Niezwykle łatwo jest obwiniać Kapitana Marvela za nieszczęścia Marvel Cinematic Universe Dzieje się tak dlatego, że postać była przedmiotem wielu nienawiści. Wiele z tej nienawiści było napędzane oczywistą seksistowską narracją lub całkowitą pogardą dla aktora, który przedstawia wszechmocną postać, podczas gdy inni zwracają uwagę, że projekt samej postaci jest nieco ubogi lub że jest po prostu beznadziejna. straszna osoba. Chociaż niektóre z tych ostatnich mogą być prawdziwe, jest też więcej prawdy do ujawnienia… i to jest to, że Kapitan Marvel jest odpowiedzialny za poważne niedopatrzenie w filmach X-Men.
Nie ma wątpliwości, że filmy X-Men były nękane różnego rodzaju problemami z konsekwencjami i osią czasu, które w żadnym wypadku nie są winą Carol Danvers. Ale brak charakteru Rogue prawie na pewno częściowo jest. Tak, ulubieniec fanów X-Men był ledwo obecny w filmach, a część winy można zrzucić u stóp Kapitana Marvela. Oto dlaczego…
Dlaczego Kapitan Marvel ma winić nieobecność Rogue
Kiedy po raz pierwszy ukazał się film Bryana Singera X-Men, publiczność została wprowadzona do świata Charlesa Xaviera i Magneto oczami Marie, znanej również jako Rogue. Dla wielu czytelników komiksów Rogue był jedną z najbardziej lubianych postaci serii. W rzeczywistości miała o wiele więcej do zrobienia w komiksach niż wielu jej kolegów z X-Men, w tym Wolverine.
Jak omówiono w znakomitym eseju wideo Nerdstalgic, do połowy lat 90. pisarz komiksów Chris Claremont przedstawiał Rogue w wielu najlepszych opowiadaniach. Kiedy jednak opuścił firmę, nowi pisarze tak naprawdę nie wiedzieli, co z nią zrobić. Ale to nie powstrzymało Bryana Singera przed wykorzystaniem jej jako postaci perspektywicznej w X-Men z 2000 roku. Niemal pod każdym względem Rogue był integralną częścią fabuły filmu. Gdybyś ją z tego wyciągnął, to po prostu by nie zadziałało. Jednak film po filmie, obecność Rogue w serii znacznie zmalała do tego stopnia, że prawie całkowicie została odcięta od kinowej wersji X-Men: Days of Future Past. A kiedy reżyser wypuścił swój Rogue Cut, nie miała prawie żadnych kwestii ani dużo więcej czasu na ekranie. Postać, która miała być jedną z najważniejszych, została w zasadzie porzucona.
To było ogromne rozczarowanie dla fanów, którzy tak naprawdę widzieli tylko jedną z charakterystycznych mocy Rogue w całej serii. Zarówno w kreskówce z lat 90., jak iw komiksach, Rogue pokazała wiele niesamowitych mocy, oprócz jej zdolności (i klątwy) do pochłaniania siły życiowej (lub mocy) każdego, kogo dotknie. Obejmuje to umiejętność latania, nadludzką siłę, szybkość i szaloną wytrzymałość… To są moce, które Rogue otrzymał od Kapitana Marvela.
W komiksie Rogue chroni swoją przybraną matkę, Mystique, przed atakiem Kapitana Marvela i ostatecznie pochłania niektóre z jej szalonych darów. Są to moce, które zasadniczo pozwoliły jej stać się jednym z najpotężniejszych i najbardziej aktywnych członków zespołu X-Men. Gdyby otrzymała te moce w filmach X-Men, nie ma wątpliwości, że Rogue Anny Paquin byłby częściej prezentowany.
Ale Fox Studios nie posiadało praw do Kapitana Marvela, kiedy kręcono filmy X-Men. Dlatego Rogue nie mógł natknąć się na Kapitana Marvela i zdobyć jej prezenty. W ten sposób Rogue został ostatecznie ukrócony.
Kto jeszcze winien, ale Kapitan Marvel
Podczas gdy obwinianie Kapitana Marvela za odsunięcie Łotra jest zarówno dokładne, jak i zabawne, prawda jest taka, że winni są inni. Po pierwsze, niechęć tego, kto posiadał prawa do Captain Marvel/Ms. Marvel/Carol Danvers, aby podzielić się nimi z Foxem. Nie ma wątpliwości, że gdyby mieli dostęp, wykorzystaliby tę postać, zwiększając moce Rogue. W końcu Rogue był nie tylko uwielbiany, ale grany przez jedną z największych aktorek tamtych czasów, zdobywczynię Oscara, Annę Paquin.
Ale Hugh Jackman też jest winny.
Po premierze pierwszego X-Men Hugh Jackman stał się prawdziwą gwiazdą. Wszyscy chcieli, aby był głównym bohaterem filmów X-Men, mimo że Wolverine był znacznie mniej obecny w komiksach. Jednak był jedyną postacią w serii, która otrzymała film spin-off. I jest on zasadniczo innym powodem, dla którego filmowcy nie byli zainteresowani tworzeniem Rogue. W miarę powiększania się obsady filmów X-Men skupiono się na Wolverine Hugh Jackmana, a Rogue Anny Paquin był tym, który ucierpiał najbardziej.
Gdyby Fox Studios, Bryan Singer i jego zespół mieli okazję wprowadzić Kapitana Marvela do tego wszechświata, są szanse, że Rogue byłby wielkim bohaterem akcji, za którego świat postrzega teraz Wolverine'a.