Mortal Kombat': czego można się spodziewać po ponownym uruchomieniu franczyzy

Spisu treści:

Mortal Kombat': czego można się spodziewać po ponownym uruchomieniu franczyzy
Mortal Kombat': czego można się spodziewać po ponownym uruchomieniu franczyzy
Anonim

Klasyczny Mortal Kombat trafi do kin i HBO Max 16 kwietnia i ma dać fanom to, co kochają w grze – superfajne postacie, mistyczną mitologię i mnóstwo ciężkich akcji. Simon McQuoid kieruje ponownym uruchomieniem filmu w oparciu o kultową grę wideo.

Film był w pracach od lat, z nowymi opóźnieniami z powodu pandemii. Chociaż fani bardzo tego oczekują, oryginalne filmy miały wady, które mają nadzieję, że ponowne uruchomienie się poprawi.

Zbliża się premiera, oto wszystkie informacje, które firma Warner Bros. opublikowała do tej pory.

Opowieść skupi się na starożytnej rywalizacji

Opowieść zaczyna się od przełomowej bitwy pomiędzy Scorpionem (w tej roli Hiroyuki Sanada) i Sub-Zero (w tej roli Joe Taslim). Obaj pojawili się w poprzednich filmach Mortal Kombat, ale tylko jako postacie peryferyjne.

W szerszym ujęciu reprezentuje zaciekłą rywalizację między frakcją Lin Kuei (Sub-Zero/Bi-Han) a Shirai Ryu (Skorpion). Shirai Ryu należał kiedyś do Lin Kuei, ale od tego czasu rozwinęli się we własną grupę.

Producent Todd Garner mówił o sekwencji walki między nimi. Jest cytowany w komiksie.

„[…] film, który ostatecznie opowiadamy, to co to znaczy, gdy próbujesz eksterminować czyjąś rasę, cały jej klan? Jaka jest za to odpowiedzialność? Co to znaczy? A co to oznacza dla osoby, która straciła wszystko lub prawie wszystko?” powiedział. „Co ta osoba z tym robi? W tym przypadku jeden z nich idzie do piekła, siedzi tam i czeka i planuje zemstę. A drugi zamienia się w lodowego Ninja, który może zamrozić twoją krew i dźgnąć nią.”

Oprócz kilku retrospekcji, akcja filmu rozgrywa się współcześnie.

Mortal Kombat
Mortal Kombat

Nie Johnny Cage – ale tak dla Nitara

Fani zobaczą powrót wielu swoich ukochanych postaci, a lista obsady obejmuje wielkie azjatyckie gwiazdy, takie jak Tadanobu Asano jako Raiden, Ludi Lin jako Liu Kang, Mehcad Brooks w roli majora Jacksona „Jaxa” Briggsa, i Chin Han jako Shang Tsung. Wielu z nich to bona fide praktykujący sztuki walki, jak Ludi LIn, który studiował Muay Thai, Jiu-Jitsu i zapasy w stylu olimpijskim, czy Chin Han, który ćwiczy Tai Chi. Australijka Jessica McNamee (The Meg) gra Sonya Blade, z Joshem Lawsonem jako Kano.

Jedną z postaci, która nie pojawi się, jest Johnny Cage. Kitana również będzie nieobecna, ale być może, co dziwne, pojawi się Mileena (Sisi Stringer). Mileena zwykle była klonem Kitany, więc może być trochę historii do poznania.

Nowość w filmach akcji na żywo to Nitara, wampir, którego po raz pierwszy pojawiła się w Mortal Kombat: Deadly Alliance. Nie jest tak dobrze znana jak wiele innych postaci MK, ale latanie nadaje akcji nowy wymiar, a dzięki jej ogromnej rozpiętości skrzydeł może być ciekawie.

Elisa Cadwell, aktorka, która prawdopodobnie jest lepiej znana ze swoich kaskaderskich prac przy filmach takich jak Aquaman i The Shallows, dopełnia rolę, która również wydaje się obiecywać pełen akcji występ.

Cole Young to kolejna nowa postać, grana przez brytyjskiego aktora i mistrza sztuk walki Lewisa Tana (Zhou cheng w Iron Fist Netflixa, Shatterstar w Deadpool 2). Zwiastun wskazuje na możliwe powiązania między Cole'em a Scorpionem i Sub-Zero.

Ocena R, która przesuwa granice

Reboot Mortal Kombat otrzyma ocenę R, która powinna zadowolić większość fanów. Jedną z największych krytyki poprzednich filmów MK na żywo było to, że nie udało im się dostarczyć gore-festu, który jest główną atrakcją gier wideo. Przesadny charakter bitew jest częścią tradycji MK.

Reżyser Simon McQuoid jest cytowany w Games Radar: „Chcieliśmy przesunąć [krew, rany i ofiary śmiertelne] do granic możliwości”, mówi. „Oczywiście, jest moment, w którym film staje się niemożliwy do wydania, jest za daleko i byłby to bardzo nierozsądny zwrot z inwestycji dla studia” – wyjaśnia McQuoid. „Ale od pierwszego dnia było tak: 'Dobra, robimy to i zrobimy to właściwie'”.

Mam nadzieję, że odwołam się do starych fanów i wygram nowych

Dzięki długoletniej franczyzie, takiej jak Mortal Kombat, wsparcie fanów ma kluczowe znaczenie. Mimo to producent Todd Garner chce, aby nowi fani tak samo cieszyli się filmem. Jest cytowany w komiksie.

Mortal Kombat
Mortal Kombat

Garner nazywa siebie fanem, ale także filmowcem. „Więc powiedziałbym, że odpowiedzią na twoje pytanie jest to, że ludzie, którzy stworzyli ten film, pokochali go, jesteśmy fanami, ale także filmowcami. Stworzyliśmy film nie tylko dla zagorzałych fanów, ale dla każdego, kto kocha ten film.”

W końcu trzeba było dokonać wyborów, jak wyjaśnia w wywiadzie.

„Nie było mowy, abyśmy wszystkich usatysfakcjonowali. Patrzysz na postacie i myślisz: „Będziemy musieli dokonać pewnych trudnych wyborów”. Postanowiliśmy więc wrócić do początku i pokazać ludziom emocjonującą historię. Niech ludzie zainwestują w te postacie. Ale kiedy już to masz, dokąd się udajesz? Pod koniec dnia zdaliśmy sobie sprawę, że nie mamy przewodnika - nie mamy narratora. Wiele osób było jak „Johnny Cage! Johnny Cage!” I, spójrz, jest bardzo intensywnym facetem, bardzo egoistycznym. Jest wariatem, kochaj go na śmierć, ale to nie ten facet! On nie jest narratorem. Nie jest facetem, który będzie siedział biernie. Więc dokonaliśmy wyboru, że z wolą Boga będziemy w stanie oddać mu to, co mu się należy.”

Zalecana: