Fani reagują na Billie Eilish jako Sally w „The Nightmare Before Christmas” na żywo

Spisu treści:

Fani reagują na Billie Eilish jako Sally w „The Nightmare Before Christmas” na żywo
Fani reagują na Billie Eilish jako Sally w „The Nightmare Before Christmas” na żywo
Anonim

Jej upiorna strona powraca! Billie Eilish być może zamieniła swoje czarno-zielone włosy na blondynkę ze Starego Hollywood, ale możemy się założyć, że znów obejmie swoją wewnętrzną ciemną stronę.

Danny Elfman też tak uważa. To kompozytor stojący za wszystkim, od „Edwarda Nożycorękiego” do „Polowania na dobrą wolę”. Właśnie podzielił się wiadomościami o Billie, które sprawiły, że fani powiedzieli „CO TO JEST?”… ale jak, w dobry sposób.

Skoro nowy album Billie sprowadza ją z powrotem w trasę (i prawdopodobnie do miejsc docelowych w pobliżu ciebie), kto by pomyślał, że ta gwiazda będzie miała czas na jakieś poboczne koncerty? Jak się okazuje, przyjęła rolę w serii występów muzycznych na żywo, które, jak wszyscy mają nadzieję, zostaną sfilmowane dla telewizji.

Oto wszystko, co wiemy o klasyku na żywo na Halloween/Boże Narodzenie(?), który Billie właśnie zarezerwowała.

Oogie Boogie Billie

Piosenkarka „Bad Guy” wchodzi w malutkie buciki jako Sally, żeńska bohaterka „The Nightmare Before Christmas” Tima Burtona. Zaśpiewa na żywo na scenie z Dannym Elfmanem i jego orkiestrą na stadionie Banc of California w Los Angeles w weekend Halloween.

Sam kompozytor ogłosił to na swoich spotkaniach towarzyskich, wraz z wiadomością, że Weird Al Yancovic zagra 'Lock', a legendarny piosenkarz kabaretowy Ken Page zagra 'Oogie Boogie'.

Fani nazywają ją idealnym wyborem

„Jej głos jest do tego idealny” – czytamy w górnym komentarzu pod postem Danny'ego.

Tysiące zwolenników Billie (aka „awokado”) zgadza się, że jest absolutnie idealną osobą do tej pracy.

W „Koszmarze przed Bożym Narodzeniem” Sally jest szmacianą lalką, która została powołana do życia przez Frankensteina przez przerażającego, upiornego naukowca, który trzyma ją zamkniętą w swoim domu. Jej fabuła jest smutna, ale dziwnie poruszająca w senny, wibrujący sposób, więc możemy zobaczyć, dlaczego ludzie uważają, że kobieta, która napisała „Happier Than Ever”, „Male Fantasy” i inne mrocznie piękne piosenki, była świetnym wyborem, by ją wyrazić.

„Wiedziałem. Wiedziałem, że Billie lubi Tima Burtona” – czytamy na jednym z popularnych tweetów.

„Już mogę jej powiedzieć, że „Pieśń Sally” będzie taka ładna”, inny fan napisał na Twitterze o nowościach.

Niektórzy tęsknią za oryginalną Sally

Obraz
Obraz

Chociaż OGROMNA większość reakcji jest pozytywna, niektórzy zagorzali fani serii byli rozczarowani widząc, jak Billie wciela się w rolę zapoczątkowaną przez aktorkę „Schitt's Creek” Catherine O'Hara.

Napisali komentarze typu „A co z Catherine O'Hara?” i „Byłem podekscytowany, widząc Catherine o hara, jest taka niesamowita, ale teraz [to] Billie moje myśli są wszędzie”.

„To zasmuca mnie, że nie wprowadzisz oryginalnych głosów”, czytamy na innym tweecie, a kolejny fan dzieli się tą brutalną opinią: „Chciałem zobaczyć Catherine O Hara… nie to f g 19-latka, która ma włosy babci i przechodzi inną fazę co 2 sekundy."

Szanse są takie, że większość ludzi NIE zobaczy Billie jako Sally- dwa programy są już wyprzedane, a Disney ogłosił, że nie planuje ich wyemitowania. Miejmy nadzieję, że to się zmieni!

Przynajmniej fani Catherine zawsze mogą przesyłać strumieniowo to:

Zalecana: