Kiedy Jennette McCurdy ogłosiła swoje nadchodzące wspomnienia, ludzie byli zaniepokojeni tym tytułem. Nic dziwnego, skoro cieszę się, że moja mama umarła, to dość prowokujące stwierdzenie. Ale im więcej informacji pojawi się na temat dzieciństwa i młodości Jennette, tym bardziej tytuł staje się zrozumiały.
Aktorka musiała stawić czoła wielu wyzwaniom w swoim życiu, a wiele z nich spowodowała jej matka. Teraz, dzięki tym wspomnieniom, przejmuje kontrolę nad narracją i opowiada swoją historię.
Czas Jennette McCurdy w Nickelodeon
Może to być szokiem dla czytelników, którzy pamiętają Jennette McCurdy jako zabawną nastolatkę z ICarly, ale prawda o czasie aktorki w serialu nie jest przyjemna. Niedawno opublikowano fragment jej nadchodzących wspomnień, w których Jennette podzieliła się tym, że doświadczyła przemocy ze strony osoby, którą nazywa Stwórcą. Chociaż nie wymienia go z imienia, może mieć na myśli Dana Schneidera, twórcę ICarly. Najwyraźniej Nickelodeon złożył jej bardzo nieetyczną ofertę dotyczącą tego mężczyzny. Duża suma pieniędzy w zamian za jej tajemnicę.
"Co do cholery? Nickelodeon oferuje mi trzysta tysięcy dolarów w cichych pieniądzach, żebym nie mówił publicznie o moich doświadczeniach z serialu?" Jennette powiedziała we fragmencie. „Moje osobiste doświadczenia z nadużyciami Stwórcy? To jest sieć z programami stworzonymi dla dzieci. Czy nie powinni mieć jakiegoś moralnego kompasu? Czy nie powinni przynajmniej spróbować zgłosić się do jakiegoś standardu etycznego?” Zastanawiała się, ponieważ prawdopodobnie wszyscy, którzy to czytają, też się zastanawiają.
Jej związek z matką
Istnieje powód (a raczej kilka), dla których pamiętnik Jennette McCurdy nosi tytuł Cieszę się, że moja mama umarła. Jej matka, Debbie, była odpowiedzialna za fizyczne i emocjonalne znęcanie się nad Jennette i jest przyczyną jej zaburzeń odżywiania. Kobieta miała obsesję na punkcie tego, że jej córka została gwiazdą i od dziecka pracowała. Zaczęła wybielać włosy i zęby, gdy miała dziesięć lat, a w wieku 11 lat zaczęła kontrolować spożycie kalorii. W konsekwencji aktorka przez lata cierpiała na anoreksję i bulimię, a kontrola matki nasiliła się dopiero, gdy Jennette była nastolatką., co oczywiście pogorszyło sytuację. Doszło do tego, że nie mogła nawet sama wziąć prysznica.
„Wiem, że gdyby moja mama żyła, nadal miałabym zaburzenia odżywiania. Tylko odległość od niej pozwoliła mi wyzdrowieć” – powiedziała Jennette. Od lat jest na terapii, a w 2018 roku z radością ogłosiła powrót do zdrowia po zaburzeniach odżywiania. Wyzdrowienie to walka na całe życie, a aktorka jest na tyle mądra, by nie brać niczego za pewnik.„To ryzyko, że zmienisz swoje życie, ale uczyniłam to swoją misją” – powiedziała. „Nie wiedziałem, jak odnaleźć swoją tożsamość bez mamy. I nie zamierzam kłamać. Bardzo trudno było się tu dostać. Ale teraz jestem w miejscu w moim życiu, o którym nigdy bym nie pomyślał to możliwe. I wreszcie czuję się wolny."
Cieszę się, że moja mama umarła wychodzi 9 sierpnia i sądząc po zamówieniach w przedsprzedaży, będzie bestsellerem.