W ciągu zaledwie kilku lat Millie Bobby Brown przeszła ze stosunkowo nieznanej dziecięcej aktorki do jednej z największych gwiazd Netflix. Być może miała już kilka znaczących ról, zanim została obsadzona w Stranger Things streamera (w tym bycie mordercą dzieci w NCIS). Ale to podejście Browna do Jedenastki, dziecka o zdolnościach telepatycznych i psychokinetycznych, naprawdę przykuło uwagę wszystkich.
Odkąd wystąpił w Stranger Things, Brown objął także główne role w różnych innych projektach. Obejmuje to film Enola Holmes, który niedługo będzie miał kontynuację. W tym samym czasie aktorka była również częścią ogromnej serii Godzilla. A biorąc pod uwagę to wszystko, być może nikt nie wyobrażałby sobie, że kariera Browna w Hollywood w zasadzie zaczęła się od piosenki świątecznej.
Millie Bobby Brown postanowiła zostać aktorką po wykonaniu świątecznej piosenki
Jako dziecko Brown był dość aktywny w szkole. Jak wielu, brała również udział w śpiewaniu grupowym i tak zakończyła się wykonaniem świątecznej piosenki Grown-Up Christmas List z kilkoma starszymi uczniami na scenie. I kiedy śpiewała, angielska aktorka uświadomiła sobie ważną sprawę: chciała zostać aktorką.
To było wtedy, gdy jej rodzice rozmawiali z nią, aby upewnić się, że mówi poważnie.
„Moi rodzice mówili: „Cóż, to jest praca. A jeśli się do tego zobowiążesz, musisz się do tego zaangażować. Nie możesz przesłuchać, a potem się poddać” – wspomina Brown.
„Więc pomyślałem: „Nie obchodzi mnie to. Cokolwiek to będzie potrzebne, chcę działać”. Dzięki temu jej rodzina postanowiła przenieść się do Los Angeles, aby młoda gwiazda mogła realizować swoje hollywoodzkie marzenia.
A gdy podjęła pracę, Brown zdała sobie również sprawę, że aktorstwo nie było dla niej jak każde inne rzemiosło. Zamiast tego było to coś, co pomogło jej zrozumieć, kim jest.
„Podobało mi się bycie różnymi ludźmi, ponieważ zawsze zmagałem się z tożsamością i wiedzą, kim jestem. Nawet jako młoda osoba zawsze czułam, że nie pasuję do każdego pokoju, w którym byłam. Trochę też zmagam się z samotnością. Zawsze czułam się całkiem samotna w zatłoczonym pokoju, jakbym była jedyna w swoim rodzaju, jakby nikt tak naprawdę mnie nie rozumiał” – wyjaśniła.
„Więc podobało mi się [granie] postaci, które ludzie rozumieli ludzie mogli się odnosić, ponieważ czułem, że nikt nie może odnieść się do Millie.”
Później Brown zdała sobie sprawę, że aktorstwo ma moc inspiracji, co doprowadziło ją do założenia wraz z rodziną własnej firmy produkcyjnej PCMA Productions. „W aktorstwie było coś, co sprawiało, że czułam się silna, wywierająca wpływ i mogłam inspirować ludzi” – powiedziała.
Czy Millie Bobby Brown będzie kiedykolwiek kontynuować karierę muzyczną?
Brown może i ma jakiś talent muzyczny, ale jeszcze się nim nie pochwaliła. Jasne, od czasu do czasu nagrywała jakieś piosenki, ale jak dotąd aktorka nie wydała jeszcze żadnej oryginalnej muzyki. To powiedziawszy, Brown pojawił się w kilku teledyskach (w tym w Find Me Sigmy, Girls Like You Maroon 5 i teledyskach Drake'a In My Feelings).
W 2019 roku pojawiły się spekulacje, że aktorka w końcu wyjdzie z własnymi utworami, ponieważ podobno rozmawiała z wytwórnią Sigmy, 3 Beat. „Millie jest niezwykle utalentowana. Ma miliony fanów Stranger Things, ale ma też pasję do śpiewania”- źródło powiedział wtedy The Sun.
„Ma już co najmniej siedem piosenek, które kocha, ale nie planuje niczego wydać, dopóki nie skończy 16 lat w lutym, częściowo z powodu szalonego harmonogramu.”
Było nawet kilka wstępnych planów, jak rozpocząć działalność Browna w muzycznym biznesie. „Decydują, jak ją uruchomić – może jako wokalistka w melodii tanecznej lub wydaniu własnej piosenki” – kontynuowało źródło.
„Ale śpiewanie jest dla niej po prostu naturalne”. Co więcej, Drake podobno stał się „mentorem” aktorki i uważa rapera za „wielkiego przyjaciela”. Od tego czasu jednak nie było żadnej aktualizacji.
Z drugiej strony możliwe jest również, że Brown będzie przedstawiał artystkę muzyczną Halsey, gdyby piosenkarka przeforsowała swoją biografię. Podczas występu w The Tonight Show z udziałem Jimmy'ego Fallona Halsey potwierdziła, że chciałaby, aby Brown zagrała ją na ekranie, biorąc pod uwagę ich uderzające podobieństwo do siebie.
„To znaczy, tak, Millie byłaby świetna” – powiedziała piosenkarka. „Ale nie sądzę, że jestem wystarczająco sławny, by obsadzić Millie… To trochę niesamowite, jak bardzo wyglądamy podobnie. To jak: „O nie, właściwie wyglądamy jak siostry”.
Brown również zabrała się na Instagram, aby ujawnić, że jest „taaaak w dół”, aby zrobić film Halsey.
W tej chwili Brown jest obecnie zaangażowany w szereg projektów filmowych. Oprócz kontynuacji Enoli Holmes, zagrała także w innych nadchodzących filmach, takich jak przygodowa fantasy Damsel z Angelą Bassett i Robinem Wright oraz Joe i Anthony Russo The Electric State z Chrisem Prattem i Michelle Yeoh.