Jessica Chastain i Sebastian Stan zagrali ostatnio razem w thrillerze szpiegowskim The 355. To najnowszy film Simona Kinberga (tego samego, który napisał „Pan i Pani Smith”, w którym brali udział Brad Pitt i Angelina Jolie), w którym aktorzy grają kolegów szpiegów, którzy na końcu mierzą się ze sobą (alarm spoilera).
W całym filmie jest dużo napięcia seksualnego i żartobliwego przekomarzania się między nimi. Nie wspominając, że jest też kilka świetnych sekwencji akcji (z których jedna wylądowała Chastain w szpitalu).
I chociaż recenzje filmu mogą być chłodne pomimo obsady, w której występują również Lupita Nyong'o, Diane Kruger, Bingbing Fan i Penélope Cruz, warto sprawdzić same sceny Chastaina i Stana.
Wyraźnie widać, że obaj aktorzy mają chemię (niektórzy porównali ją nawet do parowania na ekranie Chastaina z długoletnim kumplem Oscarem Isaakiem). I chociaż mają niesamowitą relację na ekranie (choć nie do tego stopnia, że fani czują się źle z powodu prawdziwego męża Jessiki), nie można nie zastanawiać się, jak blisko są ci dwaj aktorzy w prawdziwym życiu.
Gwiazdy współpracowały wcześniej ze sobą
Być może niektórzy fani nie zdają sobie sprawy, że Stan i Chastain zagrali już razem w filmie kilka lat temu. Był to dramat science-fiction The Marsian z 2015 roku, którego głównymi bohaterami są Matt Damon, Chastain i Kristen Wiig (w międzyczasie Kinberg był producentem).
Film jest dziełem zespołowym (w obsadzie są Kate Mara, Sean Bean, Jeff Daniels i Benedict Wong), więc Stan i Chastain nie mieli razem zbyt wielu scen.
Niemniej jednak Stan później ujawnił, że Chastain był jednym z powodów, dla których zgodził się nakręcić film.
„Chodzi o zaangażowanie i dlatego działa z tą grupą. Są tak wszechstronni i nie boją się ryzykować”- powiedział aktor podczas wywiadu z Tim Talks Tima Lammersa.
„Jessica Chastain, Michael Pena - wszyscy - podnoszą cię, gdy są wokół ciebie. To sprawia, że zdajesz sobie sprawę: „Jestem lepszym aktorem dzięki tym facetom”. Rozmawiając później z FilmInk, Stan przypomniał: „Miałem wspaniałe doświadczenie w pracy z Jessicą…”
Jessica Chastain była odpowiedzialna za wprowadzenie Sebastiana Stana do „355”
Pomysł na The 355 powstał po tym, jak Chastain wzięła udział w Festiwalu Filmowym w Cannes w 2017 roku (gdzie zasiadała w jury). Rozglądając się po plakatach, zauważyła, że wszystkie nadchodzące filmy akcji były po prostu nagłówkami mężczyzn.
Wtedy zdecydowała, że chce nakręcić film akcji prowadzony przez kobiety. „Czasami trzeba mieć pomysł i go zrealizować” – powiedział Chastain The Knockturnal.
Wiedząc, co chce zrobić, Chastain skontaktował się z Kinbergiem, stukając go, by wyreżyserować film. Dla długoletniego filmowca możliwość ponownego połączenia się z aktorką brzmiała zbyt dobrze, by z niej zrezygnować (oprócz Marsa Chastain dołączył wcześniej także do Kinberga X-Men: Dark Phoenix).
„Wydaje mi się, że jedliśmy kolację, a ona powiedziała: „Słuchaj, mam pomysł na zrobienie filmu szpiegowskiego z udziałem kobiet”” – wspominała Kinberg podczas rozmowy z The Wrap. „I naprawdę byłem podekscytowany każdym elementem, to znaczy, byłem podekscytowany ponowną pracą z Jessicą, ponieważ uwielbiam ją i myślę, że jest jedną z najlepszych żyjących aktorów, jakich mamy…”
To pierwszy film szpiegowski, nad którym Kinberg pracował od czasów panów i pani Smith.
Tymczasem, kiedy przyszło do zebrania obsady, wydaje się, że Chastain miał już na myśli pewnych aktorów. Na początek skontaktowała się ze Stanem, z którym utrzymywała kontakt od czasu The Marsian. „Po tym zostaliśmy przyjaciółmi, a ona skontaktowała się ze scenariuszem do The 355 i zapytała, czy rozważyłbym zagranie roli Nicka” – wspomina aktor.
„Byłem tak zachwycony tą ofertą, że natychmiast zgodziłem się na możliwość ponownej pracy z nią.” Stan powiedział, że robienie filmu to „bez myślenia”.
„Scenariusz filmu był świetny” – zauważył. „To było zabawne, zabawne, nieprzewidywalne, oryginalne i miało świetną akcję, rozwój postaci i zwroty akcji.”
Jessica Chastain i Sebastian Stan wspólnie opracowali romantyczną historię swoich postaci
W filmie związek Chastain’s Mace i Stan’s Nick pozostaje w większości nieokreślony. Ale jasne jest, że coś między nimi się dzieje. Właśnie to mieli na myśli aktorzy w tej fabule w filmie. I jak się okazuje, było to coś, nad czym Chastain i Stan pracowali wspólnie.
„Między nimi było więcej niezbadanych terenów” – wyjaśnił Stan. „I to było tylko nieznacznie zasugerowane w scenariuszu, a kiedy zaczęliśmy nad tym pracować, rozwinęliśmy to znacznie więcej i czuję, że wyszły z tego naprawdę świetne sceny”.
Aktor powiedział również, że relacja, którą zaprezentowali na ekranie, była „coś, co wyłoniło się z rozmów między Simonem, Jessicą i mną”.
W tej chwili wygląda na to, że Chastain i Stan nie będą ponownie współpracować w najbliższym czasie. Oba mają nadchodzące filmy, ale nie ze sobą. Ponieważ Chastain produkuje coraz więcej, prawdopodobnie to tylko kwestia czasu, zanim ponownie zadzwoni do Stana. Co ciekawe, Chastain produkuje nowy film, który wyreżyseruje Kinberg.
To thriller dramatyczny Wayland, o którym mówi się, że jest kolejnym filmem zespołowym. Obecnie nie ma również planów na kontynuację The 355, w której Chastain mówi National Post: „W rzeczywistości nie zrobiłem tego, by być gwiazdą akcji”.