Simu Liu szybko stał się wieloznaczny: był księgowym, kaskaderem, modelem ze zdjęć stockowych i przebierającym się Spider-Manem na dziecięcych przyjęciach urodzinowych. Ale jego najważniejszym tytułem jest tytuł pierwszego azjatyckiego superbohatera MCU.
Urocza i wymowna rola Shang-Chi w reżyserowanym przez Destina Daniela Crettona filmie Liu zarobiła na całym świecie ponad 400 milionów dolarów i odniosła komercyjny i krytyczny sukces. Marvel Studios niedawno ogłosiło, że wydadzą zielone światło na kontynuację filmu, co dla nikogo nie jest zaskoczeniem. Sekwencja po napisach w Shang-Chi i Legendzie Dziesięciu Pierścieni stwierdziła, że Dziesięć Pierścieni powróci i wszystko jest teraz oficjalne!
Simu Liu reaguje na sequel wiadomości
Simu Liu wziął udział w premierze Spider-Man: No Way Home, gdzie kanadyjski aktor został zapytany o to, jak się czuje, gdy odkrył, że kontynuacja Shang-Chi jest w porządku. Liu nie był zaskoczony tą wiadomością, ponieważ film został bardzo dobrze przyjęty i wydawało się, że miał przeczucie, że sequel wejdzie do produkcji.
Rozmawiając z Brandonem Davisem z ComicBook.com, aktor powiedział: „Myślę, że nie byłem najbardziej zaskoczony. że potwierdzono jego powrót."
Gwiazda The Kim's Convenience kontynuowała, powtarzając, że nie był zaskoczony tą wiadomością, ale był podekscytowany, że sprawy oficjalnie rozpoczęły się. „To znaczy, znowu, nie jest to niespodzianka, ale po prostu dobrze jest poczuć, jak silnik znów się obraca.”
Simu powiedział również fanom, że miejmy nadzieję, że mogą nadal oczekiwać tego samego poziomu akcji, co w Shang-Chi. „Możemy opowiedzieć więcej historii i głębiej zagłębić się w postacie i mamy nadzieję, że zapewnimy więcej tych kiepskich sekwencji walki”.
Kiedy „Deadline” udostępnił oficjalne wiadomości 7 grudnia, Liu umieścił je na swoim koncie na Twitterze, pisząc: „Tak mocno spadły, że mamy sequel!”
Przed premierą filmu Shang-Chi był celem trolli internetowych, które przewidywały, że film się nie powiedzie i rozpowszechniały dezinformację na jego temat w mediach społecznościowych. Film nie tylko odniósł natychmiastowy sukces - osiągnął on lepsze wyniki w kasach i został nazwany jednym z najbardziej obiecujących filmów samodzielnych MCU wszechczasów.