Madonna znalazła się pod ostrzałem za udostępnienie zmysłowego klipu z chłopakiem Ahlamalikiem Williamsem.
W środę 62-letnia ikona popu udostępniła film w swoich historiach na Instagramie, w których wymienia namiętne pocałunki z 26-letnią tancerką.
W pewnym momencie, palący marihuanę Williams wdmuchnął jej do ust dym z marihuany.
Madonna wyglądała bez wysiłku fajnie, kołysząc fioletowy suwak Prady, podczas gdy Ahlamalik kołysał czarną wiatrówkę i parę okularów przeciwsłonecznych.
W filmie, który trwał prawie minutę, Madonna kilka razy przygryzła wargę tancerki podczas pocałunku. Para jest kochana od lata 2019.
Wcześniej pokazała swój diamentowy grill w serii nowych selfie, które pokazały również, że pali marihuanę.
Trzymając tępa między zębami, zwycięzca Grammy ozdobiony kilkoma warstwami naszyjników, pierścionków i czarnej słomkowej fedory Piersa Atkinsona.
„Purple Reign”, napisała swój pokaz slajdów na Instagramie, który zdobył ponad pół miliona „polubień”.
Ale niektórzy fani uznali te zdjęcia za „niesmaczne”.
Moja babcia jest 2 lata młodsza od Madonny i szczerze, zachorowałbym, gdybym zobaczył młodego ziomka dmuchającego dymem z marahuany do jej płuc i wkładającego swój brudny język przez jej sztuczne zęby, to obrzydliwe. Fuj, jeden osoba napisała online.
„Ktokolwiek zachęca ją do publikowania tak żenujących i niepochlebnych zdjęć, musi ją nienawidzić z pasją” – dodał drugi.
"Smutne, że 62-letnia kobieta, która odniosła ogromny sukces zawodowy i jest bogata poza marzenia większości ludzi, nadal odczuwa potrzebę prezentowania się w ten sposób. Dla niektórych osób to, co osiągnęli, jest po prostu za mało " trzeci dołączył.
Tymczasem fani z niecierpliwością czekają na nową biografię Madonny.
Piosenkarka „Ray Of Light” napisała scenariusz wspólnie z nagrodzoną Oscarem scenarzystką Diablo Cody do jej wyreżyserowanego przez Universal Pictures filmu.
„Chcę przekazać niesamowitą podróż, w którą zabrało mnie życie jako artysta, muzyk, tancerz-człowiek, próbujący przebić się na tym świecie” – powiedziała w oświadczeniu. „W centrum tego filmu zawsze będzie muzyka. Muzyka utrzymywała mnie przy życiu, a sztuka utrzymywała mnie przy życiu. Jest tak wiele nieopowiedzianych i inspirujących historii, a kto lepiej je opowiedzieć niż ja. Niezwykle ważne jest, aby dzielić przejażdżkę kolejką górską mojego życia z moim głosem i wizją."
Data premiery jej filmu bez tytułu jest wciąż nieznana.