Oto wszystko, co powiedział Jamie Lynn Spears o sprawie sądowej Britney Spears

Spisu treści:

Oto wszystko, co powiedział Jamie Lynn Spears o sprawie sądowej Britney Spears
Oto wszystko, co powiedział Jamie Lynn Spears o sprawie sądowej Britney Spears
Anonim

Odkąd fani dowiedzieli się, że Britney Spears jest pod opieką konserwatorską od 2008 roku, pojawiły się niezliczone pytania dotyczące jej bezpieczeństwa, szczęścia i tego, co tak naprawdę się dzieje. Dzięki ruchowi FreeBritney i niedawnemu dokumentowi Framing Britney Spears fani piosenkarki pop zastanawiali się, czy naprawdę chce być w takiej sytuacji. Britney przemawiała w sądzie 23 czerwca 2021 r. i poprosiła o zakończenie konserwatorium, według Insider.com.

Fani byli zaskoczeni, że siostra Britney, Jamie Lynn Spears, nie mówiła o sytuacji Britney, ale teraz, gdy coraz więcej osób dyskutuje o sytuacji, ona się wypowiada.

Rzućmy okiem na wszystko, co Jamie Lynn Spears powiedział o sprawie sądowej jej siostry.

Komentarze Jamiego Lynna

Chociaż Britney chciała, aby jej ojciec, Jamie Spears, nie był już odpowiedzialny za konserwatorium, sędzia nie wydał orzeczenia na jej korzyść. Prawnik Britney wyjaśnił sytuację i powiedział, że ta okropna sytuacja może wkrótce się skończyć.

W czerwcu 2021 roku, po tym, jak Britney pojawiła się w sądzie, Jamie Lynn podzieliła się przemyśleniami na temat konserwatorium swojej siostry. Według People opublikowała wideo w swoich mediach społecznościowych, a także opowiedziała o swoim poprzednim milczeniu. Powiedziała: „Chcę tylko poświęcić chwilę, aby zająć się kilkoma rzeczami. Jedynym powodem, dla którego wcześniej nie miałem, było to, że czułem się, dopóki moja siostra nie była w stanie mówić za siebie i powiedzieć to, co czuła, że musi to powiedzieć publicznie to nie było moje miejsce i nie było to właściwe, ale teraz, kiedy mówi bardzo wyraźnie i powiedziała to, co powinna powiedzieć, czuję, że mogę iść za jej przykładem i powiedzieć to, co czuję, że muszę powiedzieć.„

Jamie Lynn powiedziała, że po prostu chce, aby jej siostra była zadowolona: „Ta sytuacja nie ma na mnie wpływu, ponieważ jestem tylko jej siostrą, która troszczy się tylko o jej szczęście”. Mówiła też o tym, jak bardzo kocha Britney i ile to dla niej znaczy, że jest jej starszą siostrą.

Jamie Lynn wspomniała również, że od dawna utrzymuje się finansowo, ponieważ jest aktorką, odkąd była dzieckiem na Zoey 101. Ostatnio zagrała w serialu telewizyjnym Słodkie Magnolie, a w wieku 30 lat ma lat, teraz jest już dorosła. Powiedziała również, że jest tam dla swojej siostry i jest dla niej źródłem wsparcia, niezależnie od tego, czy mówi to na forum publicznym.

Według People, po tym, jak Jamie Lynn opublikowała swój film, zaczęła otrzymywać groźby śmierci. Była szczególnie zaniepokojona, ponieważ ma troje dzieci: napisała w swoich mediach społecznościowych: „Cześć, szanuję, że każdy ma prawo do wyrażania siebie. Ale czy możemy przestać groźbami śmierci, zwłaszcza groźbami śmierci dla dzieci.„

The Huffington Post poinformował, że Jamie Lynn wyłączyła możliwość komentowania niektórych swoich postów na Instagramie, a jej mama Lynne również to zrobiła, ponieważ otrzymywały tak wiele negatywnych komentarzy.

Jamie Lynn wspomniała o tym, jak zarabia własne pieniądze i okazuje się, że rodzina Britney dostała część jej pieniędzy, ale nie Jamie Lynn.

Według Us Weekly, ta wiadomość pojawiła się w artykule New Yorkera zatytułowanym „Britney Spears's Conservatorship Nightmare” napisanym i zrelacjonowanym przez Jia Tolentino i Ronana Farrowa. Historia mówi: „Jamie, Lynne i brat Spears, Bryan, spędzili lata na liście płac Spears i, jak wspominają przyjaciele, którzy rozmawiali z nią w tamtym czasie, była coraz bardziej urażona ich próbami wpłynięcia na nią”.

Ludzie często zastanawiali się nad relacją między Britney i Jamiem Lynnem. Jamie Lynn stała się sławną aktorką, gdy była młoda, a według Us Weekly zaszła w ciążę, gdy miała 16 lat w 2007 roku.

W lipcu 2020 r. Jamie Lynn mówiła o Britney i w rzadkim oświadczeniu powiedziała: „Nie masz prawa zakładać niczego o mojej siostrze”, odpowiedziała na Instagramie. „I nie mam prawa mówić o JEJ zdrowiu i sprawach osobistych. … Jest silną, złą, niepowstrzymaną kobietą i to jedyna rzecz, która jest OCZYWISTA.”

New Yorker donosi, że wieczorem przed wystąpieniem w sądzie Britney zadzwoniła pod numer 911 i powiedziała, że jest „ofiarą nadużyć konserwatorskich”. Była bardzo szczera w kwestii bólu, przez który przeszła i tego, że nie pozwolono jej podejmować własnych decyzji.

Jamie Lynn wygląda na bardzo zaniepokojonego Britney, podobnie jak ich mama, Lynne. Według People, źródło powiedziało publikacji, że Jamie nie wyjaśnił Lynne wystarczająco, co się dzieje.

Fani Britney Spears są załamani tą sytuacją i mają nadzieję, że wkrótce znajdzie sprawiedliwość.

Zalecana: