Hugh Jackman nieustannie zmieniał swoje życie. Początkowo był imprezowiczem, a potem stał się jedną z najbogatszych gwiazd świata. Zdefiniował swoją karierę, grając jednego z najostrzejszych, najbardziej brutalnych i nieco melancholijnych superbohaterów w tym gatunku, a następnie zagłębił się w świat kolorowych, szczerych i ekstrawaganckich musicali. Oczywiście Hugh zawsze był muzykiem. Od pierwszych dni aktorskich na scenie w Australii Hugh miał upodobanie do wybijania się w piosence… a czasem do łamania części ciała, aby ożywić musical.
Ale przechodząc od Wolverine'a do grania w P. T. Barnum w The Greatest Showman stanowił ryzyko. Oczywiście Hugh był sprytny, unikając niektórych musicali na rzecz projektu takiego jak The Greatest Showman.
The Greatest Showman odniósł ogromny sukces finansowy. Do dziś pozostaje jednym z najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. A to coś mówi, biorąc pod uwagę, że film nie był filmem o superbohaterach ani animowanym filmem Pixara. The Greatest Showman był także pierwszą podróżą wielu widzów do świata P. T. Barnum, prawdziwy amerykański biznesmen i twórca Cyrku Barnum & Bailey. Chociaż film jest pod silnym wpływem prawdziwych ludzi i jest bardzo dziwną historią, został on mocno oczyszczony do masowej konsumpcji. Prawdę mówiąc, historia P. T. Barnum jest znacznie mroczniejszy i znacznie mniej odpowiedni do ryczących, inspirujących, filmowych przeżyć muzycznych.
Jak największy showman nie przypomina prawdziwej historii
Istnieje wiele szczegółów, które twórcy filmu The Greatest Showman pominęli w filmie o biznesmenie od łachmanów do bogactwa, który skupia grupę wyrzutków społecznych w celach rozrywkowych. Wiele prawdziwych historii zostało zmanipulowanych w taki sposób, aby zmniejszyć zaangażowanie niektórych postaci lub je rozszerzyć. Przykładem tego ostatniego jest postać piosenkarki Jenny Lind, grana przez Rebeccę Ferguson.
W rzeczywistości Jenny była słynną sopranistką, ale film uczynił ją altową, aby zaśpiewać bardziej zapadające w pamięć i sprzedające się „Never Enough”. Potem jest historia miłosna między nią a P. T. Barnum… W rzeczywistości to się nigdy nie zdarzyło. W filmie jest przedstawiana jako kobieta, która porzuca karierę, ponieważ nie może być w trójkącie miłosnym z P. T. i jego żona. Ale nie ma dowodów sugerujących, że coś między nimi zaszło i że Jenny była kimś innym niż bezinteresowną artystką, która w końcu miała dość tego biznesu.
Gwiazda nominowanej do Oscara piosenki „This Is Me”, The Bearded Lady, również w niczym nie przypominała swojego filmowego odpowiednika w prawdziwym życiu. Po pierwsze, była tylko dzieckiem, kiedy jej rodzice zasadniczo sprzedali ją cyrkowi P. T Barnuma. Oczywiście nie jest to aż tak inspirujące, jak dorosła kobieta z „dziwnym” atrybutem fizycznym, domagająca się głosu w potężny, pompatyczny i łatwy do zaśpiewania sposób. Z drugiej strony, praktycznie nic w Cyrku Barneya i Baileya nie było tak słodkie jak to, co zostało przedstawione w filmie. Najmniej jego twórca…
Prawda jest taka, że P. T. Barnum był okropnym człowiekiem.
Mroczna prawda kryjąca się za postacią Hugh Jackmana w The Greatest Showman, P. T. Barnum
Hugh Jackman jest tak charyzmatyczny i sympatyczny, że może sprawić, że każdy zapomni prawdę. A w przypadku The Greatest Showman pomógł milionom widzów uwierzyć, że P. T. Barnum był niedoskonałym, ale nieustępliwym facetem. W rzeczywistości… był mocno dzielący i prawdopodobnie prostym potworem.
Jedną z pierwszych rzeczy, które P. T. na swojej drodze do sukcesu kupił ślepą, częściowo sparaliżowaną starszą czarną niewolnicę i umieścił ją w swoim programie. Nazywała się Joice Heth, a jej życie wcale nie było łatwe. Po jej śmierci sprzedał widzom bilety na autopsję. Według The Smithsonian Mag, P. T. w zasadzie zapracował tę kobietę na śmierć. Ale to nie różniło się od tego, jak traktował wielu swoich „dziwaków” i „dziwności”. Jest jeszcze sposób, w jaki traktował zwierzęta w swoim cyrku… Zaufaj nam, kiedy mówimy, że PETA nie byłaby szczęśliwa, gdyby organizacja istniała wtedy.
P. T. był także znanym oszustem i manipulatorem. Właściwie można by go nazwać „oszustem”. Niektóre osoby i przedmioty przedstawione w jego „freak show” były całkowicie fałszywe, jak na przykład Syrenka z Fidżi. To dlatego, że P. T. był szczęśliwy, że mógł oszukać ludzi, jeśli oznaczało to rozstanie z pieniędzmi. Aspekty tego zostały zbadane w The Greatest Showman, ale w żadnym stopniu nie zbliżyły się do tego, co wydarzyło się w rzeczywistości.
W takim razie prawie nic, co wydarzyło się w prawdziwym życiu, nie jest obecne w The Greatest Showman. Głównie dlatego, że prawdziwa historia dotyczy oszusta, który był fajny w kwestii niewolnictwa, wyzysku, m altretowania zwierząt i pełnej manipulacji.