Madonna twierdzi, że odrzuciła „Najlepszy film wszech czasów”

Spisu treści:

Madonna twierdzi, że odrzuciła „Najlepszy film wszech czasów”
Madonna twierdzi, że odrzuciła „Najlepszy film wszech czasów”
Anonim

Jeśli chodzi o czysty wpływ artysty na popkulturę, nie ma wielu ludzi, którzy mogliby twierdzić, że znajdują się wyżej niż muzyk i aktorka Madonna. Choć jej miejsce w muzycznym folklorze jest bezsprzecznie bezpieczne, jej rodowód jako aktorki ekranowej często był pod lupą.

Szczerze mówiąc, ma na swoim koncie dwie nagrody Złotego Globu, w tym jedną dla najlepszej aktorki – musical lub komedia w 1997 roku. Stało się to po jej roli byłej argentyńskiej pierwszej damy i aktorki Evy Perón w filmie dramat muzyczny Evita. Jednak wiele innych filmów Madonny wypadło słabo zarówno z krytykami, jak i publicznością.

Nie wiadomo, czy jest to spowodowane samymi historiami, czy jej zdolnościami aktorskimi. Jednak w niedawnym wywiadzie ujawniła, że odrzuciła rolę w Matrixie, którą dokładnie określiła jako „jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono”. Kto wie, jak inaczej oceniano by jej aktorskie kotlety, gdyby zaakceptowała tę rolę, zwłaszcza że premiera najnowszego restartu serii w tym miesiącu jest nadal bardzo oczekiwana.

Madonna żałuje odrzucenia roli w „Matrixie”

Madonna pojawiła się w październiku w odcinku Jimmy'ego Fallona The Tonight Show, kiedy ujawniła, że odmówiła udziału w Matrixie. Niektórzy sugerują, że zaoferowano jej rolę Trinity, która ostatecznie trafiła do Carrie-Anne Moss.

Carrie-Anne Moss jako Trójca w „Matrixie”
Carrie-Anne Moss jako Trójca w „Matrixie”

Piosenkarka nie ujawniła, czy tak było, czy nie, ani nie ujawniła powodu, dla którego podjęła decyzję o odrzuceniu oferty. Przyznała, że po fenomenalnym globalnym sukcesie, jakim cieszył się film, dziś spogląda na to z nutką żalu. „To jak jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono” – powiedziała. "Malutka część mnie żałuje tylko tej jednej chwili w moim życiu."

Matrix dość słynnie przeszedł przez dzwonek podczas próby obsadzenia swoich głównych ról. Will Smith, Nicolas Cage, Brad Pitt i Leonardo DiCaprio należą do wielu głośnych nazwisk, które rzekomo odmówiły udziału w filmie.

Madonna nie była sama, odmawiając występu w „Matrixie”

Głównym bohaterem Matrixa był Thomas Anderson, haker komputerowy znany w swoich kręgach jako „Neo”. Odkrywa prawdę, że ludzkość jest uwięziona w komputerowej symulacji (Matrix) stworzonej przez inteligentne maszyny, aby odwrócić ich uwagę, gdy wykorzystują swoje ciała jako źródło energii. Dlatego też prowadzi innych oświeconych ludzi do prowadzenia wojny przeciwko maszynom.

Keanu Reeves jako Neo w „Matrixie”
Keanu Reeves jako Neo w „Matrixie”

Neo wcielił się Keanu Reeves, który pomógł mu zmienić go w jedną z najbardziej kultowych postaci na dużym ekranie współczesnych czasów. Zanim rodzeństwo Wachowskich - twórcy opowieści - dostali rolę Reevesa, zostali odrzuceni przez kilku znamienitych aktorów. Byli również bardziej zainwestowani w rolę Johnny'ego Deppa, chociaż studia produkcyjne bardziej naciskały na Reevesa i zwyciężyły.

Inna wersja wydarzeń również sugeruje, że była chęć zmiany profilu Neo, by stać się postacią kobiecą. W tym przypadku produkcja podobno wysłała scenariusz do Sandry Bullock, która również przekazała film. Madonna może przynajmniej pocieszyć się tym, że nie była w tym osamotniona.

Madonna odrzuciła także role w „Powrotach Batmana” i „Showgirls”

Według Madonny była bardzo poszukiwana w Hollywood w latach 90-tych. Oprócz Matrixa powiedziała Fallon, że zaproponowano jej rolę Kobiety-Kota w filmie Tima Burtona Powrót Batmana, a także zaproponowano jej jedną z głównych ról w dramacie erotycznym Showgirls z 1995 roku. Kobieta-Kot została ostatecznie przedstawiona przez Michelle Pfeiffer.

Michelle Pfeiffer jako Kobieta-Kot w filmie „Powrót Batmana”
Michelle Pfeiffer jako Kobieta-Kot w filmie „Powrót Batmana”

Po raz kolejny sukces (lub jego brak) poszczególnych ról, które odrzuciła, ujawnił jej dzisiejsze odczucia w związku z tymi decyzjami. „Widziałam ich oboje i żałuję, że odrzuciłam Catwoman. To było dość gwałtowne” – powiedziała Madonna. Showgirls? Nie. Chociaż z biegiem lat krytycy stali się dla tych ostatnich milsi, ogólnie postrzega się go – w najlepszym razie – jako przeciętny film.

Pomimo mieszanych fortun w branży, Madonna nadal zagłębia się w świat produkcji filmowej. Jej ostatnią wyprawą był historyczny dramat romantyczny z 2011 roku W. E., którą napisała i wyreżyserowała. Film był kolejną krytyczną i kasową klapą, chociaż był nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy kostium. 63-latka pisze obecnie własną biografię, którą ma również wyreżyserować.

Zalecana: