„Teoria wielkiego podrywu” Myślała, że te dwie aktorki otrzymują zaniżone wynagrodzenie

Spisu treści:

„Teoria wielkiego podrywu” Myślała, że te dwie aktorki otrzymują zaniżone wynagrodzenie
„Teoria wielkiego podrywu” Myślała, że te dwie aktorki otrzymują zaniżone wynagrodzenie
Anonim

„Teoria wielkiego podrywu” sprawiła, że główna obsada stała się niezwykle bogata. Seria przyniosła Warner Bros. miliardy, a obsada została zrekompensowana otrzymaniem ogromnej podwyżki. Kaley Cuoco, Jim Parsons i Johnny Galecki należeli do elity, zarabiając milion dolarów na odcinek.

Pomimo ich podwyżek płacowych nie było tak samo dla wszystkich. Kevin Sussman pojawił się w 84 odcinkach i pomimo jego długowieczności w serialu, jego pensja nigdy nie podskoczyła.

To samo dotyczy Willa Wheatona, który przez cały czas trwania programu zarobił nieco ponad 340 000 $.

Dwie aktorki, w szczególności, odegrały dużą rolę w serialu, choć trochę weszły w trzecim sezonie.

Główne gwiazdy „Teorii Wielkiego Wybuchu” wzrosły do 1 miliona dolarów na odcinek

Ze względu na to, że „Teoria Wielkiego Podrywu” zarabia miliardy Warner Bros., sensowne było tylko to, że gwiazdy serialu zobaczą sporą podwyżkę.

Trzy główne gwiazdy jako pierwsze odczuły duży wzrost wynagrodzeń, ponieważ Jim Parsons, Johnny Galecki i Kaley Cuoco odnotowali ogromny wzrost pensji, od 300 000 $ za odcinek, aż do solidny milion dolarów za odcinek, pensja podobna do obsady „Przyjaciół”.

Podpisując takie oferty, ta trójka była w tym czasie na szczycie góry pod względem płatności w programie telewizyjnym.

Raj i Howard również odczuliby wzrost swoich pensji. Obydwa miałyby wzrosnąć do 750 000 $ za odcinek. W ostatnich sezonach obaj zobaczyli kolejny skok, odpowiadający pensjom Parsonsa, Cuoco i Galeckiego.

Jeśli chodzi o Melissę Rauch i Mayim Bialik, w duecie było inaczej. W porównaniu z resztą obsady byli bardzo nisko opłacani, biorąc pod uwagę, że weszli do programu nieco później w porównaniu z resztą obsady.

Melissa Rauch i Mayim Bialik zarabiali tylko 200 000 $ na odcinek

Dla Melissy Rauch pojawienie się w „Teorii wielkiego podrywu” zmieniło karierę. Jak ujawniła wraz z Forbesem, spotkała się z wieloma odrzuceniami tuż przed ostatecznym przyjęciem roli.

„Dużo jeździłem i płakałem w moim samochodzie”, powiedziała pokornie. „Pamiętam, że po przesłuchaniu wyjechałem z parkingu Paramount z płaczem w moim samochodzie. Widziałem dziewczynę, która wyglądała dokładnie tak jak ja, prawie w tym samym stroju, wyjeżdżała swoim samochodem. Oboje spojrzeliśmy na siebie w stylu: „Tak, to jest normalne”.

Rola zmieniła całą jej karierę i wkrótce zrobiła z tego ogromną wypłatę. Jednak na początku tak nie było. W porównaniu z innymi członkami obsady, Rauch i Bialik zarabiali najmniej, 200 000 dolarów za odcinek.

Inni gracze w tle również zarabiali dużo mniej niż inni. Will Wheaton był na poziomie 20 000 USD za występ, jednym z najniższych, podczas gdy Kevin Sussman był na poziomie 50 000 USD.

Biorąc pod uwagę wpływ, jaki zarówno Rauch, jak i Bialik mieli na serial, sensowne było tylko obserwowanie trendu ich wynagrodzeń, które zaczęły się już od 45 000 USD. Dzięki obsadzie byli w stanie uzyskać ogromny wzrost w ostatnich sezonach.

Obsada obniżyła pensje, aby zwiększyć pensje Raucha i Bialika

Oboje dołączyli od sezonu 3, co z kolei skutkowałoby mniejszym wynagrodzeniem. W sezonach 11 i 12 obsada postanowiła coś z tym zrobić. Według Variety, wszyscy pierwotni członkowie obsady zdecydowali się na obniżenie pensji o 100 000 dolarów, aby podnieść pensje zarówno Raucha, jak i Bialika. To dało im razem 500 000 dolarów, co z kolei dało im 450 000 dolarów na odcinek, co stanowi dużą podwyżkę, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dotyczyło to 48 odcinków, które łącznie wyniosły ponad 21 milionów dolarów.

Bialik przyznała magazynowi Us, że pomimo tego, że weszła trochę później, w porównaniu z resztą, pożegnanie było nadal niezwykle trudne, zwłaszcza gdy nadszedł czas na finał.

„Mieli 13 lat, obsadę, że pracowali razem” – kontynuowała. „Więc nie byliśmy zbyt sentymentalną parą, ale oczywiście kręcenie naszej ostatniej sceny było bardzo emocjonalne. Bardzo, bardzo emocjonalnie, a także po prostu pomyśleć o tym, jak to się rozegrało, aby wszyscy mogli zobaczyć, jak mamy naszą ostatnią scenę.”

Kto wie, może obsada powróci w przyszłości w celu ponownego uruchomienia. Ciekawe, czy się zgodzą, ile każdy z nich zarobi na tym. Zakładamy, że pensje będą jeszcze większe.

Zalecana: