Drag Queen Kevin Aviance uważa, że Beyonce wykonała solidną robotę w swoim nowym albumie

Spisu treści:

Drag Queen Kevin Aviance uważa, że Beyonce wykonała solidną robotę w swoim nowym albumie
Drag Queen Kevin Aviance uważa, że Beyonce wykonała solidną robotę w swoim nowym albumie
Anonim

Kiedy Beyonce wykona ruch, ludzie zauważą. Odkąd odeszła z Destiny's Child i rozgałęziła się, przyjmując rolę w Austin Powers w Goldmember, Beyonce udowodniła, że jest wręcz wpływowa. Z tego powodu Beyonce może z łatwością dać impuls innym artystom, gdy sampluje ich muzykę w swojej pracy. Właśnie to zrobiła ostatnio ze swoim ogromnym, choć nie tak ukochanym najnowszym albumem „Renaissance”.

W wywiadzie dla Vulture, uznanej drag queen, divy muzyki tanecznej i ikony świata balowego, Queen Kevin Aviance, poetycko opowiadał o włączeniu jego piosenki „Cty” do „Pure/Honey” Beyonce. Chociaż Kevin pracował z takimi legendami jak Madonna, Janet Jackson i Whitney Houston, nie mógł zaprzeczyć wpływowi, jaki Beyonce samplując jego prace wywarła na jego karierę. Ale co ważniejsze, Kevin wierzy, że Beyonce uczyniła dzięki temu całą swoją społeczność. Oto dlaczego…

Beyonce Sampluje prace Kevina Aviance'a

Kevin Aviance powiedział Vulture, że początkowo nie był świadomy, że Beyonce zsamplowała jego pracę na swoim najnowszym albumie. Chociaż nie zajmował się potencjalnymi kwestiami prawnymi dotyczącymi własności, stwierdził, że to ogromny zaszczyt dla „Cty” znaleźć się w „Pure/Honey” i jej najnowszym albumie.

„[Byłem] przytłoczony. Płakałem. Słuchaj, to tak, jakby ktoś mnie usłyszał. Tylko w ten sposób mogę to wyjaśnić – powiedział Kevin do Sępa.

Spróbując swoje prace, Kevin mówi, że Beyonce jeszcze bardziej umocniła swój wpływ na gatunek balowy, a także przeniosła tę sławę do głównego nurtu. Podczas gdy ludzie próbowali już wcześniej „Cty”, Beyonce miała znacznie większy wpływ.

"Zazwyczaj używają tylko jednej części - 'c-ty'. Ale myślę, że używają trzech różnych, to nie jest to samo „cty”. To nie tylko powtarza się, to crescendos. To stwierdzenie. Kiedy to robi, tworzy piosenkę. Daje ci bas, podstawę tego, o czym jest piosenka i po to żyję. To jak praca, suko. A potem używa innego, gdzie czuje 'money'. I właśnie o to chodzi. Czuć te „money”, czuć te hormony w sobie."

Czy Kevin Aviance lubi „czysty/miodowy”?

To, że Beyonce ma zaszczyt samplowania czyjejś muzyki, nie oznacza, że naprawdę lubią jej piosenki. Na szczęście Kevin pokochał „Pure/Honey”.

„Uwielbiam to. Uwielbiam to, że na początku jest ta zabawna rzecz. Ona ustawia rzeczy z „Cty, cty, kochanie”. Teraz jest Beyoncé, wiesz, co mam na myśli? Jej wokal jest niesamowity” – stwierdził.

Ponadto w piosence występuje również przyjaciółka Kevina, Moi Renee, która wiele dla niego znaczyła.

„Tak bardzo spoglądałem na królową. Po prostu wiedziałem, że powie: „Ty jesteś na początku, a ja na końcu i tak powinno być”. Widzę ją. Widzę teraz jej twarz. Byłaby taka szczęśliwa, mogąc tu być w tej chwili."

Znaczenie „czysty/miodowy” według Kevina Aviance

W wywiadzie dla Vulture, Kevin Avaince przyznał, że włączenie jego pracy do "Pure/Honey" było dla niego bardzo ważne. Ale to również sprawiło, że społeczność czarnych gejów stała się masywna.

„To list miłosny. To list miłosny do mojej społeczności, społeczności czarnych gejów” – twierdzi Kevin. „Kiedy ktoś taki jak Beyoncé [widzi cię]… to niesamowite. Jest tak wiele dzieci, które przeżywają ciężkie chwile. Jestem bardzo szczęśliwy. Mam piękną mamę, pięknego tatę, a oni mnie kochają, ja ich kocham. Ale jest wiele dzieci, które tego nie mają i są wyrzucane z domów. Więc jeśli ktoś taki jak Beyoncé może uczynić swój dzień lepszym, ponieważ obejmuje to wszystko i paczkę chipsów, Miss Thing, i po prostu nosi i wygląda niesamowicie i niesamowicie, jest bardzo pewna tego i nie myje życzeń, to to jest piękne.

Kevin ostatecznie ma nadzieję, że fani „Pure/Honey” przeprowadzą swoje badania i dowiedzą się, kto dokładnie śpiewa zawarte w nim próbki.

„Kiedy przeprowadzisz te badania, znajdziesz mnie, znajdziesz Mikeqa, znajdziesz Moi Renee i znajdziesz cały nasz świat” – stwierdził.

„Zobaczysz, ile piękna i niesamowitego talentu jest na tym świecie. Jest cała sekcja pięknych etnicznych dzieci, które to robią. Są świetnymi artystami”- dodał Kevin. „Nie masz nic do stracenia i wszystko, co możesz na tym zyskać. Zobaczysz mój nowy singiel „I'm Back”. Wtedy moja praca jest skończona, kochanie.„

Dzięki Beyonce i jej szalonemu poziomowi sławy, Kevin z pewnością ma szansę dotrzeć do większej liczby osób i pokazać im dokładnie, co reprezentuje jego muzyka.

Zalecana: