James Corden, najbardziej pogardzany gospodarz późnej nocy, odchodzi

Spisu treści:

James Corden, najbardziej pogardzany gospodarz późnej nocy, odchodzi
James Corden, najbardziej pogardzany gospodarz późnej nocy, odchodzi
Anonim

James Corden będzie gospodarzem The Late Late Show jeszcze tylko przez rok, zanim następnego lata pożegna się ze swoją publicznością. Kontrowersyjny brytyjski komik, który prowadzi program od 2015 roku, niespodziewanie ogłosił czwartkowy odcinek serialu. Ale nie wszystkim jest smutno, że śpiewak Carpool Karaoke odchodzi, a niektórzy krytycy wołają o coraz większe ego, które nadszarpnęło reputację komika.

James powiedział swoim słuchaczom, że ma „niektóre wiadomości”

„Z radością ogłaszam dzisiaj, że podpisałem nowy kontrakt na prowadzenie The Late Late Show” – powiedział, gdy publiczność w jego studiu wybuchła aplauzem. James przerwał, mówiąc: „Ale poczekaj. Doceniam to. To naprawdę tylko połowa historii w tej sprawie. Druga połowa to smutniejsza wiadomość, że zdecydowałem się podpisać kontrakt na jeszcze jeden rok w serialu. mój ostatni rok gospodarzem The Late Late Show."

"Nigdy nie widziałem [programu] jako mojego ostatecznego celu i nigdy nie chciałem, aby ten program w jakikolwiek sposób był zbyt mile widziany, zawsze chcę go kochać i naprawdę myślę, że za rok to będzie być dobrym momentem, aby przejść dalej i zobaczyć, co jeszcze może tam być – kontynuował.

CBS zatrudniło jokera do prowadzenia popularnego talk-show w 2015 roku, co pomogło komikowi wyrobić sobie markę w Hollywood. Pojawił się w ponadczasowych klasykach, takich jak Koty, i użyczył głosu tytułowego bohatera w Piotrusiu Króliku i jego kontynuacji.

James miał reputację za zachowanie podobne do divy

Nie każdy jest smutny, gdy ten zabawny odchodzi. Petycja, aby powstrzymać Jamesa Cordena przed obsadzeniem w filmowej adaptacji The Wicked zebrała ponad 108 000 podpisów, co dowodzi, że potargał kilka piór podczas wspinania się na szczyt.

Pomruki o jego zachowaniu podobnym do divy zaczęły się jakiś czas temu. Jeden z Redditorów oskarżył komika o ignorowanie własnej żony i ich płaczącego dziecka na pokładzie samolotu, podczas gdy inny oskarżył go o krzyczenie na obsługę w restauracji.

„Zacząłem zachowywać się jak bachor, za którym po prostu nie sądzę”, powiedział The New Yorker, gdy skonfrontowany z zarzutami. „To takie odurzające, ten pierwszy przypływ sławy. I myślę, że jest to jeszcze bardziej odurzające, jeśli nie jesteś do tego wyhodowany.”

Zalecana: