Dzisiejsi fani nie wyobrażają sobie nikogo poza Jimem Carreyem grającym Ace Ventura w filmie „Ace Ventura: Pet Detective” i jego sequelu („Kiedy wzywa natura”). Ale pierwotnie Jim Carrey w ogóle nie miał grać w Asa, chociaż fani są zadowoleni, że wkroczył i zapisał film.
Prawda jest taka, zauważa IMDb, że Adamowi Sandlerowi pierwotnie zaoferowano rolę Asa. Sandler odrzucił tę okazję – może był wtedy zbyt zajęty graniem w Billy'ego Madisona? - co okazało się dla producentów nieoczekiwane.
W latach 90. niektórzy myśleli, że Jim Carrey był u szczytu kariery. „The Mask” odniósł ogromny sukces i wyszedł w tym samym roku, co „Ace Ventura” i kolejny hit Carrey, „Dumb and Dumber”. Poza tym mniej więcej w tym czasie zaczęły krążyć plotki o randkach, w których pojawia się on i Cameron Diaz.
Przewiń do przodu o ponad dekadę, a rola Carreya w „Ace Ventura” prawie przyniosła mu występ w „Captain Marvel”. Najwyraźniej to było epickie. Ale jak do tego doszło?
Cóż, po tym, jak Adam Sandler odmówił, Jim przesłuchał i odwrócił scenariusz – dosłownie.
Zamiast pozwolić Venturze stać się „nieudolnym idiotą”, jak wskazywał scenariusz, Jim przekształcił go w dziwacznego, ale inteligentnego detektywa. Wpływ Carreya jest również tym, co spowodowało, że w filmie pojawiło się zdanie „w porządku w takim razie”.
Dzięki Jimowi postać Ace zaczęła żyć własnym życiem. Ale nie tylko slogany pomogły ocalić film przed przekształceniem się w bombę kasową; Carrey naprawdę dopracował postać, czerpiąc inspirację z innych wspaniałych aktorów.
Na przykład, jak wyjaśnił IMDb, Jim powiedział, że wzorował Venturę na ptakach; jego inspiracją była „kakadu lub jakiegoś rodzaju papużki”. Szafa była nawet oparta na stylu ptasim; Jim wyobraził sobie kolorowego, tropikalnego ptaka, wybierając ubrania Ace'a.
Cały ten wysiłek włożony w film zapewnił mu miejsce jako topowa komedia na przestrzeni lat, nawet jeśli postać Ventury była nie do zniesienia. Pomimo sukcesu filmu - i popularności postaci - wielu ludzi nadal go nie lubiło.
To oczywiście nie powstrzymało go od zarabiania milionów.
Ale Carrey od tego czasu nie miał też roli podobnej do „Ace Ventura”. Chociaż może to i dobrze. Zamiast kontynuować rolę Asa, Carrey stał się Lemony Snicketem, wcielił się w postać pana Poppera i zamienił się w złego złoczyńcę w „Sonic the Hedgehog”.
Kto wie, co będzie dalej robić - może jednak powtórzy swoją rolę asa.