Britney Spears publikuje Furious Rant, broniąc swoich domowych filmów tanecznych

Spisu treści:

Britney Spears publikuje Furious Rant, broniąc swoich domowych filmów tanecznych
Britney Spears publikuje Furious Rant, broniąc swoich domowych filmów tanecznych
Anonim

Britney Spears ma coś do powiedzenia!

Odkąd FreeBritney przeszła z internetu do prawdziwej sali sądowej, Britney zabiera głos częściej niż przez 13 lat, odkąd rozpoczęła się jej kontrowersyjna konserwacja.

Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni sędzia zatwierdził jej wniosek o zatrudnienie własnego prawnika, sądy wydały zeznania Britney przeciwko ojcu, a Britney zamieniła swoje filmy z tańcami w stylu dowolnym na namiętne eseje o niej z napisami IG.

Nie myśl jednak, że zapomniała o tych filmach z tańcami. O niczym nie zapomniała! Najnowszy post Britney zawiera brutalnie szczere opinie na ich temat i nie tylko…

Wie, że ludzie śmieją się z jej tańca

Największy wniosek z najnowszego postu Britney (udostępniony poniżej): Dziewczyna jest MAD. Tak, widzi osądzające komentarze pod swoimi filmami tanecznymi i nie, nie zamierza się zmienić.

"Dla tych z was, którzy krytykują moje filmy z tańcem… patrzcie, w najbliższym czasie nie będę występować na żadnych scenach z moim tatą zajmującym się tym, co noszę, mówię, robię lub myślę !!!!" Zaczyna się podpis Britney. „Wolałbym udostępniać filmy TAK z mojego salonu zamiast na scenie w Vegas, gdzie niektórzy ludzie byli tak daleko, że nie mogli nawet uścisnąć mi ręki i skończyło się na tym, że cały czas miałem kontakt z trawą… co zrobiłem nie ma nic przeciwko, ale byłoby miło, gdybym mógł pojechać do pieprzonego spa dla matki !!!!”

Następnie przyznaje, że jej wygląd nie jest tak dopracowany jak wcześniej, ale nie chce, żeby był:

"Nie będę się mocno umalowywał i spróbuj jeszcze raz spróbować na scenie i nie będę mógł zrobić prawdziwej roboty […] masz szczęście, że w ogóle cokolwiek zamieszczam… jeśli ci się nie podoba co widzisz, przestań mnie obserwować!!![…] Pss jeśli nie chcesz widzieć mojej ukochanej tańczącej w moim salonie lub to nie jest zgodne z twoimi standardami… idź poczytaj pieprzoną książkę ! !!!!"

Ona też jest zła na inne rzeczy (jak Jamie Lynn)

Post Britney zawiera szczególnie ostrą wzmiankę o jej siostrze Jamie Lynn Spears.

"Nie podoba mi się, że moja siostra pojawiła się na rozdaniu nagród i wykonała MY SONGS do remiksów !!!!!" ona pisze. „Mój tak zwany system wsparcia głęboko mnie zranił !!!!! Ta konserwatorium zabiła moje marzenia… więc mam tylko nadzieję[…]”

Ona mówi o tym występie 2017, btw:

Fani nie są pewni, że to naprawdę ona

Super agresywne słowa Britney były tak odmienne od charakteru, że niektórzy fani nie mogą uwierzyć, że naprawdę je napisała.

„Jestem z Britney w 100%, ale jej ostatnie posty IG były bardzo podejrzane”, czytamy na jednym z tweetów, a kolejne wskazują, że Brit Brit zwykle nie przeklina: „Zauważyłem, że nie Brzmi jak ona. Za dużo przeklinania."

Dla przypomnienia, nic konkretnego nie sugeruje, że Britney nie pisze własnych podpisów w mediach społecznościowych – chociaż niektórzy fani spekulują, że @CassiePetrey, menedżer ds. mediów społecznościowych Britney, ma ścisłą kontrolę nad tym, co jest publikowane.

Zobaczmy, jak długo ten podpis pozostanie…

Zalecana: