Zwłaszcza do tej pory widzowie na całym świecie doskonale zdają sobie sprawę z gigantycznego sukcesu, jakim jest ponowne uruchomienie Jumanji. Wyprodukowany przez Dwayne'a Johnsona, który gra postać dr Smoldera Bravestone'a, reboot filmu doprowadził od tego czasu do kontynuacji w 2019 roku. Ogólnie rzecz biorąc, oba filmy zarobiły podobno prawie 1,8 miliarda dolarów w kasie.
Ostatnie filmy Jumanji przedstawiły fanom kilka wschodzących gwiazd Hollywood. Wśród nich jest aktor, który w pierwszym filmie wcielił się w rolę Gamera.
Widzowie zdali sobie później sprawę, że prawdziwe imię postaci to Alex, a jego dorosłą wersję gra Colin Hanks. Jeśli chodzi o młodszego Alexa, całkowicie znika z historii, dlatego fani zastanawiają się, co robi od tamtej pory.
Kto grał w gracza w „Jumanji: Witamy w dżungli”?
Podobnie jak postacie z oryginalnego Jumanji, takie jak dzieciak, który został zamieniony w małpę, „Gamer” również utknął w Hollywood.
Aktorem gracza/młodszego Alexa jest Mason Guccione. Pochodzący z Teksasu był zainteresowany aktorstwem już jako młody chłopak. „W gimnazjum musieliśmy chodzić na wf. i sztuk pięknych do wyboru do ukończenia każdego roku. Wybrałem sztuki teatralne, ponieważ moje sztuki i rzemiosło są nieobecne”- powiedział The Muze. „Każdego roku grają przedstawienie na koniec roku szkolnego, a my zrobiliśmy Kochany Mikołaju”. Guccione grał na Grincha i był uzależniony.
Gdy dorósł, Guccione zaczął przesłuchiwać na profesjonalne występy aktorskie. Będąc w tym czasie zupełnie nieznanym w Hollywood, próbował wszystkiego, co było dostępne, nawet tworząc taśmy przesłuchań, takie jak reklama chudego boksera i reklama gumy do żucia.
Mniej więcej w tym samym czasie Hollywood zaczął zwracać uwagę na aktora. Wkrótce zarezerwował role w filmach klasy B, takich jak Neighbor, Night of the Wild, a później The Hammer. Guccione dostał kilka mniejszych ról w programach telewizyjnych, takich jak Nashville i Preacher. Co ciekawe, zagrał „Gamer Kid” w Preacher.
Niedługo potem Guccione znalazł się w obsadzie rebootu Jumanji. „To było spełnienie marzeń” – powiedział aktor o castingu. „Dorastałem oglądając pierwszy Jumanji każdego wieczoru z tatą. Robin Williams był dla mnie ogromną inspiracją z tego filmu i stworzył moją wyobraźnię i dzieciństwo.”
Oto, co robił Mason Guccione od czasu „Jumanji: Witamy w dżungli”
Od czasu pojawienia się w Jumanji: Welcome to the Jungle, Guccione zarezerwował kilka innych ról. Na początek ponownie spotkał się z Kevinem Hartem, który był gwiazdą Jumanjiego, w komedii Night School, w której występują również Tiffany Haddish i Rob RIggle. Hart jest jednym z scenarzystów i producentów w filmie, więc ma się rozumieć, że komik miał rękę w obsadzie Guccione.
Później Guccione zagrał rolę nieślubnego syna Ala Capone, Tony'ego, w biografii Josha Trank'a Capone. Film szczyci się obsadą, którą poprowadził Tom Hardy, który grał samego gangstera, oraz Linda Cardellini, która grała żonę Capone, Mae.
I chociaż Guccione nie miał tak dużo czasu na ekranie, odkrycie istnienia jego postaci było w filmie bardzo ważne dla rodziny Capone. „Czuję się więc jak Fonse jako postać ojca – i zachowanie tego dla jej syna – jest ważne. I właśnie dlatego przybycie tajemniczego dziecka, takie jakie jest, jest dla niej trudne do zniesienia” – powiedział Cardellini The Hollywood Reporter. „Ale jednocześnie w końcu jest bardzo hojna”.
To powiedziawszy, pozostaje niejasne, czy postać Guccione opiera się na prawdziwej osobie. Z biegiem lat donoszono, że Capone miał kochanki. Nie wydaje się jednak, żeby spłodził dziecko poza małżeństwem. Z drugiej strony przynajmniej jeden mężczyzna publicznie twierdził, że ma powiązania rodzinne ze znanym amerykańskim gangsterem.
Niedługo potem Guccione dołączył do obsady kontrowersyjnego serialu Netflix 13 powodów. W serialu aktor zagrał Toby'ego, przyjaciela Cyrusa (Bryce Cass). Po raz pierwszy został wprowadzony podczas drugiego sezonu serialu i pozostał powracającą obecnością aż do czwartego i ostatniego sezonu.
Po swoim czasie na 13 powodów, Guccione dołączył do obsady filmu familijnego Think Like a Dog. W filmie napisanym i wyreżyserowanym przez weterana Hollywood Gila Jungera, w rolach głównych występują Megan Fox, Josh Duhamel i Gabriel Bateman.
Guccione jest z pewnością aktorem, który ma przed sobą tak świetlaną przyszłość. W tej chwili wygląda na to, że nie pracuje nad żadnymi projektami. Jednak Guccione ma pewne pojęcie o tym, co chce dalej robić. Na początek jest jeden konkretny A-lister, z którym aktor chciał zrobić film. – Benedict Cumberbatch – ujawnił Guccione. „Od jakiegoś czasu uwielbiam jego prace, ale odkąd zobaczyłem jego akcję „Smaug Za kulisami” Hobbita, wiedziałem, że muszę z nim współpracować.”