Prawda o „Indiana Jones 5” do tej pory

Spisu treści:

Prawda o „Indiana Jones 5” do tej pory
Prawda o „Indiana Jones 5” do tej pory
Anonim

Lata 80 nie tylko dały nam jedną naprawdę udaną franczyzę; dała nam dwie, stworzone przez tę samą osobę, nie mniej. Do 1989 roku George Lucas ukończył swoją oryginalną trylogię „Gwiezdne wojny”, a z pomocą swojego kumpla, Stevena Spielberga, ukończył również trylogię Indiana Jones.

Wtedy trudno byłoby nawet rozważać piąty film Indy, w którym nie uczestniczyli ani Lucas, ani Speilberg. A jednak jesteśmy tutaj, przeżywając ten koszmar. Cóż, to nie jest kompletny koszmar. Harrison Ford oczywiście ponownie wcieli się w swoją rolę, mimo że jest już w dojrzałym wieku 78 lat, a film zostanie scementowany heroiczną partyturą Johna Williamsa. Ale nadal Speilberg nie będzie na fotelu reżysera, a Lucas nie jest pisarzem.

Nie chodzi o to, że uważamy, że reżyser James Mangold nie wykona dobrej roboty; to po prostu smutne, gdy twórcy cofają się o krok. Fani franczyz tak dużych jak Indy lubią stabilność i lubią wiedzieć, że uzyskają spójność. Kiedy wszystko się zmienia, naturalnie się denerwują. A z tak straszliwymi osiągnięciami jak Indy 5, fani już odnoszą się do tego sceptycznie. To było w fazie preprodukcji tak długo, że nigdy nie sądziliśmy, że ją zdobędziemy.

Ale ostatnio pojawiło się wiele nowych rozwiązań, które tchnęły w to życie i wygląda to obiecująco. Ogłosili nowe twarze, datę premiery i wiele więcej. Oto, co wiemy do tej pory o Indy 5.

Katastrofalny początek

Do tej pory wygląda bardzo obiecująco, że dostaniemy film przed planowaną datą premiery, czyli 29 lipca 2022 r., o ile nie będzie żadnych niepowodzeń. Film został już opóźniony z powodu pandemii, ale może nie być naprawdę z dala od niepowodzeń, ponieważ to jeszcze nie koniec. Wszystko może się zdarzyć, aby potencjalnie przesunąć tę datę dalej. Więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć.

Wiemy, że Mangold reżyseruje i pisze go z Jezem Butterworthem i Johnem-Henrym Butterworthem. Ford jest zamknięty, podobnie jak John Williams, a Frank Marshall (pierwotny producent Indy) będzie ponownie produkować z Kathleen Kennedy, Simonem Emanuelem i Stevenem Spielbergiem.

To nie tak pierwotnie miało wyglądać. Zawsze miał to być projekt Lucasa-Speilberga. W rzeczywistości Lucas i Spielberg zawarli umowę na pięć filmów z Paramount w 1979 roku.

Lucas miał napisać Indy 5, biorąc pod uwagę, że ujawnił pewne plany dotyczące piątego filmu po premierze Indy 4. Chciał, aby Shia LaBeouf, który grał syna Indy, Mutt, został głównym bohaterem i aby Ford wrócił jako postać drugoplanowa, podobnie jak postać Seana Connery'ego w Ostatniej krucjacie.

We wczesnych stadiach Speilberg również był podobno na pokładzie, podobnie jak Ford, który stwierdził, że będzie otwarty na grę w Indy ponownie, jeśli Indy 5 nie zajmie mu kolejnych 20 lat. Jak dotąd minęło 13 lat od Indy 4.

Po zakupie LucasFilm przez Disneya w 2012 roku odsunął wszystkie wcześniejsze plany. W 2016 roku Disney ogłosił, że premiera filmu odbędzie się w lipcu 2019 roku, a reżyserem będzie Speilberg. Rok później przesunięto go do 2020 roku, a rok później zmieniono scenarzystów i ogłoszono, że film nie będzie miał daty premiery w 2020 roku. Wstępna data premiery w lipcu 2021 została później ogłoszona. Więc przynajmniej zawsze wiedzieliśmy, że wyjdzie w lipcu.

Po wielu falstartach i zamieszaniu Speilberg ustąpił ze stanowiska reżysera w lutym 2020 roku. Powiedział, że chce przekazać bicz Indy'ego młodszym pokoleniom filmowców, ale ma być bardzo „praktycznym” producentem. W maju 2020 r. właśnie rozpoczęły się prace nad scenariuszem, mimo że kilku różnych autorów napisało do tego czasu własne scenariusze.

Nowe Twarze

W kwietniu ogłoszono, że Phoebe Waller-Bridge (Fleabag), Mads Mikkelsen (Hannibal, Doktor Strange) i Thomas Kretschmann (Pianista, Zimowy żołnierz) dołączyli do obsady. Dwaj ostatni to doświadczeni złoczyńcy, więc możliwe, że każdy z nich mógłby zagrać w rywala Indy. Jak dotąd to cała obsada, o której wiemy, ale kilku absolwentów Indy stwierdziło, że byliby bardziej niż chętni do powrotu do filmu, a Mark Hamill powiedział, że chciałby zagrać złoczyńcę.

Jeśli chodzi o fabułę, cóż, będzie ona tak ukryta, że nawet Indy nie będzie w stanie jej znaleźć i odkryć jej sekretów, więc nie oczekuj, że usłyszysz cokolwiek o tym, dopóki przynajmniej część zdjęć nie zostanie nakręcona. Ale możemy się domyślać, że prawdopodobnie będzie to miało miejsce w latach 60-tych. Nie mamy jeszcze nawet prawdziwego tytułu filmu, więc na szczegóły jest trochę za wcześnie.

Mangold ujawnił, że zamierza „znaleźć emocjonalne centrum, z którego mógłby działać” i że chce „przesunąć” franczyzę w „gdzie nowe”.

Ford ma również zaciśnięte usta. Powiedział IGN: „Cóż, nie zamierzam dzielić się z tobą tą historią, ponieważ nie wydaje się to dobrym pomysłem. Ale zobaczymy nowe wydarzenia w jego życiu, jego związku. Zobaczymy część jego historia rozwiązana."

Mikkelsen z drugiej strony nie może powstrzymać podniecenia. Powiedział Colliderowi, że scenariusz jest wszystkim, na co mógł marzyć.

To wielki zaszczyt być częścią tej serii, w której dorastałem… Jestem na szczęśliwej sytuacji, kiedy pozwolili mi wcześniej przeczytać scenariusz. I tak, to było wszystko, czego chciałem, więc to było po prostu świetne – powiedział.

Powiedział też, że będzie miał trochę kreatywnej kontroli nad swoją postacią. „Myślę, że zostałem zaproszony do stworzenia postaci, myślę, że wszyscy tego chcą. Dlatego wybierają pewnych aktorów, którzy ich zdaniem mogą wymyślić pewne rzeczy i będzie to współpraca, jak zawsze.”

Podczas gdy niektórzy twierdzą, że zdjęcia mają rozpocząć się latem, Daily Record twierdzi, że Ford udaje się do Szkocji w listopadzie, aby nakręcić. Inni powiedzieli, że film będzie kręcony również na Sycylii i Londynie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. W przeciwnym razie będą mieli crabby forda, ale z drugiej strony, on zawsze jest crabby. Jednak nikt inny nie może grać w Indy. Ford powiedział to sam; kiedy on odejdzie, Indy odejdzie. Koniec historii.

Zalecana: