Prawdziwy powód, dla którego Renée Zellweger zniknęła na sześć lat

Spisu treści:

Prawdziwy powód, dla którego Renée Zellweger zniknęła na sześć lat
Prawdziwy powód, dla którego Renée Zellweger zniknęła na sześć lat
Anonim

Renée Zellweger to jedna z aktorek, która z gwiazdy Hollywood stała się legendą Hollywood. Z pewnością trudno uwierzyć, że ten mieszkaniec Teksasu zaczął kiedyś jako zwykły statysta filmowy, mając niewielką rolę w klasyku z lat 90. Dazed and Confused, w którym na dużym ekranie spotkali się tacy jak Matthew McConaughey, Ben Affleck i Milla Jovovich.

Od tego czasu Zellweger stała się większą gwiazdą niż większość innych, będąc główną gwiazdą swojej własnej serii filmowej i zdobywając dwa Oscary. Nie wspominając o tym, że aktorka również zarobiła fortunę na wszystkich granych przez siebie rolach. Nic dziwnego, że fani byli z pewnością zszokowani i zdezorientowani, gdy nikt nie słyszał o Zellweger przez około sześć lat. Jak się okazuje, nie bez powodu.

Renée Zellweger miała tak wiele rzeczy, a potem zniknęła

Jeśli o tym pomyśleć, Zellweger szybko odnalazła swoją pozycję w Hollywood. Po tym, jak zagrała u boku Toma Cruise'a w Jerrym Maguire, aktorka zagrała w komedii z 2000 roku Ja, ja i Irene z komikiem Jimem Carreyem (z którym ostatecznie zakochała się w prawdziwym życiu).

Zaledwie rok później Zellweger wprowadził fanów do świata Bridget Jones. Sukces filmu Dziennik Bridget Jones doprowadził ostatecznie do powstania dwóch kolejnych części, Bridget Jones: Na skraju rozumu i Dziecka Bridget Jones.

Pomiędzy tymi filmami Zellweger nadal hipnotyzowała Hollywood, otrzymując wiele pochwał po tym, jak zagrała u boku Catherine Zeta-Jones i Richarda Gere w nagrodzonym Oscarem filmie Chicago. Następnie Zellweger wystąpił w nagrodzonym Oscarem filmie Cold Mountain u boku Nicole Kidman i Jude'a Law.

Zaledwie kilka lat później Zellweger ponownie zyskała uznanie krytyków za rolę żony wypranego boksera Jamesa J. Braddocka w nominowanym do Oscara filmie Cinderella Man. Aktorka zagrała później w kilku innych filmach. Ale potem, po 2010 roku, Zellwegera nigdzie nie było. I na pewno nie dlatego, że role przestały przychodzić.

Oto dlaczego Renée Zellweger była MIA przez sześć lat

W 2010 roku Zellweger był tematem rozmów w mieście, a praca stale napływała. Wtedy zdała sobie sprawę, że musi się wycofać. „Musiałem nie mieć nic do roboty przez cały czas” – wyjaśnił zdobywca Oscara. „Nie wiedzieć, co będę robić przez następne dwa lata z góry. Chciałem dopuścić kilka wypadków.”

W tym czasie Zellweger szczęśliwie zmieniała swoje nieruchomości – dom na plaży w Hamptons, dom w Santa Barbara i farmę w Connecticut. Aktorka poświęciła się również studiom, zajmując się pisaniem scenariuszy na UCLA i ostatecznie pisząc pilota telewizyjnego. Zellweger poświęciła czas na rozwój osobisty, który bardzo ceni.

„Chciałam się rozwijać” – wyjaśniła aktorka. „Jeśli nie badasz innych rzeczy, budzisz się 20 lat później i nadal jesteś tą samą osobą, która uczy się niczego tylko wtedy, gdy wychodzi, aby zbadać postać. Musisz się rozwijać!” Zellweger uczęszczał również na zajęcia z prawa międzynarodowego i porządku publicznego. Podróżowała także za granicę.

Po przerwie Zellweger znów stała się widoczna, ale nie tak często jak wcześniej. Oprócz trzeciego filmu Bridget Jones, zagrała aktorkę Judy Garland w Judy zaledwie kilka lat później, ponieważ po prostu nie mogła się temu oprzeć.

Robiąc film, Zellweger opisał go nawet jako „naprawdę fajny sposób na ponowne rozpalenie mojej miłości do tego procesu”. Aktorka odebrała swojego drugiego Oscara za rolę w Judy. I tak po prostu wydawała się być zdeterminowana, by ponownie zniknąć. Jak Zellweger wspominała oscarową noc w 2020 roku: „Przetańczyliśmy całą noc, poszliśmy do domu i zamknęliśmy drzwi.”

Renee Zellweger powraca

Na szczęście dla fanów Zellweger wrócił do gry. Ostatnio aktorka zagrała prawdziwą skazaną morderczynię Pam Hupp w serialu NBC The Thing About Pam. Program omawia również sprawę dotyczącą morderstwa Betsy Faria w 2011 roku i tego, jak ostatecznie złapano Huppa.

Jak się okazuje, Zellweger tak bardzo zaintrygowała się tą sprawą, kiedy usłyszała o niej w podkaście Dateline, że powiedziała swojej partnerce producenckiej, Carmelii Casinelli, że powinni kopać głębiej.

„Czułem się, że to dobry czas, aby zacząć opowiadać historie, które uważam za interesujące i opracować materiał - nie tylko dla siebie, ale także rzeczy, które chciałbym zobaczyć” – wyjaśniła aktorka. I tak, kiedy rola została podrzucona jej przez producenta wykonawczego Jasona Bluma, chętnie powiedziała tak. „Zanim skończymy zdanie, mówi: »Znam całą historię, wiem o niej wszystko, chcę to zrobić«” – wspominał Blum.

Tymczasem, poza tym, Zellweger jest również związany z nadchodzącym filmem Michaela Patricka Kinga zatytułowanym The Back Nine. Film opowiada historię golfistki (Zellweger), która porzuca karierę, by zostać oddaną żoną i matką. Kiedy jednak znajduje swoje małżeństwo na skałach, postanawia wrócić do sportu.

Zalecana: