W ostatnich latach wiele usług przesyłania strumieniowego konkuruje o uwagę, aby dotrzymać kroku Netflixowi, a Hulu jest najdłużej w okopach. Serwis streamingowy masowo masowo kilka ostatnich hitów i ma nadchodzące projekty, na które fani nie mogą się doczekać.
Niedawno Hulu wypuściła pod sztandarem nieba miniserial z niezwykle utalentowanym Andrew Garfieldem. Ten projekt miał sporo szumu, a recenzje i opinie zalewały internet.
Więc, czy warto oglądać „Pod sztandarem nieba”? Rzućmy okiem na projekt i zobaczmy, czy powinieneś się dostroić!
'Pod sztandarem nieba' to nowy miniserial na Hulu
2022's Under the Banner of Heaven to nowy miniserial oparty na powieści faktograficznej o tym samym tytule.
Projekt, w którym występują Andrew Garfield i Daisy Edgar-Jones, skupia się na Kościele Świętych w Dniach Ostatnich oraz śledztwie w sprawie morderstwa, które dotyczy religii, której częścią jest postać Garfielda.
Garfield mówił o autorefleksji swojej postaci w projekcie, mówiąc TheWrap: „Tak, i słusznie, i został zniszczony jak młot kowalski w tym przypadku. aby wykonywać swoją pracę, musi zacząć rozbierać na części swój własny charakter psychologiczny, strukturę, która w nim żyje, strukturę, która żyje poza nim, same fundamenty kościoła, w którym został wychowany, które są podstawą wszystkich jego zrozumienie, jak żyć.”
Oczywiście, koncentracja projektu na religii wywołała wiele rozmów, a wysoce oczekiwany charakter adaptacji sprawił, że napływają recenzje.
Krytycy to lubią
Do tej pory krytycy dobrze się bawią Pod sztandarem niebios i dość głośno wyrażali się o swoich opiniach na temat miniserialu.
W sprawie Rotten Tomatoes projekt ma obecnie 85%, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Wskazuje to na ogólną jakość programu, przynajmniej w oczach profesjonalistów.
Emily Tannenbaum z Glamour miała wysokie pochwały za miniserial.
"W programie, który pośrednio podkreśla brak równowagi sił między żonami i mężami w wierze mormonów, żadna z żon UBH nie jest przedstawiana jako bezmyślnie podporządkowana, co czyni przesłanie twórcy Dustina Lance'a Blacka jeszcze potężniejszym." napisała.
Oczywiście wynik 85% jest dowodem na to, że nie wszyscy byli zadowoleni z tego, jak projekt poradził sobie z historią. Na przykład Nick Schager z The Daily Beast uważał, że serial byłby lepszy jako film.
„Pod szyldem niebios to najnowsza głośna miniserialu, który byłby lepszy jako dwugodzinny film fabularny Johna Krakauera z 2003 roku pod tym samym tytułem. napisał.
Niezależnie od różnic w opiniach, 85% punktów krytyki dotyczących Rotten Tomatoes to świetny początek i z pewnością wpłynie na decyzję ludzi o zapoznaniu się z projektem.
To jednak tylko jeden element układanki.
Czy warto to oglądać?
Teraz, dla prawdziwego pytania: czy warto sprawdzić pod sztandarem niebios? Z ogólnym średnim wynikiem 81,5% wydaje się, że warto sprawdzić ten miniserial, przynajmniej na jeden odcinek.
Wynik publiczności (78%) dla projektu jest niższy niż wynik krytyków, ale nadal osiąga 80%.
W dziwnym obrocie wydarzeń członkowie kościoła, którzy są przedstawiani w miniserialu, wydają się celowo wystawiać negatywne recenzje, co ma wpływ na ogólny wynik programu.
Jeden użytkownik dotknął tego w ramach swojej recenzji.
„Przede wszystkim nie zwracaj uwagi na spamerów, którzy zaczynają swoje recenzje tutaj od słowa „Jako członek LDS Church…” blabla i oceniają ten program nisko. Po prostu postępują zgodnie z ich kolejnością. nie mam pojęcia, dlaczego admisja RT ich nie usuwa” – pisali.
W doskonałym, gwiazdorskim przykładzie, użytkownik poprowadził swoją recenzję słowami: „Po pierwsze jestem wiernym członkiem Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Przeczytałem książkę i byłem faktycznie w dyskusji na Uniwersytecie w Kansas z innym studentem. Autor Jon Krakauer odmówił udziału w dyskusji. Książka kończy się sromotną porażką, podobnie jak miniserial."
Trudno powiedzieć tutaj rzeczywisty wynik, biorąc pod uwagę charakter bombardowania recenzji. To powiedziawszy, ogólna średnia 81,5% sprawia, że jest to miniserial, który warto sprawdzić.