Oto dlaczego ta gwiazda gościnna „Przyjaciół” zachowywała się jak palant na planie

Spisu treści:

Oto dlaczego ta gwiazda gościnna „Przyjaciół” zachowywała się jak palant na planie
Oto dlaczego ta gwiazda gościnna „Przyjaciół” zachowywała się jak palant na planie
Anonim

Program zarobił miliardy, a wartość wciąż rośnie. Warner Brothers wraz z obsadą będzie nadal czerpać zyski w nadchodzących latach.

' Przyjaciele ' zmienili telewizję na więcej niż jeden sposób, podczas ostatnich sezonów główne gwiazdy zarabiały milion dolarów na odcinek, co było wtedy niespotykane.

Z 236 odcinkami, w ciągu dekady od 1994 do 2004, musieli napotkać przynajmniej kilka problemów. W programie pojawiło się kilka gościnnych gwiazd, niektóre z bardziej pamiętnych to Brad Pitt, Bruce Willis, Reese Witherspoon, Robin Williams, Billy Crystal i wielu innych.

Chociaż większość świetnie się bawiła pojawiając się w programie, nie było tak dokładnie w przypadku wszystkich. Paul Rudd ma dziwny czas za kulisami, a nawet zmierzy się z gniewem Jennifer Aniston.

Możemy powiedzieć to samo o innych gościach, w szczególności ten, którego omawiamy, był raczej niegrzeczny.

Wystąpił w serialu na wczesnych etapach i według samej Aniston zachowywał się tak, jakby serial był poniżej niego… aktor przyznałby, że nie wnosił najlepszej postawy.

Omówimy tę historię zza kulis, a także przyjrzymy się innym miejscom gościnnym o wyboistej historii.

Napięcie i dziwne odlewanie

W większości przypadków role gości nie budziły kontrowersji. Przynajmniej powierzchownie. Tate Donovan świetnie się bawił w samym programie… chociaż w jego osobistych związkach sprawy wyglądały trochę inaczej.

Donovan i Aniston właśnie zerwali w prawdziwym życiu i co gorsza, musieli kręcić sceny razem jako para.

Tate wspomina to doświadczenie: „Byłam po prostu szczęśliwa, że jestem w zespole. Jedyną wpadką była Jennifer i wtedy zrywałam” – wspomina 54-letnia Donovan wyłącznie dla Us Weekly. było trudne do zachowywania się i zachowywania się, jakbyśmy po prostu się spotykali i zakochiwali się, czy cokolwiek, byli zainteresowani sobą nawzajem, kiedy w pewnym sensie się zrywamy. To było po prostu trudne.”

To nie był też związek krótkoterminowy, oboje spotykali się przez dwa lata: „Ludzie, którzy wiedzą, że się spotykaliśmy, myślą, że spotkaliśmy się na Friends. Ale w rzeczywistości spotykaliśmy się dwa lata wcześniej, i było już po wszystkim, kiedy byliśmy razem w Friends."

Pomijając emocje, Tate wspomina, że obsada jest niesamowita i urocza.

Alexandra Holden, która grała młodszą dziewczynę Rossa, miała zupełnie inne doświadczenie. Dla Holden sprawy stały się dziwaczne na etapie przesłuchania, kiedy powiedziano jej o warunkach wstępnych.

„To było przerażające, ponieważ producenci kazali mi przyjść wyglądać „najgorzej, jak to możliwe”. Nie wiedziałem, co zrobić z tą informacją.

Holden przyznała, że teraz, gdy jest starsza, nie byłaby szczęśliwa, gdyby dostała taką wiadomość.

Mimo to zachowywała się jak profesjonalistka na planie, choć nie możemy powiedzieć tego samego o jednym ałunie w tym sezonie.

Ten z cyckami

Ta gościnna gwiazda zagrała w jednym odcinku w pierwszym sezonie, „The One With The Boobies”. Wcielił się w rolę snobistycznego nowojorczyka i powiedzmy, że tak trafił za kulisy.

Według Anistona, od razu poczuł się poniżej roli: „Pamiętam, że kiedy robiliśmy przegląd sieci, sieć i producenci po prostu się śmiali. A ta osoba mówiła:„ Posłuchaj ich, po prostu śmieją się z własnych dowcipów. Takie głupie, nawet nie śmieszne."

Później okazało się, że za tymi zarzutami stoi nikt inny jak Fisher Stevens. Trzeba przyznać, że przyznał się do swojego zachowania i przeprosił za to.

Aktor przyznał, że wszystko zaczęło się źle, gdy jego scenariusz został całkowicie zmieniony od tego, który czytał wcześniej.

Ponadto terytorium było dla aktora zupełnie nowe, nigdy wcześniej nie pracował w sitcomie.

"W tym momencie mojej kariery nigdy wcześniej nie robiłem sitcomu. Nigdy nie słyszałem o Przyjaciołach, ponieważ był to dopiero początek serialu i nie oglądałem wtedy zbyt wiele telewizji."

Cóż, powiedzmy, że Stevens mógł czuć się trochę głupio ze względu na swoje zachowanie w miarę upływu lat. Program stał się siłą w rankingach, a jego wpływ można odczuć do dziś.

Gdyby mógł to zrobić jeszcze raz, jesteśmy prawie pewni, że Stevens wprowadziłby inne podejście.

Zalecana: