Taylor Swift ma przeboje i miliony fanów, więc oczywiście wiąże się to z dużą ilością bogactwa. Ta zaleta spowodowała, że ślad węglowy Swifta wywołał luz.
Yard, firma zajmująca się marketingiem zrównoważonego rozwoju, opublikowała raport, w którym w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy jej prywatny odrzutowiec wyemitował 8 293,54 ton dwutlenku węgla. Według badania jest to „1 184,8 razy więcej niż całkowita roczna emisja przeciętnego człowieka”.
Informacje w raporcie Yarda pochodzą z konta @celebjets na Twitterze. W raporcie napisano, że samolotem Swifta odbyło się 170 lotów, a od początku 2022 roku samolot Swift spędził w powietrzu ponad 22 923 minuty. To byłby odpowiednik 16 dni. Okazało się, że 80 minut to średni czas lotu, a samolot przeleciał około 139,36 mil. Najkrótszy lot trwał 36 minut i odbywał się z Missouri do Nashville w stanie Tennessee.
Zespół Swifta jednak szybko obronił piosenkarza. „Odrzutowiec Taylora jest regularnie wypożyczany innym osobom” – powiedział jej przedstawiciel E! Aktualności. "Przypisywanie jej większości lub wszystkich tych podróży jest rażąco niepoprawne."
Raport szybko zyskał popularność na Twitterze i wywołał kilka memów przed odpowiedzią Team Swift.
Wielu użytkowników publikowało filmy z samolotami latającymi w powietrzu. Jeden z podpisów głosił: „film, na którym Taylor Swift idzie po szklankę wody”. Inny użytkownik napisał: „Taylor Swift idzie do swojego salonu ze swojej sypialni”.
Wyjątkowo wyjątkowy post pochodzi od użytkownika, który udostępnił klip z teledysku Lady Gagi „Hold My Hand”, w którym samolot leci bardzo blisko głowy Gagi. Użytkownik nazwał go w filmie „kameą” Swifta.
Nie wszyscy jednak jej fani żartowali. Kilku Swiftów pozostawiło komentarze na Reddicie, krytykując piosenkarza „Blank Space”.
„Szczerze, to dla mnie bardzo szokujące. Coraz więcej celebrytów podkreśla znaczenie redukcji emisji, ale to te skandaliczne nadmierne zużycie należy ograniczyć” – napisał jeden z fanów. „Uwielbiam Taylor, ale nigdy nie potraktowałabym poważnie jej wypowiedzi na temat klimatu po tym, jak to zobaczyłam. Naprawdę myślę, że ma środki, by radzić sobie lepiej”
Uwielbiam Taylor. Mam też zdecydowanie negatywną opinię na temat kultury prywatnych odrzutowców celebrytów i uważam, że bogaci ludzie nauczyli się przedkładać swój komfort i wolność nad resztę z nas, która ma bezpieczny klimat, i myślę, że to jest moralnie zła z jej strony”, dodał inny.
Swift może zmniejszyć liczbę przypadków użycia swojego prywatnego odrzutowca, ale może tego nie robić. Jasne jest jednak, że jest to powszechny problem wśród celebrytów, a Swift nie jest jedynym winnym.