Była ochroniarz Britney Spears twierdzi, że raz w tygodniu podawano jej koktajl potężnych leków, kiedy pracował dla niej w 2010 roku.
Fernando Flores wysunął alarmujące zarzuty, że 39-letnia supergwiazda popu otrzyma leki przeciwpsychotyczne.
Twierdzi, że narkotyki sprawią, że „przejdzie od zdrowego rozsądku do mówienia o równoległych wszechświatach”.
Flores, lat 40, która pracowała dla piosenkarki od lutego do lipca 2010 r., twierdzi, że jej telefon był monitorowany i nigdy nie wolno jej było opuszczać domu samej, zgodnie z zasadami jej konserwatorstwa.
[EMBED_TWITTER]
Były policjant, który rzucił pracę po ośmiu miesiącach, powiedział The Sun, że kobieta odwiedzała Britney w jej domu raz w tygodniu w piątek, aby podać jej lekarstwa.
Flores zgłosiła roszczenia kilka dni po tym, jak Spears odniosła wielką wygraną w bitwie o konserwatorium. Sędzia przyznał jej prawo do wyznaczenia własnego adwokata, po tym jak powiedziała sądowi, że chce, aby jej ojciec został oskarżony o nadużycia konserwatorskie.
„Wyjaśniłbym [Britney], co to wszystko było – trzy leki antypsychotyczne i pigułki antykoncepcyjne”, powiedział Flores.
"Przeszła od zdrowego do mówienia o równoległych wszechświatach."
Fernando opowiedział również, jak Britney zostanie we łzach po tym, jak jej ojciec i konserwator Jamie Spears wzywają ją kilka razy dziennie.
„Jamie dzwonił trzy lub cztery razy dziennie, żeby sprawdzić, co się dzieje” – powiedział. „Jeśli czegoś chciała, musiała poprosić go o pozwolenie.
"Spędzała całe dnie oglądając telewizję lub ćwicząc. Kiedy była na dole, płakała, słuchając [Jamesa Browna] To jest męski świat."
Fani Britney byli oburzeni i zdenerwowani ostatnimi doniesieniami o życiu pod jej kontrowersyjnym konserwatorem.
Wiem, że każdy sklep ma dwie strony, ale z chwilą, gdy Britney została wykorzystana jako automatyczny bankomat, zmuszona do pracy wbrew jej woli, będąc pod przymusem, staje się coraz jaśniejsza. uważa się za konieczne, aby odzyskać swoje życie” – napisał jeden z fanów.
MTV
Britney może cierpieć na poważne schorzenia psychiczne i może potrzebować leków, ale nie wydaje się, aby ci, którzy faktycznie się nią opiekowali, lub że leki mają jej interesy na sercu. Jest inny plan (prawdopodobnie finansowy) nie tylko tutaj z jej lekami, ale w każdym obszarze jej życia” – dodał drugi.
Jeżeli jest jedna sławna osoba, której naprawdę mi przykro, to jest nią Britney. Cała jej rodzina ją zawiodła, wykorzystała i znęcała się nad nią tak bezdusznie. Powinna zatrudnić najlepszych prawników i odzyskać wolność i pieniądze Podła i zgniła rodzina”, wtrącił trzeci.