Neil Patrick Harris mówi, że to był jego ulubiony odcinek „HIMYM”

Neil Patrick Harris mówi, że to był jego ulubiony odcinek „HIMYM”
Neil Patrick Harris mówi, że to był jego ulubiony odcinek „HIMYM”
Anonim

Wygląda na to, że obsada „Jak poznałem twoją matkę” świetnie się bawiła podczas kręcenia serialu. Każdy odcinek zawierał w sobie żarty, zabawne wątki fabularne i mnóstwo przekomarzań między głównymi bohaterami.

Niekoniecznie jest w tym zły odcinek. Przynajmniej nie według fanów serialu ani członków obsady. Poza tym NPH zasłużyło sobie na zabójstwo za swoją rolę. Ale kiedy jeden z fanów zapytał, który odcinek jest ulubionym epizodem Neila Patricka Harrisa, miał już gotową odpowiedź.

Dwa lata temu sam NPH pojawił się w Reddit AMA, aby odpowiedzieć na palące pytania wszystkich fanów. W rzeczywistości odpowiedział na tak wiele pytań, że żartował, że krwawią mu palce! I jedno z tych pytań miało na celu pytanie, który z odcinków „HIMYM” był jego ulubionym.

Jego odpowiedź? Odcinek 100, „Dziewczyny kontra garnitury”. 100. odcinek serialu to bez wątpienia wielka sprawa dla każdego członka obsady, ale NPH nie podał konkretnego powodu, dla którego odcinek był jego ulubionym. Tak więc to od fanów zależy, czy zinterpretują, dlaczego to było tak pamiętne dla samego Barneya.

Odcinek był 12. z 5. sezonu, więc tak, 100. ogólnie. To było w 2010 roku, ale było to na tyle pamiętne, że Neil Patrick Harris wydawał się nie tracić ani chwili, oferując to jako swoją odpowiedź.

Szczerze jednak, fani, którzy widzieli odcinek, natychmiast rozumieją jego atrakcyjność. Po pierwsze, program koncentruje się na zamiłowaniu Barneya do garniturów (oczywiście) i zmusza go do podjęcia zabawnych kroków, aby nadal nosić swój ulubiony element garderoby, nawet gdy próbuje ukryć go przed kobietą, na której chce zaimponować.

Najważniejsze momenty odcinka są zbyt liczne, by je policzyć. Czołowa dama Barneya jest barmanką, ale jest też Stacey Keibler (tak, była zapaśniczka). Tim Gunn (guru mody celebrytów z „Project Runway”) jest osobistym krawcem Barneya, który próbuje uratować jeden ukochany garnitur.

I, w rewelacyjnym odcinku odcinka, NPH wykonuje dosłowny numer muzyczny na cześć swoich garniturów. Dla wszechstronnie utalentowanego i kochającego zabawę Harrisa sam musical był prawdopodobnie największą atrakcją odcinka 100.

W piosence, którą zaśpiewał, „Nothing Suits Me Like a Suit” brała udział cała orkiestra, ponad 60 tancerzy pomocniczych, była ona zasadniczo prowadzona jako teledysk. Neil Patrick Harris śpiewał i tańczył na ulicy do tego numeru, „zaciskając” każdego, kogo napotkał, na swój własny garnitur.

Jaki jest sposób na upamiętnienie setnego odcinka serialu, prawda? Oczywiście nie zabrakło też reszty obsady śpiewającej i tańczącej w garniturach, więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Taniec na dachu taksówki był prawdopodobnie jednym z najwspanialszych momentów NPH jako Barneya, ponieważ nawiązywał do jego czasów scenicznych bardziej niż jakikolwiek inny film Barneya.

Nic dziwnego, że to kochał!

Zalecana: