Oto dlaczego fani uważają, że Sebastian Stan jest spokrewniony z Markiem Hamillem

Spisu treści:

Oto dlaczego fani uważają, że Sebastian Stan jest spokrewniony z Markiem Hamillem
Oto dlaczego fani uważają, że Sebastian Stan jest spokrewniony z Markiem Hamillem
Anonim

Co jakiś czas w oczach opinii publicznej pojawia się twarz, która mocno przypomina im starego bohatera lub przeciwnika. Victoria Justice z Gilmore Girls została porównana w wyglądzie do Niny Dobrev z The Vampire Diaries. To samo dotyczy aktorek Leighton Meester i Minki Kelly.

Niesamowitość sobowtórów w Hollywood przekracza nawet podział wiekowy i czasowy. Film Martina Scorsese The Aviator z 2004 roku nieco wzmocnił to przekonanie, ponieważ aktorzy tacy jak Cate Blanchett i Kate Beckinsale wcielali się w swoich poprzedników z branży, odpowiednio Katharine Hepburn i Ava Gardner.

W podobnym duchu fani wezwali niektórych współczesnych aktorów, aby przedstawili na ekranie swoich starszych kolegów. Niektórzy uważają na przykład, że Robert Downey Jr. zagrałby idealną wersję młodszego Ala Pacino.

Podobne żądanie staje się również powszechne – aby Sebastian Stan z MCU powtórzył niektóre role legendy Gwiezdnych Wojen Marka Hamilla, w ewentualnych prequelach. Tak bliskie jest podobieństwo między parą, że fani są przekonani, że są spokrewnieni.

Rola, która stała się ikoną popkultury

Mark Hamill rozpoczął karierę aktorską w latach 70., około dekadę przed narodzinami Sebastiana Stana – latem 1982 roku. Na początek zagrał kilka epizodycznych ról w programach telewizyjnych, takich jak General Hospital, Texas Wheelers i jeden dzień na raz.

Jego wielki przełom nastąpił, gdy jego przyjaciel i Robert Englund natknęli się na przesłuchania do oryginalnego filmu George'a Lucasa z 1977 roku i zasugerowali, aby przetestował tę rolę. Hamill zobowiązał się i został właściwie obsadzony jako Luke Skywalker, rola, która stała się ikoną popkultury i synonimem aktora.

Film przekroczył wszelkie oczekiwania w tamtym czasie i natychmiast stał się krytyczną sensacją, opisywaną jako „największa możliwa fantazja przygodowa” i „doświadczenie poza ciałem”. Na produkcję filmu przeznaczono 11 milionów dolarów. W kasie zwrócił prawie 780 milionów dolarów brutto.

Oryginalne Gwiezdne Wojny
Oryginalne Gwiezdne Wojny

Po skorygowaniu tych danych o inflację, bieżące szacunki zwrotu z Gwiezdnych Wojen wynoszą 3,2 miliarda dolarów, co plasuje go tylko za Titanicem, Avatarem i Przeminęło z wiatrem na liście wszech czasów.

Szmery uderzającego podobieństwa

Hamill powrócił jako Luke Skywalker w sequelach Gwiezdnych Wojen z 1980 i 1983 roku, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Wszedłby ponownie w te buty, gdy saga wznowiona z Przebudzeniem Mocy (2015), Ostatnim Jedi (2017) i The Rise of Skywalker (2019).

Wtedy fani zaczęli szemrać o uderzającym podobieństwie między nim a Stanem, który w międzyczasie wyrabiał sobie nazwisko jako Bucky Barnes/Zimowy Żołnierz w Marvel Cinematic Universe.

W 2018 roku ogłoszono, że Disney+ stanie się domem dla zupełnie nowego serialu Gwiezdne Wojny, którego tytuł został później ujawniony jako The Mandalorian. Opowieść osadzona została pięć lat po wydarzeniach z Powrotu Jedi. Miał swój własny, unikalny zestaw postaci, ale Hamill zaskoczył zachwyconych fanów, gdy pojawił się jako odmłodzony Skywalker w finale sezonu 2.

Być może to widok młodszej wersji ulubionej przez fanów postaci rozpalił postulaty, by Stan został obsadzony w podobnej roli w przyszłych projektach.

Gwiazdy się układały

W 2017 roku Stan miał swój własny serial na Disney+, gdy dołączył do Anthony'ego Mackie w miniserialu Marvela na platformie streamingowej The Falcon and the Winter Soldier. Dla niektórych fanów gwiazdy praktycznie dopasowywały się, aby dać im wymarzony obsadę Stana jako młodszą reinkarnację postaci Hamilla.

Sokół i Zimowy Żołnierz
Sokół i Zimowy Żołnierz

Na Twitterze użytkownik o imieniu Franklin napisał: „Szczerze, Sebastian Stan byłby idealnym Lukiem Skywalkerem. Wygląda prawie identycznie jak Mark Hamill i już podpisał kontrakt z Disneyem, aby dalej grać w Bucky'ego w „Sokoła i zimowym żołnierzu”.

Franklin nie miał jednak do końca racji, ponieważ obecnie nie ma planów na drugi sezon serialu. Mając to na uwadze, MCU ogłosiło, że pracują nad nowym filmem Kapitana Ameryki, który byłby czwartym w tej tytułowej serii i miałby wznowić wydarzenia w The Falcon and the Winter Soldier.

Stan został zapytany o te plotki na początku tego roku, ale upierał się, że zagra Luke'a Skywalkera tylko wtedy, gdy Hamill osobiście udzieli mu swojego błogosławieństwa. Sam starszy aktor w zabawny sposób zareagował na szepty o ich podobieństwie w starym tweecie, mówiąc: „Przepraszam, że cię rozczarowałem, ale odmawiam powiedzenia „Sebastian Stan – JESTEM TWOIM OJCEM!”. (chociaż w rzeczywistości jestem) ? SorryNotSorry MySonSebastian.'

Zalecana: