Lata dziewięćdziesiąte były dekadą, w której jeden przebojowy sitcom po drugim, a fani telewizyjni mieli niesamowite szczęście w ciągu tej dekady. Dostali programy takie jak Boy Meets World, Seinfeld i Friends, żeby wymienić tylko kilka. To ledwie zarysowuje powierzchnię tego, co było dostępne w tamtych czasach.
Full House to jeden z najlepszych seriali komediowych, jakie wyłoniły się z lat 90., a serial wykonał wszystkie małe rzeczy dobrze, tworząc swoje dziedzictwo na małym ekranie. Z biegiem czasu pojawiły się historie o obsadzie, w tym o jednym członku, który przeżył upadek, a następnie odrodził się po zakończeniu serii.
Rzućmy okiem na Full House i członka obsady, który miał niesamowitą historię odkupienia.
'Full House' to klasyka, o której wciąż mówi się dzisiaj
Full House to jeden z największych i najbardziej udanych pokazów wszechczasów, a ogromna większość ludzi spędziła trochę czasu z klanem Tannerów. Na małym ekranie wywołali absolutne zamieszki i nauczyli nas cennych lekcji, które nadal możemy zastosować.
Z kilkoma naprawdę imponującymi nazwiskami, Full House miał obsadę, która dobrze współpracowała z ich scenariuszami. Bez względu na wiek i poziom doświadczenia, każdy członek obsady przyczynił się do sukcesu serialu, a jedna niewielka zmiana w jakiejkolwiek większej roli miałaby głęboki wpływ na zdolność serialu do odniesienia sukcesu.
W serialu Jodie Sweetin zagrała Stephanie Tanner, średnią siostrę. Stephanie była przezabawna i miała nawet kultowe hasło. Sweetin była młoda, ale była fantastyczna, gdy kamery się kręciły.
Jodie Sweetin zasadniczo dorastała w serialu, ale kiedy wszystko się skończyło, życie aktorki przybrało nieoczekiwany obrót. Jest to coś, o czym była całkiem szczera przez lata, dzieląc się pewnym wglądem w to, jak wyglądało jej życie.
Jodie Sweetin miała ciężkie chwile za kulisami
Na przykład Sweetin mówiła o tym, że po raz pierwszy upiła się i ta chwila będzie miała głęboki wpływ na kolejną fazę jej życia.
Według Sweetina: „Prawdopodobnie miałem dwie butelki wina, a miałem tylko 14 lat. Ten pierwszy drink dał mi pewność siebie, której szukałem przez całe życie. picia, który bym zrobił."
Sweetin zdradziłaby szczegóły na temat spirali uzależnienia i tego, jak wpłynęło to na jej życie.
„Popełniłam oszustwo. Ludziom trudno było uwierzyć, że brałam tyle narkotyków. książka.
Aktorka była nawet otwarta na temat tego, jak wpłynęło na nią uzależnienie jej własnej matki oraz podobieństwa, które widziała z własnym uzależnieniem.
Słyszałam historie o mojej mamie, która zostawiła mnie na imprezę. I przez lata mówiłem: „Jej. Jak ktoś mógł to zrobić swojemu dziecku? Kiedy zaczęłam widzieć, jak moje własne uzależnienie staje na drodze do bycia mamą, w końcu zrozumiałam: jeśli nie jesteś w odpowiednim miejscu, aby wytrzeźwieć, nie jesteś gotowa na bycie mamą” – napisała.
Na szczęście dla aktorki sytuacja się odwróciła.
Jodie Sweetin odwróciła to i odzyskała zdrowie
To nie była łatwa droga, ale Jodie Sweetin była w stanie zmienić swoje życie. Przez pewien czas pracowała nawet „jako koordynatorka logistyki klinicznej w ośrodku odwykowym w Los Angeles” według Sober Nation. Biorąc pod uwagę swoją publiczną platformę, podzieliła się swoją historią z ludźmi w każdym wieku z nadzieją, że pomoże im skierować ich na właściwą ścieżkę.
Opowiadam o moim doświadczeniu dorastania w branży rozrywkowej, o tym, jak wyglądało moje życie po, niektórych zmaganiach i rzeczach, przez które przeszłam, oraz o tym, gdzie jest moje życie dzisiaj. To historia z przesłaniem drugiej szansy i odwracanie sytuacji i zdolność do przezwyciężenia niektórych przeciwności – powiedziała.
Chociaż nie jest płodną aktorką, Sweetin triumfalnie powróciła na mały ekran, kiedy Fuller House pojawił się na antenie. To było niesamowite widzieć ją z powrotem w akcji jako jedną z sióstr Tanner, a Sweetin był w stanie kontynuować show, jakby nie minął żaden czas.
Jodie Sweetin jest dowodem na to, że trudny okres nie musi dyktować reszty czyjegoś życia. Obecnie rozwija się w trzeźwości po tym, jak znów jest odnoszącą sukcesy aktorką. To naprawdę niesamowite.