Co naprawdę zaszło w pokoju pisarza „Parks and Rec”

Spisu treści:

Co naprawdę zaszło w pokoju pisarza „Parks and Rec”
Co naprawdę zaszło w pokoju pisarza „Parks and Rec”
Anonim

Nie musisz być początkującym pisarzem, aby być ciekawym procesu pisania. Świadczy o tym sama liczba osób zainteresowanych procesem pisania scenarzystów takich jak Quentin Tarantino. Sposób, w jaki artyści łączą swoją pracę, jest zawsze fascynujący, niezależnie od tego, czy w pełni to rozumiemy, czy nie. Jesteśmy również zachwyceni, gdy coś idzie spektakularnie nie tak, jak na przykład scenariusz do Batmana i Robina, za który scenarzysta faktycznie przeprosił, lub dlaczego przegapili jakąś fabułę, którą podchwycili fani. Ale czasami proces pisarski jest nieco bardziej swobodny i zabawny. Wydaje się, że tak jest w przypadku Parks and Recreation Grega Daniela i Mike'a Schura. Program był legendarny ze względu na pokój utalentowanych pisarzy, a dzięki znakomitemu artykułowi autorstwa UPROXX otrzymaliśmy od środka spojrzenie na to, co faktycznie działo się za kulisami.

Parki i Rec obsada (1)
Parki i Rec obsada (1)

Jak napisano prawdziwy odcinek

Według ustnego wywiadu przeprowadzonego przez UPROXX, współtwórcy Parks i Rec Greg Daniels i Mark Schur powiedzieli, że asystent ich pisarza (który ostatecznie został pisarzem), Greg Levine, był „historykiem serialu”. Wszystko, co dotyczyło postaci lub świata serialu, musiało przez niego przejść… W końcu wszystko wiedział…

„Pierwszy krok miał miejsce w pokoju generowania opowieści, który był kręgiem kanap z rozrzuconymi tablicami ogłoszeniowymi, kartami i karteczkami, a to pomieszczenie jest generatorem” – powiedział Greg Levine. „Tak więc każda rozmowa faktycznie prowadziła do pomysłów na fabułę. Miałbyś pomysł na odcinek, a pokój miałby inną drogę i zapisywał na kartach różne myśli. Załóżmy na przykład, że mówisz o Dożynkach, od Li'l Sebastiana zagubionego w kukurydzianym labiryncie po Andy'ego lub April mówiącego: „Kocham cię”. Wszystkie te różne karty zostaną zapisane i nie martw się, że wszystko będzie teraz działać. To, co zawsze powtarzał Mike Schur, to bity sprzeczne ze tonacją. To było w porządku, jeśli to, co rzucałeś, różniło się od tego, co rzucił ktoś inny. Po prostu wyciągnij wszystkie pomysły."

Pokój pisarza Amy Poehler Mike Schur parkuje i rec
Pokój pisarza Amy Poehler Mike Schur parkuje i rec

W końcu w wyniku tego procesu powstałaby historia.

„Czasami karty wracały w późniejszych odcinkach” – kontynuował Greg Levine. „A może później w odcinku historia, którą uważałeś za naprawdę dobrą, nie była tak silna, jak myślałeś, że jest. Więc„ Och, a co z tym innym pomysłem, który mieliśmy o Li'l Sebastianie w kukurydzy Labirynt?' Pokój do tworzenia historii był ekscytujący, ponieważ tam powstał szkielet odcinka, a stamtąd jest Krok 2, w którym pisarz, któremu przydzielono ten odcinek, wziął tablicę ogłoszeń z 50-60 kartami i napisał zarys. Konspekt następnie otrzymał notatki od autorów, a następnie zostali wysłani do napisania scenariusza.”

Ten skrypt stał się nowym szkieletem, szkieletem, dla którego nastąpiło ponowne napisanie, co jest krokiem trzecim. Zabrali historię i scenariusz do drugiego pokoju, który przypominał nudną salę konferencyjną z długi stół, komputer i kilka monitorów podłączonych do tego jednego komputera. Potem nastąpiło ponowne pisanie, gdzie pojawiły się nowe dowcipy lub historie, o których myślałeś, że działały w fazie konspektu, nie działały po ich napisaniu, a ty musiałbym je tam naprawić. Czasami skrypt był tak gruby z 33-stronicowego skryptu do 50-stronicowego skryptu z mnóstwem różnych dowcipów. Mnóstwo różnych alternatywnych wersji scen, a potem miało miejsce przepisywanie ponad tydzień, a ty miałeś szkic stołu, a potem obsada przeczytała stół. Co dziwne, od pomysłu na historię do kręcenia szkicu zajęło to około dwóch miesięcy”.

Pisarze uwielbiali robić wszystko oprócz pisania

Słysza się wiele historii o tym, co faktycznie dzieje się w pokoju pisarza w programie telewizyjnym i tak często słyszy się, że spędza się dużo czasu na wygłupianiu. Cóż, według UPROXX jest to bardzo prawdziwe w przypadku pisarzy zajmujących się parkiem i rekreacją.

Pokój pisarza Amy Poehler Mike Schur parkuje i nagrywa Grega Danielsa
Pokój pisarza Amy Poehler Mike Schur parkuje i nagrywa Grega Danielsa

Sieciowy sitcom zwykle dostarczany jest z niekończącym się jedzeniem. To był ulubiony aspekt pisarzy… dopóki ktoś zostawił puszkę coli przez przerwę i spowodował, że biuro zostało zaatakowane przez mrówki. Potem były wszystkie figle, takie jak użycie fałszywych kapsułek z krwią, które naprawdę przeraziły Mike'a Shur.

Być może najlepszym aspektem pokoju pisarzy Parks and Rec był fakt, że wszyscy scenarzyści otrzymali piosenkę przewodnią. Greg Levine był człowiekiem, który to zrobił. Z biegiem czasu znalazł piosenkę, która pasowała do każdego z autorów i grał ją, gdy ktoś powiedział coś mądrego, postawił na swoim lub powiedział zabawny dowcip.

„Więc cały dzień pracy stał się rodzajem zabawnego cyrku ludzi żartujących, a potem grających dźwięki” – powiedział pisarz Alan Yang. „Wtedy usłyszałbyś swoją piosenkę przewodnią. Niektóre z piosenek przewodnich dotyczyły ludzi wstających i tańczących.”

Pisarze tacy jak Aisha Muharrar mieli piosenkę „Doggy Fun” z Project Runway, Mike Scully miał „Born to Run”, Chelsea Peretti miał „Chłopaka” południowokoreańskiej grupy pop, a Norm Hiscock miał bardzo łagodny Piosenka Kota Stevensa.

Na przykład Joe Mande był NBA na temat NBC, Aisha Muharrar była piosenką zatytułowaną „Doggy Fun”, która była używana we wczesnym sezonie Project Runway, a Mike Scully był „Born To Run” Bruce'a Springsteena.” Chociaż prawdopodobnie najbardziej dumna jestem z tej, którą dałem Chelsea Peretti, która była piosenką zatytułowaną „Boyfriend” południowokoreańskiej grupy popowej Girls’ Generation.

„To mnie trochę denerwowało, ponieważ to rozumiem, ale lubię też muzykę alternatywną, więc to było tak, jakby ta rzecz z was mogła wybrać coś innego, co byłoby współczesne i fajniejsze” – powiedział Norm Hiscock.„Piosenka dla Chelsea zawsze była świetna. To była jak prawdziwa muzyka taneczna. A Chelsea Peretti zawsze wstawała i tańczyła do piosenki.”

Wszystko to dodało poczucia jedności i stworzyło więź, która ostatecznie doprowadziła do twórczej spójności, która naprawdę uczyniła Parks and Rec wyjątkowym i wręcz zabawnym show.

Zalecana: