Jared Padalecki żegna słodko-gorzkie „Supernatural”

Spisu treści:

Jared Padalecki żegna słodko-gorzkie „Supernatural”
Jared Padalecki żegna słodko-gorzkie „Supernatural”
Anonim

Po obejrzeniu ich przez piętnaście długich lat w roli Sama i Deana Winchestera w serialu Supernatural CW, to straszne niedopowiedzenie powiedzieć, że bromance Jareda Padaleckiego i Jensena Acklesa zostanie całkowicie pominięty.

Supernatural to najdłużej trwający program CW w historii i jest duży powód, dla którego fani martwią się o to, co będzie dalej.

Finał serialu Supernatural nie będzie łatwy do obejrzenia

Przez lata Sam i Dean to zrobili. Umarli i zmartwychwstali, walczyli z najniebezpieczniejszymi stworzeniami, a jednak w końcu znaleźli drogę do domu i odjechali w zachód słońca swoim Chevy Impala.

Tym razem nie będzie jednak tak łatwo, dzięki braciom, którym udało się stoczyć wojnę z samym Bogiem. Czy zakończenie będzie idealną pożegnaniem dla fanów i Winchesterów, tylko czas pokaże!

Finał serialu pierwotnie miał mieć premierę w maju tego roku, ale produkcja Supernatural została przełożona z powodu pandemii Covid-19. Ostatnie siedem odcinków będzie miało premierę w The CW od jutra, a Jared Padalecki powiedział, że jego podróż była jedyna w swoim rodzaju.

Aktor po raz ostatni zapadł w pamięć w sierpniu, kiedy cała obsada zespołu Supernatural zebrała się ponownie, by śpiewać na żywo ich piosenkę przewodnią. Wczoraj Padalecki zabrał się na Instagram, by porozmawiać z fanami i omówić, jak się czuł po zakończeniu koncertu.

Słodko-gorzkie pożegnanie Jareda Padaleckiego

„To było dziwne kilka tygodni, kilka miesięcy dla nas wszystkich” – powiedział Padalecki podczas transmisji na żywo, zdając sobie sprawę, jak trudno było obsadzie i ekipie pożegnać się. Jared Padalecki wraz z Jensenem Acklesem odegrali znaczącą rolę w tworzeniu Supernatural sukcesu, jakim jest dzisiaj.

Aktor wyjaśnił, że spędzał czas, próbując odkryć, co go czeka i kim jest. „W moim świecie mam do czynienia z pożegnaniem się z serialem, który kocham, i postacią, na której bardzo mi zależy” – powiedział Padalecki o Samie Winchesterze, jednym z dwóch tytułowych braci polujących na demony w serialu.

Można by pomyśleć, że aktor jest zmęczony graniem Sama Winchestera po 15 latach, ale uważa inaczej. „Jestem oczywiście smutny. To było słodko-gorzkie pożegnanie z przyjaciółmi, obsadą, ekipą i serialem.”

Wyobrażamy sobie, że Padalecki jest dość zrozpaczony końcem Supernatural, ponieważ nie uznał 20-lecia Gilmore Girls, serialu, który dał mu pierwszą przerwę w telewizji.

Chociaż nie wiemy, co dalej z Padaleckim jako aktorem, mamy pewne wiadomości, na które czekamy! Gwiazda Supernatural wypuści linię gadżetów zatytułowaną „You Define You”, a wszystkie dochody zostaną przekazane na cele charytatywne, do których aktor czuje pasję.„Chcę sobie powiedzieć„ ty cię definiujesz”- wyjaśnił.

Padalecki zakończył transmisję na żywo, kontaktując się z fanami i doceniając ich wsparcie przez lata.

Zalecana: