Netflix jest wielkim chłopcem w mieście, jeśli chodzi o platformy streamingowe, a chociaż Disney+ i Hulu wypuszczają świetne treści, nie można zaprzeczyć, że Netflix wywarł wpływ. Mogą wziąć nieudolny program sieciowy i pomóc mu stać się hitem, a także stworzyć oryginalne programy, w których zakochują się miliony.
Cowboy Bebop to niedawne wydanie Netflix, które miało być kolejnym wielkim hitem giganta streamingu. Jednak zaledwie kilka tygodni po premierze serialu Netflix wyrzucił go do krawężnika, co było ogromnym zaskoczeniem dla fanów i ekipy, która ożywiła serial.
Dlaczego więc Netflix zlikwidował Cowboy Bebop w tak krótkim czasie? Przyjrzyjmy się bliżej adaptacji i dowiedzmy się dlaczego.
'Cowboy Bebop' to legendarne anime
Debiutując w drugiej połowie lat 90., Cowboy Bebop jest jednym z najbardziej lubianych anime wszech czasów. Projekt przykuł uwagę w mgnieniu oka, a kiedy został udostępniony globalnej publiczności, stał się sensacją.
W końcu fani mogli zobaczyć serię mangi, film, a nawet gry wideo ożywające, co pomogło im uzyskać poprawkę Cowboy Bebop. Choć było to wspaniałe, fani zawsze mieli nadzieję, że w pewnym momencie pojawi się serial akcji na żywo.
Po ogłoszeniu występu na żywo fani z trudem mogli powstrzymać emocje. Dodaj do tego fakt, że John Cho, Mustafa Shakir i Daniella Pineda zostali obsadzeni w głównych rolach, a serial miał ogromny potencjał.
Adaptacja Netflixa była podekscytowana
Powiedzieć, że wokół Netflixowej adaptacji Cowboy Bebop było dużo szumu, byłoby niedopowiedzeniem, a internet był pełen fanów, którzy kręcili show. Obsada była fenomenalna, zapowiedzi wyglądały stylowo, a oczekiwanie sięgało gorączki.
Oczywiście oczekuje się, że serial o tak dużym potencjale przyniesie ogromne liczby i uznanie krytyków, a kiedy to się stanie, drugi sezon będzie tuż za rogiem.
John Cho, który wystąpił w serialu jako Spike, mówił nawet o potencjalnym drugim sezonie io tym, co chciałby zobaczyć, mówiąc: „Mam nadzieję, że stanie się dziwniejszy i mroczniejszy. Zawsze mam nadzieję, że z jakiegoś powodu. Bardzo zależy mi też na tym, żeby Spike był szczęśliwy. Ten sezon był dla niego ciężki. Czułem do niego wiele współczucia. Mam więc nadzieję, że ma chwilę szczęścia. Przewiduję, że znów będzie trudna droga."
Jednak myślę, że jedyne, co mogę powiedzieć, jest naprawdę abstrakcyjne, czyli: gdyby w tym sezonie była zwrotka, refren, zwrotka, refren, chciałbym uderzyć w środkową ósemkę i zrobić coś niezwykłego i nieoczekiwane – kontynuował.
Niestety, zaledwie kilka tygodni po debiucie, Netflix wyłączył wtyczkę z Cowboy Bebop.
Szybko anulowano
Dlaczego więc na świecie wyczekiwany Cowboy Bebop został tak szybko odwołany po debiucie na Netflix? Niestety, ludzie nie przyjęli serialu, na co liczył gigant streamingu, co doprowadziło do jego szybkiego odwołania.
Mówiąc najprościej: Cowboy Bebop nie został szczególnie dobrze przyjęty. Wynik programu w Rotten Tomatoes wynosi 46% wśród krytyków i 55% wśród widzów. Wynik RT nigdy nie jest niepodważalnym miernikiem obiektywnej jakości, ale jest doskonały punkt wyjścia przy ocenie, czy telewizor lub film działa, czy nie”, pisze Den of Geek.
To musiał być ogromny cios dla wszystkich, którzy byli zaangażowani w projekt, a także ogromny cios dla fanów, którzy byli podekscytowani oglądaniem klasycznej akcji na żywo. Podsumowując, ta seria wypadła z bramy i nigdy nie będzie miała okazji wsadzić pod nią nóg, aby odnieść sukces.
Mustafa Shakir, który grał w Jet Black, napisał o odwołaniu, pisząc: „Co za świetna okazja, prawda?! Muszę zagrać w Jet Black! Nigdy nie będę nim.że tak powiem. To dla mnie złe. [Netflix] uderzył dla nas jak kula w ścianę, aby to zrobić. Naprawdę się o nas troszczyli, kiedy gówno uderzyło w wentylator. ale w końcu biznes to biznes, a to był duży statek, który potrzebował dużo paliwa."
Drugi sezon serialu naprawdę mógł poprowadzić sprawy w szalonym kierunku, ale niestety fani nigdy go nie zobaczą. Na szczęście zawsze mogą wskoczyć na klasykę i w ten sposób uzyskać poprawkę.