Wyrażenie „kultowy klasyk” jest często rzucane. Ale Donnie Darko to bez wątpienia kultowy hit. Podczas gdy niektóre kultowe filmy faktycznie osiągnęły pół przyzwoity powrót w kasie, większość (jak Batman: Mask of the Phantasm) nie. Donnie Darko jednak nie… Przynajmniej nie na początku. Zarobił znacznie więcej pieniędzy na sprzedaży DVD niż w kasie. I utrzymuje status kultowy od czasu premiery w 2001 roku. Jest również jednym z najlepszych filmów kultowych, które warto oglądać w kółko. Ale jak powstał ten dziwny film o podróżach w czasie, końcu świata i mężczyźnie w przerażającym kostiumie króliczka? Dzięki odkrywczemu artykułowi The Ringer wiemy dokładnie, jak… Rzućmy okiem…
Kawałek lodu spadł z nieba i urodził się Donnie Darko
Richard Kelly jest pomysłodawcą scenariusza i reżyserii filmu Donnie Darko z 2001 roku. Kiedy wpadł na ten pomysł, był świeżo po ukończeniu szkoły filmowej USC i pracował jako asystent w firmie postprodukcyjnej w Hollywood. W tym czasie zdecydował, że musi napisać film fabularny.
Podczas burzy mózgów pierwszą rzeczą, jaka przyszła mu do głowy, był reportaż, który widział jako małe dziecko dorastające w Richmond w stanie Wirginia. Raport pokazał kawałek lodu, który spadł z samolotu i wylądował w sypialni dziecka. Ten instynktowny obraz sprawił, że spróbował dowiedzieć się, co ten moment może oznaczać logicznie, metaforycznie i duchowo. Ostatecznie sprowadzało się to do pytania „jaki jest sens życia?”
To był początek Donnie Darko.
Scenariusz przeskakujący gatunki był czymś, co bardzo interesowało producentów. Chociaż nie byli zainteresowani reżyserowaniem go przez Richarda Kelly'ego, według jego wywiadu z The Ringer. Jednak gdy przyciągnął kilka głównych gwiazd, Richardowi pozwolono wyreżyserować swój całkowicie oryginalny utwór. Niestety, z powodu opóźnionego wydania po 11 września i wielu innych problemów, nigdy nie trafił do domu, dopóki nie został wydany na DVD i nie zaczął budować kultowych fanów.
A to wszystko się stało, ponieważ kawałek lodu spadł z przelatującego odrzutowca i wylądował awaryjnie w sypialni chłopca.
„Zamiast tego, że jest to kawałek lodu, w moim umyśle zdecydowałem:„ A jeśli to prawdziwy silnik, który w jakiś sposób zostanie zerwany z samolotu?”Richard Kelly powiedział The Ringer. „Potem pomyślałem: 'Co się stało z samolotem?' Samolot by się rozbił. Wtedy pomyślałem: „A co, jeśli nigdy nie znajdą samolotu?”. Nie było samolotu i nie mogli dowiedzieć się, skąd pochodzi silnik. Pomyślałem: „OK, to fajna tajemnica”. „
Jak Hollywood zareagowało?
Całość tej tajemnicy została sformułowana, gdy Richard zdobywał jedzenie dla takich gwiazd jak Weird Al Yankovic w studiu postprodukcyjnym. W wolnych chwilach pisał scenariusz, który według Richarda Kelly'ego początkowo miał aż 145 stron.
„Nigdy wcześniej nie czytałem czegoś takiego”, powiedział producent Sean McKittrick do The Ringer. "To znaczy, to była pierwsza myśl. Potem była tylko kwestia, OK, jak to osiągnąć do akceptowalnej długości? I jak sprawić, by było to wystarczająco zrozumiałe?"
Producent linii, Thomas Hayslip, miał podobny problem ze zrozumieniem złożoności filozoficznych i naukowych elementów oryginalnego scenariusza Donniego Darko.
„Przeczytałem to. Trochę podrapałem się w głowę” – powiedział Thomas Hayslip. „Przeczytałem to ponownie. W tym czasie moja dziewczyna, teraz moja żona, pracowała przy przejęciach w Artisan [Entertainment]. Przeczytała to. Powiedziała: „To jest niesamowite”.
To spowodowało, że Richard przyciął około 10 stron i zaczął rozsyłać je do agencji hollywoodzkich, aby zaczęły się ustawiać.
Dave Ruddy, który pracował dla Beth Swofford, dużej agentki literackiej w CAA, bardzo polubił scenariusz. Poszliśmy do tego meksykańskiego baru/restauracji z tequilą na Trzeciej Ulicy w West Hollywood. Dave jakby mnie sprawdził by upewnić się, że nie jestem seryjnym mordercą. On na to: „OK, cóż, dam to mojemu szefowi” – powiedział Richard Kelly. „Kilka dni później jestem w swoim mieszkaniu z dwoma współlokatorami na Manhattan Beach i dostaję telefon od tych wszystkich agentów CAA. Na linii były jakieś cztery osoby i mówili mi, jak bardzo podoba im się mój scenariusz. „
Chociaż niektórzy na początku nie dostali scenariusza, wszyscy wiedzieli, że to coś wyjątkowego. Dlatego wszyscy agenci skoncentrowali się na opracowaniu scenariusza z Richardem, aby uczynić z niego historię, którą więcej osób mogłoby uchwycić. Jednak tak duża część scenariusza już działała… Obejmowały one dobrze napisane dialogi i ogólny rytm historii, który naprawdę wyróżniał Richarda Kelly'ego spośród innych filmowców z jego pokolenia.