Johnny Depp nie gra już Grindelwalda w „Fantastycznych bestiach”

Johnny Depp nie gra już Grindelwalda w „Fantastycznych bestiach”
Johnny Depp nie gra już Grindelwalda w „Fantastycznych bestiach”
Anonim

Aktor Johnny Depp zrezygnował z roli Gellerta Grindelwalda w serii spinoff o Harrym Potterze, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć, powołując się na prośbę Warner Bros. Amber Heard w sprawie zarzutów przemocy domowej.

Aktor zamieścił na Instagramie swoje oficjalne oświadczenie, w którym ogłosił swoją rezygnację z roli, podziękował fanom za ich niezachwiane wsparcie i obiecał kontynuować walkę o sprawiedliwość.

Gwiazda Piratów z Karaibów została poddana intensywnej krytyce ze wszystkich zakątków, gdy była żona Heard twierdziła, że aktor fizycznie ją wykorzystywał, gdy ich małżeństwo znalazło się w trudnej sytuacji, i wniosła przeciwko niemu sprawę o przemoc domową.

Jednak Depp był mocno wspierany przez swoich byłych, którzy w przeszłości zaprzeczali mu takiemu zachowaniu. Następnie sprawa została szeroko otwarta, gdy aktor udostępnił klip audio, w którym Amber rzekomo groziła Deppowi i powiedziała mu, że nikt nie uwierzy, że to ona go wykorzystywała.

Depp, który był szeroko krytykowany, gdy sprawa po raz pierwszy wyszła na jaw, ma teraz ogromne poparcie ze strony fanów. Wezwali do zwolnienia Amber Heard z sequela Aquaman, a petycja zebrała ponad 400 000 podpisów na change.org.

Po ogłoszeniu werdyktu hashtag JusticeForJohnnyDepp ponownie zaczął zyskiwać popularność na Twitterze.

Ludzie wyrażali swoją frustrację jednostronną naturą procesu, narzekając, że Heard, będąc sprawcą przemocy, odchodził na wolności, podczas gdy Depp, ofiara, był karany.

Jednak kilka osób z zadowoleniem przyjęło werdykt i zwolnienie go z roli, wciąż wierząc, że Heard jest ofiarą, często cytując w internetowych argumentach, że kostiumy Deppa często opisywały go jako trudnego do współpracy w przeszłość jako dowód ich przekonań.

Depp, z drugiej strony, zapewnił swoich fanów, że nie zrezygnuje z dążenia do sprawiedliwości i odwoła się od „surrealistycznego wyroku” brytyjskiego sądu, aby udowodnić, że zarzuty przeciwko niemu są fałszywe, jest nadal silne.

Tymczasem fani, którzy chcą okazać wsparcie dla aktora, mogą to zrobić, oglądając jego filmy w serwisach streamingowych, aby pokazać studiom, które go zatrudniają, że publiczność nadal go wspiera.

Zalecana: