Filmy o superbohaterach były podstawą w kasie dłużej, niż ludzie sądzą, a w większości Marvel i DC to największe nazwiska. Mamy szansę zobaczyć, jak dobrze prosperują postacie innych wydawców, ale w większości to te dwie największe to te, które dominują w kasie.
DC Comics wykonało niesamowitą pracę w swojej historii i utorowało drogę dla wielu z tego, co widzimy teraz. Te wczesne filmy o Supermanie, a także Batman Tima Burtona, były ważne w rozwoju gatunku i jest nadzieja, że gigant komiksów będzie mógł nadal robić świetne filmy przez wiele lat.
Nawet z całym swoim sukcesem, DC miało po drodze wiele niewypałów. Jednak tylko jeden film można uznać za najgorszy, jaki kiedykolwiek zrobili. Na szczęście ludzie z IMDb złamali kod i wszystko dla nas wymyślili.
DC Comics ma niesamowitą historię filmową
Na dużym ekranie DC Comics wypuściło jedne z najlepszych i najbardziej wpływowych filmów o superbohaterach wszech czasów, które są stałym elementem branży od dziesięcioleci. Nie wszyscy mogą być zwycięzcami, ale spojrzenie na katalog DC ujawni kilka naprawdę imponujących filmów, których fani wciąż nie mają dość.
Trylogię Mroczny Rycerz Christophera Nolana z pewnością należy omówić jako jedną z najlepszych. Tak, Batman Początek i Mroczny Rycerz Powstaje nie osiągają tych samych wyżyn co Mroczny Rycerz, ale ogólnie rzecz biorąc, ta trylogia była ogromnym osiągnięciem, dzięki któremu Heath Ledger pośmiertnie zdobył Oscara.
Niektóre inne godne uwagi filmy DC Comics to Joker, Superman I i II oraz Wonder Woman. To tylko filmy akcji na żywo i nie zawierają nawet tego, co studio zrobiło w świecie animacji. Wielu twierdzi, że ich animowane oferty, takie jak Mask of the Phantasm i Flashpoint Paradox, są być może nawet bardziej imponujące niż to, co zrobili z filmami akcji na żywo.
Mimo że studio wykonało ogromną pracę przez lata, wciąż upuszczało piłkę raz lub dwa.
Mieli trochę niewypałów
Podobnie jak chłopaki z Marvela, DC nie było odporne na to, że niektóre z ich filmów nie trafiają do widzów. Nawet teraz, z niektórymi z ich głównych wydawnictw, wciąż znajdują sposób, aby od czasu do czasu upuścić piłkę. To wszystko jest częścią natury wydawania filmów dla globalnej publiczności.
Patrząc na niektóre z najgorszych ofert studia, Batman i Robin z pewnością muszą zostać omówione. To zakończyło lata Mrocznego Rycerza na dużym ekranie, a większość ludzi pamięta ten film tylko z powodu tego, jak zły jest i z powodu sutków na kostiumie George'a Clooneya.
Kilka innych niewypałów z DC to Birds of Prey, który osiągnął gorsze wyniki w kasie, Catwoman i Green Lantern Ryana Reynolda. Uwierz nam, gdy mówimy, że jest ich o wiele więcej.
Krytycy i fani nigdy nie stronili od mówienia o najlepszych i najgorszych, jakie studio ma do zaoferowania, a na IMDb fani ustalili, co uważają za najgorszy do tej pory film DC Comics.
'Steel' ma ocenę 2,9 na IMDb
Więc, jaki jest najgorszy film DC Comics wszechczasów w oczach ludzi z IMDb. Wygląda na to, że film Steel, w którym wystąpił nikt inny jak Shaq, jest uważany za najgorszy, jaki kiedykolwiek powstał.
Siedząc tutaj z niskimi 2,9 gwiazdkami, Steel to film, o którym większość fanów filmu całkowicie zapomniała. Na długo przed tym, jak LeBron James zagrał w Space Jam 2, a następnie upuścił straszny film, Shaq był młodą gwiazdą koszykówki pojawiającą się w wątpliwych projektach. W latach 90. był ogromną postacią, co otworzyło drzwi do lukratywnych przedsięwzięć legendarnemu graczowi.
1997's Steel opierało się na postaci z komiksu o tym samym imieniu i DC wyraźnie pomyślało, że posiadanie Shaqa na pokładzie będzie więcej niż wystarczające, aby wzbudzić zainteresowanie przypadkowych fanów filmów. Po zarobieniu poniżej 2 milionów dolarów w kasie stało się oczywiste, że ludzie, którzy kręcili film, byli całkowicie w błędzie.
Oczywiste jest, że ten film został całkowicie rozerwany przez krytyków i w tym momencie praktycznie nikt nie pamięta, że ten film istnieje. Nostalgia z pewnością może dodać czegoś więcej, ale nawet to nie wystarczyło, aby ludzie w końcu przejęli się tą bombą kasową.
Stal okazała się sporą porażką dla ludzi z DC, co było kolejnym niewypałem, którego doczepili pod koniec lat 90-tych. Dzięki Bogu za pracę Christophera Nolana w latach 2000 i później.