Jeśli chodzi o tworzenie filmów o superbohaterach, Marvel i DC to dwaj najwięksi chłopcy w bloku. Każde studio było w stanie poczynić wielkie postępy w branży filmowej, ale jak widzieliśmy przez lata, MCU jest po prostu na innym poziomie pod względem spójności. Wygląda na to, że MCU jest w stanie konsekwentnie wykonywać właściwy ruch, ale w przeszłości zdarzały się pewne wątpliwe ruchy, w tym pomijanie niektórych postaci z filmów.
Reżyser Joss Whedon był człowiekiem, który po raz pierwszy sprowadził Avengersów na duży ekran i gdyby miał to po swojemu, sprawy wyglądałyby zupełnie inaczej. W rzeczywistości jest dwóch bohaterów, których rozważał włączenie do filmu zespołowego, ale ostatecznie poszedł w innym kierunku.
Więc jacy bohaterowie byli brani pod uwagę w The Avengers? Zanurzmy się i zobaczmy całą historię!
Ant-Man i Osa były brane pod uwagę
Kiedy Joss Whedon po raz pierwszy zbierał Avengersów, Ant-Man i Osa rozważali członkostwo w zespole, ale w przypadku Whedona sprawy potoczyły się trochę inaczej.
Jeśli chodzi o zaangażowanie Ant-Mana w film, Whedon miałby interesujące podejście i zauważył, że sprawy były całkowicie poza jego kontrolą.
W wywiadzie mówił: „Ale faktem było, że Edgar miał go pierwszy i z racji tego, co Edgar robił, nie było sposobu, abym go w tym wykorzystał.”
Jeśli chodzi o Osę, pojawiły się pewne obawy, że Scarlett Johansson nie będzie mogła pojawić się w pierwszym filmie Avengers, co oznacza, że studio chciało obsadzić inną bohaterkę, która potencjalnie zajmie jej miejsce w filmie. Doprowadziło to do tego, że Joss Whedon napisał scenariusz, w którym w filmie wystąpiła Osa.
Whedon opowiadał o oryginalnym scenariuszu, mówiąc: „Był taki moment, w którym myśleliśmy, że nie będziemy mieć Scarlett [Johansson], więc napisałem ogromną liczbę stron z The Wasp. To nie było przydatne.”
To całkiem fajne, że ci dwaj bohaterowie mogli pojawić się w serii dużo wcześniej, a powody, dla których zostali pominięci, są równie interesujące.
Dlaczego tak się nie stało
Mimo że Joss Whedon był tym, który napisał scenariusz do Avengers, sprawy nie były całkowicie pod jego kontrolą, jeśli chodzi o postacie, które chciał włączyć do przeboju filmowego.
Mówiąc o pominięciu Ant-Mana z udziału w składzie Avengers, Joss Whedon dał światu do zrozumienia, że fani raczej głośno mówili o ich niezadowoleniu.
We wspomnianym wywiadzie powiedział: „Z całego upału, jaki kiedykolwiek doświadczyłem, brak Hanka Pyma był jedną z większych rzeczy”.
Wydawało się, że jest trochę więcej kontroli nad włączeniem Osy do Avengers, ale pod koniec dnia to również nie wyszło
Whedon opowiadał o tym, co faktycznie wydarzyło się za kulisami, mówiąc: „Napisałem bardzo w stylu Wasp-y – ale był zdecydowanie zbyt Wasp-y. Ponieważ powiedziałem: „Ona urocza! Po prostu do niej napiszę!’"
Jak widzieliśmy przez lata, sprawy mają tendencję do układania się tak, jak powinny dla MCU, i ostatecznie Ant-Man i Osa mieli szansę pojawić się na dużym ekranie w wiele zdjęć razem
Zakończyli zdobywanie własnych filmów
W 2015 roku fani Ant-Mana w końcu mieli okazję zobaczyć go na dużym ekranie, gdy wylądował w MCU ze swoim własnym filmem.
Mimo że Ant-Man jest postacią, która nie jest tak popularna jak Kapitan Ameryka czy Iron Man, sam film wciąż był w stanie wygenerować ładną sumę w kasie, co naprawdę musiało być zaskoczeniem dla wszyscy zaangażowani w obraz.
Ze względu na sukces filmu i ostateczne znaczenie królestwa kwantowego, powstał sequel, który również otrzymał pochwały od fanów i niezłą porcję zmian w kasie. Naprawdę fajnie było zobaczyć w Ant-Manu i Osa, że po raz pierwszy w historii MCU bohaterka otrzymała swoje imię w tytule filmu.
Ant-Man and the Wasp zyskują popularność wśród fanów Marvela i naprawdę fajnie jest zobaczyć, co franczyza była w stanie zrobić z postaciami, które nie były tak popularne w tamtych czasach.
Oczywiście, rzeczy byłyby zupełnie inne, gdyby znalazły się w Avengers, ale wspaniale jest widzieć, że wyrobili sobie markę, jednocześnie przygotowując ogromny kawałek tego, co miało przyjść w The Avengers film Avengers: Koniec gry.