To najgorszy film „Gwiezdne wojny” według IMDb

Spisu treści:

To najgorszy film „Gwiezdne wojny” według IMDb
To najgorszy film „Gwiezdne wojny” według IMDb
Anonim

Jeśli chodzi o największe franczyzy w historii kina, trudno jest znaleźć taką, która byłaby tak imponująca jak Gwiezdne Wojny. Tak, MCU i franczyzy Fast & Furious same w sobie odniosły ogromny sukces, ale Gwiezdne Wojny robią wielkie rzeczy od lat 70., podczas gdy pozostałe dwie są znacznie, znacznie nowsze.

Pomimo sukcesu, jaki odniosły Gwiezdne Wojny, nawet one nie są odporne na upuszczanie piłki od czasu do czasu. Ludzie z IMDb przemówili i odpowiednio ocenili każdy film.

Zobaczmy, który film znajduje się na dole dla Gwiezdnych wojen.

'Mroczne widmo' i 'Atak klonów' mają 6,5 gwiazdki

Gwiezdne wojny Mroczne widmo
Gwiezdne wojny Mroczne widmo

Od lat 70. Gwiezdne Wojny rządzą przemysłem rozrywkowym żelazną ręką, a to w dużej mierze dzięki pracy, jaką filmy wykonały na dużym ekranie. Do tej pory mieliśmy 10 filmów w serii i chociaż wszystkie oferują coś zabawnego, niektóre z nich po prostu nie mogą się równać z innymi. Jeśli wierzyć IMDb, The Phantom Menace i Attack of the Clones są najgorsze w tej grupie.

Ciekawe, że dwa filmy z prequeli są tak nisko oceniane na stronie internetowej. Filmy prequelowe z pewnością mają swoje problemy i była fala sprzeciwu wobec tych filmów, kiedy zostały wydane pod koniec lat 90. i na początku 2000 roku. Czas był dla nich milszy, niż niektórzy mogliby przewidzieć, ale najwyraźniej nie minęło wystarczająco dużo czasu, aby zobaczyć te filmy jako coś mniej niż najgorszego z całej grupy.

Mroczne widmo i Atak klonów były pierwszymi dwoma filmami wydanymi do trylogii prequelowej i na szczęście Zemsta Sithów, trzeci i ostatni film prequelowy, odniósł ogromny sukces i został lepiej przyjęty przez publiczność, która jego poprzednicy byli. Niemniej jednak ten film nie mógł uratować prequelowej trylogii przed niesławą wśród fanów serii.

Trylogia prequelowa miała kilka trudnych filmów, ale nowsze wydanie nie jest uważane przez fanów za dużo lepsze.

„Solo” ma 6,9 gwiazdek

Gwiezdne Wojny Solo
Gwiezdne Wojny Solo

Solo: Historia z Gwiezdnych Wojen jest trochę lepsza niż Mroczne widmo i Atak klonów, według IMDb, ale przy zaledwie 6,9 gwiazdkach, strona nie daje dokładnie temu posunięciu gwiazdorskiej aprobaty. Został wydany w czasach współczesnych filmów, a wynik wskazuje na to, że fani znaleźli w nim poważne problemy.

Przekształcenie kultowej postaci jest prawie niemożliwe, z wyjątkiem Jamesa Bonda, ale filmowcy wyraźnie myśleli, że mają odpowiedniego faceta, aby zagrać młodego Hana Solo. Alden Ehrenreich dał dobry występ, ale to nie wystarczyło, aby uchronić ten film przed rozczarowaniem fanów i niepowodzeniem w kasie.

Ten film faktycznie przygotował się do kontynuacji z sequelami, ale sądząc po wpływach z kasy i braku pozytywnego nastawienia wokół filmu, te sequele prawdopodobnie nigdy nie ujrzą światła dziennego. Gdyby ten film zadziałał, mógłby stać się dojną krową dla Domu Myszy, ale niestety tak się nie stało.

Solo było nie tylko rozczarowaniem dla współczesnych filmów Gwiezdnych Wojen, ale także epizodycznym wpisem, który może być najbardziej dzielącym filmem Gwiezdnych Wojen, jaki kiedykolwiek został wydany.

‘Ostatni Jedi’ ma 7 gwiazdek

Gwiezdne Wojny Ostatni Jedi
Gwiezdne Wojny Ostatni Jedi

Minęły już 4 lata od premiery Ostatniego Jedi, a nawet teraz w społeczności Gwiezdnych Wojen wciąż istnieje rozłam w kwestii tego filmu i tego, co zrobił z nowoczesną trylogią. Niektórzy fani uwielbiają fakt, że podważa oczekiwania i wstrząsa wszystkim, podczas gdy inni gardzą faktem, że czuje się tak zupełnie nie na miejscu, wciśnięty między Przebudzenie Mocy i The Rise of Skywalker.

Spolaryzowana reakcja na ten film może przyczynić się do tego, że na IMDb ma on zaledwie 7 gwiazdek. Krytycy naprawdę pokochali ten film i jest to jeden z najbardziej oszałamiających wizualnie filmów w całej serii. Jednak ten podział w fandomie sprawi, że ludzie będą dyskutować o tym filmie w najbliższej przyszłości.

W przeważającej części seria Star Wars była w stanie wybić się z domu dzięki wydaniom na dużym ekranie, ale według IMDb te filmy były dnem beczki. Mandalorianin ma gorący start w Disney+, więc może franczyza utrzyma pozytywny rozmach na małym ekranie.

Zalecana: