Hollywood to trudne ciastko do zgryzienia, ale studia, którym udało się rozkręcić kulę na legalnej serii filmowej, wiedzą, że będą zarabiać przez wiele lat. Star Wars, MCU i Fast & Furious zdołali złamać kod i stać się siłami w kasie, które są niemal gwarancją sukcesu.
Kiedyś firma Universal miała wypuścić swoje klasyczne potwory dla nowego pokolenia, a ich nadzieją było zbudowanie Mrocznego Wszechświata. To mogło być marzenie fanów horrorów, ale zamiast tego było to po prostu horrorem dla fanów.
Spójrzmy wstecz, dlaczego Mroczny Wszechświat zawiódł!
„Dracula Untold” miał to wszystko zacząć
Stworzenie dzieła z uniwersum filmowego wymaga, aby pierwsza część była sukcesem, na którym studio może się opierać, a to było coś, czego Mrocznemu Wszechświatowi brakowało wiele lat temu. W rzeczywistości pierwszy film z proponowanej serii wybuchł tak bardzo, że studio postanowiło zacząć wszystko od nowa.
Dracula Untol d był interesującym i nowoczesnym podejściem do klasycznej postaci i pojawiło się zainteresowanie filmem, gdy pojawiły się jego zapowiedzi. Luke Evans był świetnym wyborem dla tej postaci i była nadzieja, że ten film może wprawić w ruch, podobnie jak Iron Man dla MCU. Jak widzieliśmy, nie byłoby tak w przypadku pracowników Universal.
Pod koniec dnia Dracula Untol d został zaatakowany przez krytyków i odniósł minimalny sukces w kasie. Pomimo tego, że Luke Evans świetnie pasuje i są ludzie, którzy naprawdę pokochali ten film, został zmieciony pod dywan. Film zakończył się wraz z Draculą w epoce nowożytnej, co oznacza, że powinien zostać włączony do Mrocznego Wszechświata, ale to nigdy się nie wydarzyło.
Po tym, jak Dracula Untold upadł na twarz, Universal nadal było zdeterminowane, aby stworzyć realny filmowy wszechświat z klasycznymi potworami. Wrócili więc do deski kreślarskiej, aby jeszcze raz zacząć wszystko od nowa.
Jak zobaczymy, ich druga próba rozkręcenia sprawy poszła tak źle, jak za pierwszym razem.
'Mumia' zmiażdżyła wszystko
Dracula Untold może nie był sukcesem, którego szukał Universal, ale nadal mieli pewność, że mogą sprawić, że wszystko będzie działać. Poszli więc do studni i wykorzystali do przerobienia franczyzy, która odniosła sukces w kasie.
Mumia nagle stała się kotwicą Mrocznego Wszechświata, a studio było przekonane, że Tom Cruise może przenieść film do chwały kasowej i rozpocząć ich ukochany Mroczny Wszechświat. W rzeczywistości studio zajęło się nawet mediami społecznościowymi, aby zareklamować swój nowy wszechświat, w którym Johnny Depp miał zagrać Niewidzialnego człowieka i Javier Bardem jako Potwór Frankensteina.
Niestety, Mumia rozczarowałaby w kasie. Według Box Office Mojo film zabrałby do domu 409 milionów dolarów. Może się to wydawać solidnym posunięciem dla serii, ale najwyraźniej Universal nie był zbyt zadowolony z wyników. Nie tylko to, ale krytycy nie byli zbyt uprzejmi dla filmu, któremu brakowało uroku filmów o mumii Brendana Frasera.
Nigdy nie można było zniechęcić, Universal zdecydował się wprowadzić pewne zmiany, aby przynajmniej częściowo zrealizować swoje pierwotne plany.
Universal zmienił swoje podejście
Po wielu próbach Mroczny Wszechświat prawie się skończył, a Universal zastanawiał się, co się stało na świecie. Pomimo tego, że przez większość czasu zamykali wszystko, mogliśmy zobaczyć, jak studio odnosi sukces i trakcję, przyjmując nowe podejście do swoich potworów.
Wcześniej w 2020 roku ukazał się The Invisible Man, a film odniósł sukces od góry do dołu. W przeciwieństwie do poprzednich prób wspólnego wszechświata, ten film mógł stanąć na własnych nogach, podobnie jak Joker w DCEU. Zamiast próbować grzebać w odniesieniach i jajkach wielkanocnych, ten film wydawał się osobny. Co ważniejsze, było naprawdę dobrze zrobione.
Teraz, gdy studio odniosło sukces w ten sposób, moglibyśmy oglądać kolejne filmy i robić to samo. Korzystanie z niskiego budżetu i skupienie się na nakręceniu dobrego filmu zamiast powiązanego filmu to droga do dalszego rozwoju.
Więc Mroczny Wszechświat mógł zostać zmiażdżony już po jednym filmie, ale jeśli Universal jest mądry w różnych sprawach, może sięgać do czegoś znacznie, znacznie większego.