Pomimo rywalizacji z innymi popularnymi anime swoich czasów, takimi jak Sailor Moon, Pokemon i Digimon Adventure/Digimon: Digital Monsters, Dragon Ball Z zdołał zauroczyć widzów i jest obecnie uważany za jedno z najlepszych anime w historii. Oto powody, dla których przetrwał próbę czasu przez trzy dekady swojego istnienia.
Antybohaterowie: Vegeta
Anty-bohaterowie są częstym tematem wśród anime i można powiedzieć, że Dragon Ball Z ustanowił normę. Od samotnych bohaterów, takich jak Tien, po bezlitosnych złoczyńców, takich jak Piccolo, Dragon Ball Z pokazuje, że nikt nie jest w stu procentach dobry lub zły. Jest jednak jedna przemiana złoczyńcy w bohatera, która najbardziej pociąga widzów: Vegeta.
Vegeta „Książę wszystkich Saiyan” jest prawdziwym ucieleśnieniem zła na początku serii, bez wyrzutów sumienia w unicestwieniu całych populacji dla czystej radości polowania. W miarę postępu doświadcza nieoczekiwanej zmiany: rodziny.
Chociaż wydaje się raczej niedbały o losy Bulmy i Trunksa podczas łuku Celi, pod koniec serii zaczyna rozwijać ojcowską, domową stronę. Jego rywalizacja z Goku nawet nagle się zatrzymuje, gdy wycofuje się z długo oczekiwanego rewanżu, aby powstrzymać Majin Buu; Vegeta wybierający większe dobro ludzkości, przekarmiając swoją Saiyanską dumę? Niespotykane!
Powiązane: 15 najbardziej niepokojących momentów w „Dragon Ball Z”
Złoczyńcy: Frieza
Jednym z najciekawszych elementów Dragon Ball Z są jego złoczyńcy; są wyrachowani, obrzydliwi, nieustępliwi, czasem różowi i maniakalni, i pozornie niezwyciężeni. Ale jeśli chodzi o okrucieństwo, bierze się ciasto: Frieza.
Frieza czerpie szczególną radość z fizycznego i emocjonalnego torturowania swoich ofiar, zanim zada im ostateczny cios. Nic dziwnego, że Akira Toriyama napisał dla niego jedną z najbardziej bolesnych śmierci, jakie można sobie wyobrazić mieczem Trunksa… miał to nadejść!
Łuki postaci
Od wspomnianej zmiany w Vegecie do pomniejszych postaci, takich jak Videl i Android 18, myśliwce Z są tak interesujące do oglądania, ponieważ ciągle się zmieniają (zwykle na lepsze).
Jedną godną uwagi przemianą jest Gohan, który zaczyna od nieśmiałego mola książkowego, który jest skrajnym przeciwieństwem swojego ojca. Gohan jako zwykłe dziecko musi przetrwać sześć miesięcy w dziczy, widząc, jak jego przyjaciele giną z rąk Nappy, Vegety, a później Friezy, aby naprawdę zaczął wykorzystywać swój ukryty potencjał.
Gohan osiąga punkt krytyczny, gdy Cell chłodno kończy z Androidem 16 chwil po tym, jak dobroduszny Android wygłasza Gohanowi bardzo potrzebne przemówienie motywacyjne. W rezultacie Cell podpisuje swój własny wyrok śmierci, gdy Gohan w pełni wykorzystuje swoją moc i przemienia się w Super Saiyanina 2. Chociaż w kilku momentach całej serii jest najwyraźniej najsilniejszym wojownikiem na świecie, Gohan woli prowadzić proste życie poprzez naukę, zostać naukowcem i ostatecznie założyć rodzinę z Videl.
Powiązane: Dragon Ball: 19 niepokojących faktów o Videl
Wypełniacz
Niektórzy fani uważali je za nudne, ale znaczna większość przyznaje, że odcinki wypełniaczy w Dragon Ball Z są prawie tak zabawne, jak te pełne akcji. Niektóre niezapomniane chwile obejmują trening Gohana z Piccolo, który nawiązuje ich wyjątkową więź, Goku i Piccolo próbują zdobyć prawo jazdy (tylko po to, by sromotnie przegrać) oraz wszystkie odcinki Wielkiego Saiyamana, w których Gohan prowadzi podwójne życie jako licealista / walczący z przestępczością bohater.
Muzyka
Czy to oryginalna japońska ścieżka dźwiękowa, czy amerykańska wersja Bruce'a Faulconera, muzyka jest częścią tego, co czyni to anime klasykiem. Niektóre klasyczne utwory to temat zamykający „We Are Angels” i „Enter the Dragon” dla dzieci z lat 90., które dorastały na antenie serialu Cartoon Network.
Powiązane: 20 sekretów Dragon Ball Z, które twórcy chcieliby pogrzebać
Humor
Tandetny, niestosowny, a czasem niezręczny humor w Dragon Ball Z jest jednym z powodów, dla których fani nie spuszczali się z 292 odcinków serialu. Niektóre z najzabawniejszych momentów to m.in. to, że Mistrz Roshi próbuje szybko naciągnąć Bulmę tylko po to, by zostać uderzonym w twarz, że pewnego razu pomyślał, że będzie miał więcej szczęścia z Androidem 18 tylko po to, by uzyskać bicie życia, i potem jest nienasycony głód Goku, na który rzuci prawie wszystko, w tym trening na przybycie potężnego wroga.
Transformacje Super Saiyan:
Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyliśmy się od Dragon Ball Z, to nigdy się nie poddawać. W związku z tym każdy Saiyan lub Half-Saiyan w serii trenuje bez wytchnienia, aby przewyższyć swój obecny stan i wznieść się na wyższy poziom Super Saiyan.
Być może najbardziej kultową przemianą pozostaje Goku zmieniający się w Super Saiyanina po zobaczeniu Krillina zniszczonego przez bezlitosnego Friezę; przerażenie, udręka i złość w oczach Goku dowiodły, że Frieza została skończona.