowy impuls dzięki jej masowemu atrakcyjności dla młodszej publiczności i jej niesamowitej sile gwiazdy. Po latach obserwowania, jak ich marka słabnie i jest daleka od łaski, Playboy poszukuje młodszych widzów, aby tchnęli nowe życie w ich organizację, a Cardi B jest rzeczywiście gotowa podjąć wyzwanie. Ma zdumiewające 116 milionów obserwujących na samym Instagramie i 20,2 miliona na Twitterze.
Jej wpływ na Playboya będzie ogromny.
Celebryci zamierzają uhonorować Playboya
Jeśli chodzi o to, co zmieni się w Playboyu za panowania Cardi B - odpowiedzi brzmi - dużo! W ciągu zaledwie kilku chwil po ogłoszeniu tego ekscytującego nowego ogłoszenia Cardi B ujawniła już dwie ważne ciekawostki informacji, które przedstawiają nowy kierunek, w którym będzie podążać w ramach jej pozycji władzy.
Ma wielkie plany przywrócenia „starego Playboya” i rozwinęła to, wspominając epokę, która obejmowała łagodniejsze, bardziej sugestywne, romantyczne pozy, stwierdzając; "Chcę sexy, fantazji, świata piękna i wyobraźni."
Inną obietnicą, którą Cardi B przygotowuje się do spełnienia, jest fakt, że w nadchodzących tygodniach będzie wykorzystywać swoją siłę, aby zaangażować gwiazdy. Nie podała oficjalnie żadnych konkretnych nazwisk, ale przesłała na Twitterze post z listą modelek i artystów, insynuując, że przynajmniej jedno z tych nazwisk może się wkrótce pojawić.