Największe wyzwanie Milesa Tellera w Spiderhead? Te intymne sceny z aktorami, których nigdy nie spotkał

Spisu treści:

Największe wyzwanie Milesa Tellera w Spiderhead? Te intymne sceny z aktorami, których nigdy nie spotkał
Największe wyzwanie Milesa Tellera w Spiderhead? Te intymne sceny z aktorami, których nigdy nie spotkał
Anonim

Ludzie wciąż mogą mówić o tym, jak wzmocniony Miles Teller zdobył przebój kasowy Top Gun: Maverick. Ale w dzisiejszych czasach aktorowi poświęca się również dużo uwagi dzięki swojej roli w filmie Netflix Spiderhead z Chrisem Hemsworthem.

W filmie Teller gra Jeffa, skazanego, który zgadza się wziąć udział w eksperymencie narkotykowym (przeprowadzanym przez Steve'a Abnesti z Hemswortha) w zamian za krótszy wyrok. W filmie narkotyki wywołują różne reakcje emocjonalne. W niektórych przypadkach spowodowały one również wzmożone uczucia seksualne, co doprowadziło do niektórych scen NSFW z przodem i środkiem Tellera.

Spiderhead był „czymś zupełnie innym” dla Milesa Tellera

Teller pracował z reżyserem Josephem Kosinskim nad tym filmem Netflix tuż po wspólnej pracy nad Top Gun: Maverick. Pracując już z Tellerem przy dwóch filmach (wcześniej Teller zagrał w „Tylko odważny” Kosińskiego), Kosiński wiedział, że Teller nigdy wcześniej nie brał udziału w walce z nikim takim jak Jeff.

„Miałem z nim swoją pierwszą okazję w Tylko odważni, gdzie dźwigał na swoich barkach emocjonalny ciężar całego filmu, co było bardzo trudną rolą. Następnie Top Gun: Maverick. Całkowicie inny film, z zupełnie innym charakterem, inny film” – powiedział Kosiński.

„A potem znowu dla Spiderheada, coś zupełnie innego. Znacznie bardziej wrażliwa postać… facet, którym manipuluje ta niezwykle charyzmatyczna postać. I tylko wtedy, gdy zda sobie sprawę, co się dzieje, jest w stanie odwrócić sytuację na nim.”

Chris Hemsworth podziwiał etykę pracy Milesa w Spiderhead

Chris Hemsworth zauważył nawet, jak „intensywny” Miles był na planie. Sam Teller przyznał również, że nigdy wcześniej nie nakręcił takiego filmu jak Spiderhead, chociaż dość dobrze zna science fiction.

„Zrobiłem kilka rzeczy, które moim zdaniem są science fiction. Ale dla mnie było to jak naprawdę dojrzały świat science fiction”- wyjaśnił aktor. „I po prostu uwielbiam fakt, że wszyscy byli traktowani z dużym szacunkiem i byli bardzo złożonymi postaciami, ale po prostu znaleźli się w naprawdę dziwacznych sytuacjach.”

W tym samym czasie Tellerowi podobało się również to, że film trzymał go na palcach przez cały czas. „Chciałbym zapytać [reżysera Josepha Kosinskiego], w jakim filmie jestem teraz? Na przykład, jaki jest ton? Jaki jest gatunek? Co to jest?" przypomniał. „Ponieważ cały czas się zmieniał. Więc to była fajna przejażdżka, żeby mieć przednie siedzenie.”

Dla Milesa Tellera jego sceny NSFW były „rodzaj dziwaczne”

W filmie Teller kończy kilka scen NSFW z udziałem różnych partnerów. Na przestrzeni lat nakręcił już kilka filmów, to doświadczenie było dla Tellera zupełnie nowe.

„To trochę dziwaczne” – przyznał. „To znaczy, ponieważ po pierwsze, to tak, że wciąż kręcisz scenę w filmie, więc wszystko działa na dość technicznym poziomie, ale tak, to znaczy, to trochę dziwaczne. To jak: „Hej, jak masz na imię? Och, Milesie. Hej, miło cię poznać, a potem musisz wejść w tę napędzaną narkotykami, wysokooktanową scenę seksu, ale to staje się po prostu dziwne, ale wtedy też próbujesz zagrać tę komedię.”

Jednocześnie sceny były również trudne, ponieważ postać Tellera przechodzi zmianę osobowości wkrótce po podaniu narkotyku.

„To było po prostu trudne, musiałeś zebrać i zrobić wszystko sam. To naprawdę musiało być autonomiczne, ponieważ nie pochodziło od twojego partnera sceny, ani nie pochodziło od niczego innego niż ten facet naciska przycisk, teraz to czujesz, a potem naciska inny przycisk i teraz to czujesz”- wyjaśnił aktor.

„Więc myślę, że po prostu musiałem ciągle się przemieszczać w tę i z powrotem, przez kilka dni czułem się po prostu jak szalony.”

Film mógł zawierać poetycką stronę postaci Milesa Tellera

Oprócz scen NSFW, wydaje się, że Jeff Tellera prawie pokazał również inną (odurzona) stronę siebie w filmie. W opowiadaniu, na którym oparty jest film (opublikowanym w The New Yorker), Jeff otrzymuje również narkotyk na gadatliwość, co powoduje pewien poetycki dialog. Ostatecznie jednak autorzy filmu Rhett Reese i Paul Wernick uznali, że najlepiej będzie go usunąć.

„Napisaliśmy trochę głupich rzeczy, w których Miles nabiera poezji o społeczeństwie wiktoriańskim i tego typu rzeczach, wyjętych z opowiadania” – potwierdził Reese. „Myślę, że była w tym trochę absurdalna jakość, która prawdopodobnie to kosztowała”. Tymczasem Wernick dodał: „Miles też na to wpadł. [Ten dialog był] trudny do wyplucia.”

Tymczasem Teller ma już kilka projektów w kolejce po Spiderhead, a Kosinski wierzy, że jego przeznaczeniem jest stać się jeszcze większą gwiazdą. „Jego zasięg jest zdumiewający i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd pójdzie dalej, ale chciałbym znaleźć coś innego z nim do zrobienia” – powiedział reżyser. „Ponieważ on, wiesz, on jest po prostu ogromnym talentem i jest, to będzie ekscytujące zobaczyć, gdzie wiesz, gdzie, jak wyglądają następne kilka lat jego życia.”

Zalecana: