W 1999 roku wybielona blondynka raperka z Detroit w stanie Michigan wkroczyła na scenę hip-hopową. Od samego początku
Marshall Mathers - znany bardziej po inicjałach Eminem - wyśmiewał się z faktu, że był białym raperem. Eminem trafił na szczyty list przebojów swoim debiutanckim singlem „My Name Is”. Piosenka i jego album „The Slim Shady LP” zdobyły nagrody Grammy.
Jednak jego teksty często budziły kontrowersje, a raper był oskarżany o promowanie homofobii i przemocy domowej. Raper powołał się na jego trudne wychowanie do surowych treści muzycznych. Więc co sprawiło, że Eminem stał się jednym z najlepiej sprzedających się artystów muzycznych wszech czasów?
Oto tragiczne szczegóły z życia Eminema.
Mama Eminema prawie umarła, rodząc go
Marshall Mathers III urodził się w Missouri 17 października 1972 roku jako syn Debbie Mathers-Briggs i Marshalla Mathersa Jr. Jego rodzice pobrali się, gdy Briggs miał zaledwie 15 lat. Prawie trzy lata później powitali swojego przyszłego syna supergwiazdy. Według doniesień mama Eminema prawie umarła, dostarczając go w niezwykle trudnej 73-godzinnej pracy. Ojciec Eminema opuścił rodzinę, gdy był jeszcze chłopcem i miał dwoje innych dzieci: Michaela i Sarę. Eminem i jego mama mieszkali między Detroit a Missouri. Jego matka miała kolejnego syna, Nathana „Nate” Kane Samara. Według obu braci, Eminem był bardziej rodzicem Nate'a niż kiedykolwiek była Debbie.
Eminem był brutalnie zastraszany jako dziecko
Eminem wyróżniał się w szkole jako jedyny biały nastolatek w czarnej dzielnicy. Podobno był „trochę samotnikiem”, co również czyniło go celem dla łobuzów. Kiedy przyszły zdobywca Oscara miał zaledwie dziewięć lat, został brutalnie zaatakowany przez swojego kolegę z klasy, DeAngelo Bailey. Tyran Em rzekomo zaatakował go wielokrotnie w ciągu czterech miesięcy.
Podobno pobił małego E tak bardzo, że zapadł w śpiączkę. W rezultacie jego matka złożyła pozew przeciwko szkole. W pozwie czytano po części: „Bailey pobiła swojego chłopca tak mocno, że cierpiał na bóle głowy, syndrom po wstrząśnieniu mózgu, okresową utratę wzroku i słuchu, koszmary senne, nudności i skłonność do zachowań antyspołecznych”. Sprawa została ostatecznie odrzucona.
Jednak w 2003 roku DeAngelo Bailey złożył pozew przeciwko raperowi, powołując się na tekst z „Brain Damage” jako oszczerczy. Tekst, o którym mowa, brzmi: „Codziennie byłem nękany przez tego grubego dzieciaka o imieniu DeAngelo Bailey / Uderzył moją głową w pisuar, aż złamał mi nos, zmoczył moje ubranie we krwi, złapał mnie i zadławił gardło.”
Bailey zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek skrzywdził Eminema - ale nie powstrzymało to sędzi Deborah Servitto przed wyrzuceniem sprawy.
Servitto wyjaśniła swoje rządy we własnym przezabawnym rapie. Pan. Bailey skarży się, że jego rap jest śmieciem, więc domaga się odszkodowania w formie gotówki” – napisała. „Bailey uważa, że ma prawo do pewnych zarobków, ponieważ Eminem na próżno użył swojego nazwiska. Teksty to historie, których nikt nie wziąłby za fakt. To przesada z dziecinnego aktu.”
Eminem twierdził, że jego mama posypała Valium swoim jedzeniem
Eminem otwarcie mówił o swojej walce z nadużywaniem substancji w swojej muzyce. Jego debiutancki album „The Slim Shady LP” wypełniony jest tekstami o jego kłopotach z alkoholem i tabletkami nasennymi.
W piosence Eminema „Cleanin' Out My Closet” Em mówi, że jego matka przez pełnomocnika cierpiała na syndrom Münchausena. Jest to stan, w którym osoba sprawia, że ktoś choruje - zwykle ukochanej osoby - aby zwrócić na siebie uwagę. W swojej piosence „My Mom” mówi, że jego matka była uzależniona od valium i posypywała valium jego jedzenie, gdy był dzieckiem.
W tekście rapował: „Woda, którą wypiłem, pieprzony groszek na moim talerzu, pokropiła go tylko tyle, by przyprawić mój stek” – żeby utrzymać go pod kontrolą.
Eminem twierdzi, że działania jego matki doprowadziły do jego uzależnienia od valium.
„Dostałem pigułki, gdzie tylko mogłem”, przyznał się do The New York Times. „Po prostu brałem wszystko, co ktoś mi dawał. Byłem najgorszym rodzajem uzależnionego, funkcjonującym uzależnionym.”
W 2007 roku Eminem prawie stracił życie po przedawkowaniu metadonu.
Podobno miesiąc po przedawkowaniu Eminem znów zaczął brać więcej tabletek. Butt, gdy zdał sobie sprawę, jak bardzo to wpłynęło na jego rodzinę, zgłosił się na odwyk. Jednak w 2013 roku Eminem wydał utwór „Headlights”, w którym rapuje o tym, jak żałuje, że wydał tak wiele utworów obrażających sposób, w jaki wychowała go jego mama. Podziękował jej za to, że jest zarówno jego „mamą, jak i tatą”.
W swojej ponad dwudziestoletniej karierze Eminem zdobył łącznie 15 nagród Grammy i Oscara. Niedawno otworzył restaurację spaghetti i jest właścicielem własnej wytwórni płytowej. Nieźle jak na człowieka, który walczył ze swoimi nałogami - i wygrał.