To nielogiczne myśleć, że część sławy Travisa Scotta nie pochodzi z jego związku z Kylie Jenner. Ale równie nielogiczne jest założenie, że cała jego sława i sprzedaż albumów pochodzą z posiadania sławnej dziewczyny.
W końcu Travis Scott był w drodze przed Kylie. Pytanie brzmi, ile zasługuje Kylie za podbicie sławy swojego mężczyzny – i pomoc w ochranianiu jego kieszeni na kwotę 50 milionów dolarów?
Czy Travis Scott był sławny przed Kylie Jenner?
Krótka odpowiedź – że fani już wiedzą, czy lubią muzykę Scotta – jest taka, że raper był po kolana w branży, zanim usłyszał o Kylie. Nie tylko to, ale miał podobnie głośne koneksje jak jego główna dama.
Przed sławą, Jacques Bermon Webster II dorastał w muzycznej rodzinie, ale jego wczesne dzieciństwo nie było łatwe. Chociaż niekoniecznie jest to historia od szmat do bogactwa (jego mama pracowała kiedyś dla Apple), ma to trudne tło, które jest tak atrakcyjne, jeśli chodzi o pisanie tekstów rapowych.
Sprawa polega na tym, że Scott sam piął się w górę – i sprzedawał już albumy, zanim poznał Kylie.
Co robił Travis Scott, zanim poznał Kylie?
Na początku 2017 roku, kiedy para zaczęła się spotykać, Travis Scott był już na dobrej drodze. Miał na swoim koncie dwa albumy studyjne (plus kilka mixtape'ów), znalazł się na listach przebojów Billboard i miał zamiar założyć własną wytwórnię płytową.
Travis również pracował z Kanye Westem od co najmniej 2012 roku, co oznacza, że jego związek z jego quasi szwagrem poprzedza Kimye (a nawet dramat o tatusiu Khloe).
Dzięki Myspace Travis Scott zyskał fanów na długo przed tym, zanim dziecko z miliarderem stało się możliwe. Pracował także z T. I., 2 Chainz, Big Sean i wieloma innymi. Jednak w tym momencie Scott nie był jeszcze wart 50 milionów dolarów.
Ale co się stało, gdy jego gwiezdna moc połączyła się z Kylie Jenner?
Czy Travis Scott ma wysoką wartość netto dzięki Kylie Jenner?
Prawdziwe pytanie brzmi, czy Travis Scott zgromadził swoją wartość netto dzięki wpływowi Kylie? Najważniejsze jest to, że zarobił własne pieniądze. Ale fani nie mogą zaprzeczyć, że jego bliskość do Kylie zdecydowanie przyniosła mu więcej możliwości niż spotykanie się z niesławną osobą.
Po pierwsze, w latach po ich debiucie jako para (a nawet wśród „fałszywych wiadomości” o ich związku) Travis korzystał z wszelkiego rodzaju możliwości sponsorowania. Jego współpraca z Nike, Diorem, PlayStation, a nawet McDonald's miała miejsce w kilka lat po tym, jak związał się z Kylie.
Chociaż Kylie nie zbudowała majątku Travisa Scotta, prawdopodobnie pomogła mu się rozwinąć! Aha, i posiadanie malucha, który jest „właścicielem” marki, też nie może zaszkodzić.